Patrząc na nowe kombi, śmiało można stwierdzić, iż Toyocie udało się podkreślić piękne strony samochodu, co jednak nie znaczy, że Avensis wygląda jak wycięty z blachy George Clooney. Uwagę zwracają: przód z charakterystycznym wcięciem pod grillem, wznosząca się linia boczna, muskularny, zgrabny tył z mocno pochyloną szybą. Auto ma 4765 mm długości i jest nieznacznie dłuższe (+50 mm) od poprzednika.Najlepsze jednak kryje się we wnętrzu. Już na pierwszy rzut oka widać, że konstruktorzy Toyoty wzorowali się na Lexusie. Chodzi tu zarówno o jakość materiałów, jak i poziom wykończenia. „Skoncentrowaliśmy się zwłaszcza na tych elementach, z którymi kierowca ma bezpośredni kontakt każdego dnia” – potwierdzają specjaliści od marketingu Toyoty. Wyczuwalne jest również zwiększenie ilości miejsca dla pasażerów. Dodatkowe 5 cm w długości i szerokości nadwozia sprawiło, że osoby podróżujące zarówno z przodu, jak i na tylnej kanapie mogą czuć się swobodniej. Podobnie jest z miejscem na bagaż – przestrzeń ładunkowa ma 543 l pojemności, a po rozłożeniu oparć tylnej kanapy aż 1609 l. Plasuje to Toyotę pomiędzy Audi A4 Avant (490-1430 l) a VW Passatem Variantem (603-1731 l).Wybierać można spośród czterech poziomów wyposażenia i 6 wersji 4-cylindrowych silników (trzy benzynowe i trzy diesle). Już podstawowa jednostka 1.6 o mocy 132 KM w standardzie ma klimatyzację, radioodtwarzacz CD/MP3, 7 poduszek powietrznych, ESP i aktywne wspomaganie układu kierowniczego (od 74,5 tys. zł). Topową wersję wzbogacono o zaawansowany Pre-Crash System ostrzegający kierowcę o potencjalnym zagrożeniu, znany dotychczas z Lexusa LS (od 106,4 tys. zł z benzynowym silnikiem 2.0 o mocy 152 KM). Avensis pewnie trzyma się nawierzchni i jest komfortowym autem, z precyzyjnym układem kierowniczym i doskonałym wyciszeniem wnętrza.Mocne i słabe strony AvensisaJakość. Toyota podąża we właściwym kierunku (należący do niej Lexus jest tu bez wątpienia doskonałym wzorem do naśladowania). Nawet wersja podstawowa ma bogate wyposażenie, a na dodatek wcale nie jest dużo droższa od poprzedniej generacji.Tego nam brakujeKonsekwencji technologicznej. Avensis ma wskaźnik momentu, kiedy należy zmienić bieg, ale brakuje systemu Start-Stop, który Toyota wprowadza już w mniejszych modelach. Dlaczego?To nas zaskoczyłoNiszowa polityka. Avensis stał się szykowny, ale kogo chce teraz zaatakować? W porównaniu z Mondeo i Passatem jest nieco mniejszy. Czyżby obrał kurs na eleganckie Audi i Mercedesa?PODSUMOWANIEO stylistykę nowego Avensisa w wersji kombi można się wprawdzie spierać, ale pod karoserią kryje się najwyższy techniczny poziom. Układ jezdny przekonuje nowymi zaletami. Mocne strony samochodu to: przestronne wnętrze (większe niż w poprzedniku) oraz pojemny bagażnik. Naszym zdaniem nowy Avensis jest jednym z najlepiej dopracowanych modeli Toyoty.
Nowa Toyota Avensis Kombi - Przestronniejsza niż się wydaje
To z pewnością nie jest samochód dla miłośnika przygód czy globtrotera, a raczej dla realistów, którzy szukają praktycznego środka transportu. Będą mogli kupić to auto już na początku lutego przyszłego roku.