To ciężka praca dla designera, konstruktora i marketingu. Ktoś musi tutaj zadecydować jak zmienić wygląd, jak daleko może iść na kompromis pomiędzy wyglądem zewnętrznym a własnościami jezdnymi. Jak zmodernizować wnętrze, by zauroczyć użytkowników? Przy tym wszystkim producenci mają także na celu wprowadzić lepsze jednostki napędowe i korzystniejsze parametry.

Nowe Mini jest pod wieloma względami identyczne jak poprzednik, ma swój styl, znakomity silnik i perfekcyjne własności jezdne.

Ponownie do klasy mini?

Podstawowy wzrost wymiarów miał miejsce już w poprzedniej generacji. Urosły one z 3,1 m w pierwszym modelu do 3625 mm długości całkowitej, rozstaw osi powiększył się z 2035 mm do 2465 mm. Stąd też kolejnych kilka milimetrów w obecnej generacji już tak istotnej roli nie odgrywa. Z obecną długością całkowitą 3,7 m ten pojazd powinien pożegnać się z klasą mini, ale jak powszechnie wiadomo panuje obecnie trend powiększania małych aut. Niektóre z nich nawet przekroczyły już granice czterech metrów.

Mini Cooper - porównanie trzech generacji
Wymiar Mini 1995 Mini 2000 Mini 2007
Długość [mm] 3100 3625 3699
Szerokość [mm] 1440 1690 1683
Wysokość [mm] 1351 1410 1407
Rozstaw osi [mm] 2035 2465 2467
Masa własna [kg] 700 1075 1140

Design zewnętrzny

W obecnym wcieleniu zachowuje kształty marki. Osobliwa sylwetka, ekstremalnie krótki tylny zwis i cały szereg detali, które na całe szczęście tak łatwo się nie opatrzyły. Specjaliści w koncernie BMW mają świadomość, że wprowadzenie takich elementów jak m.in. biały dach, niekonwencjonalne umocowanie bocznych lusterek zewnętrznych, dużo chromu na masce, to wpływa na zachowanie niepowtarzalnego charakteru tego modelu.

Poszukiwanie różnic

Znalezienie różnic pomiędzy poszczególnymi generacjami, to zadanie nie byle jakie. Przód został bardziej zaokrąglony, zmienił się kształt przednich reflektorów. W miejsce trzech par punktów świetlnych w przedniej części auta konstruktorzy zastosowali obecnie dwa. Atrapa wlotu powietrza chłodnicy jest obecnie większa i bardziej chromowana. Już na pierwszy rzut oka nowe Mini można poznać po kierunkowskazach bocznych umieszczonych w przednich błotnikach. Dolna część nadwozia została obłożona elementami plastikowymi, które mają za zadanie ochronne. Podobne elementy widoczne są na krawędziach błotników, które jednak były także stosowane w poprzedniej generacji.

Trapezowe tylne światła zespolone na pierwszy rzut oka sprawiają wrażenie szerszych. Większe jest też obecnie tylne światło mgłowe, które umieszczone zostało w tylnym zderzaku. Design poprawiony został poprzez zmniejszenie pokrycia słupka C za boczną szybą, które już w poprzedniej generacji było niemalże doskonałe. Obecnie czarny plastik z powierzchnia aerodynamiczną jest jedynie na słupku B.

Wnętrze

W tej części pojazdu doszło do zmian ewolucyjnych. Deska rozdzielcza jest bardziej twarzowa, a jej górna część została wykonana z miękkiego tworzywa. Duży, centralnie umieszczony prędkościomierz ma średnicą aż 190 mm(!). z nim zostały zintegrowane kontrolki pokładowe i wyświetlacz radia. Nowa dolna część otrzymała malowane na srebrno przyciski, które służą do obsługi zestawu audio. Z punktu widzenia ergonomii, dyskusyjne wydaje się być umieszczenie regulatora głośności i wyłącznika radia, który znajduje się w środkowej konsoli. Wszyscy poszukują go z reguły na dużym zegarze. Grzechem ergonomicznym jest także umieszczenie wielkiego zegara poza polem widzenia kierowcy. Plastikowa obudowa podczas jazdy w słońcu daje nieprzyjemne dla kierowcy odblaski, a przy tym jest usytuowany w mało wygodnym dla kierowcy miejscu. Tuż za kołem kierownicy, przed kierowcą umieszczono obrotomierz o średnicy 110 mm, który obok obrotów wskazuje także aktualną prędkość samochodu.

Konsola środkowa zawiera stylowy odtwarzacz CD, nowe kształty sterowania ogrzewania i wentylacji oraz cały szereg dźwigni zaprojektowanych w stylu retro. Możemy je zobaczyć także na podsufitce. Na ocenę negatywną zasługują włączniki elektrycznego sterowania bocznych szyb, które umieszczono także w środkowej konsoli. Trudno je wyróżnić wśród innych trzech dźwigni.

Standardem Mini Coopera pozostaje dwuramienne koło kierownicy. Natomiast za piękną trójramienną kierownicę należy dopłacić, by także otrzymać wraz z nią w pakiecie skórzane wykończenie rękojeści dźwigni zmiany biegów oraz hamulca ręcznego.

Za dopłata także można otrzymać sportowe siedzenia, które do tego modelu zostały optymalnie dopasowane, zapewniają dobre boczne trzymanie i dobrą pozycję kierowcy. Jednak minimalny opór czeka każdego w obrębie ramion. Te fotele prezentują się bardzo elegancko i jak przekonaliśmy się naocznie, konstruktorzy poświecili więcej uwagi na ich ostateczny wygląd niż na funkcjonalność.

Pierwsze wrażenia

Każdy, kto przesiądzie się do Mini z innego, bardziej konwencjonalnego auta, będzie mile zaskoczony. Odległość pomiędzy kierowcą a szyba czołową stanowi cos niespotykanego. Dzięki temu auto zwiększa się optycznie. Zanim wyruszymy w podróż, już wiemy, że siedzimy w Mini. Widok do przody, do tyłu i na boki jednoznacznie potwierdza, gdzie tkwią korzenie tego osobliwego auta. Z drugiej strony, przy pierwszym spotkaniu z Mini będziemy kochać design, który wywodzi się z powszechnych kształtów, a dzisiaj jest w samochodach codziennością. W porównaniu wymiarów "szerokość na wysokości łokcia" nowe Mini nie wygląda najgorzej (1430 mm), co udało się konstruktorom dzięki przetłoczeniu w tej części pojazdu. Jednak już na wysokości ramion ta szerokość (1300 mm) jest mniej optymistyczna.

Po włożeniu elektronicznego kluczyka do otworu ukrytego za wieńcem koła kierownicy, uruchamiamy starter za pomocą miniaturowego przycisku, który umieszczono obok.

W tyle

W tej części pojazdu jest ciasno zarówno pasażerom jak i bagażom. Do drugiego rzędu siedzeń wchodzimy po uchyleniu oparcia przedniego siedzenia. Przesunięty całkowicie do tyłu przedni fotel staje się wygodny dla kierowcy lub pasażera, ale tym, którzy chcieliby zająć miejsce z tyłu już takich możliwości nie daje. W takim położeniu nie mogą tam nawet podróżować małe dzieci. Na dwóch tylnych siedzeniach dla dorosłej osoby nie wygospodarujemy zbyt wiele miejsca, nawet gdy przednie siedzenie przesuniemy do przodu. Na nic zda się tu poszukiwanie kompromisu. To zdecydowanie pojazd stworzony dla dwóch dorosłych osób, które tylna część z powodzeniem mogą wykorzystać do przewożenia bagażu. Podróż w tej części Mini utrudnia także zbyt nisko usytuowany dach. Bagażnik tego auta ma symboliczną objętość 160 litrów. Można go co prawda powiększyć po złożeniu tylnych oparć, ale powstanie 20 cm schodek. Długość bagażowa z 420 mm przedłuży się do 1200 mm. W najszerszym miejscu zmierzyliśmy 920 mm przy wysokości załadunku 500 mm.

Zmodernizowany silnik

Pochodzi z kooperacji z francuskim koncernem Peugeot, ale ma nieco większą moc, nowoczesne zmienne fazy rozrządu, a także elektroniczne sterowanie pozostałymi elementami jednostki napędowej. Reakcja silnika są natychmiastowe, a od 2500 obr./min 16-zaworowa jednostka daje radość z przyspieszenia. Brzmienie silnika nie jest tak wyraźna, ale odpowiada Cooperowi. Mocniejszy od niego jest Cooper S, a spodziewane sa dalsze warianty oraz tuningowe zestawy.

Tabela ilustruje jak zmieniał się model Mini Cooper w ostatnich 12 latach.

Mini Cooper - porównanie trzech generacji
Silnik Mini 1995 Mini 2000 Mini 2007
Pojemność skokowa [cm3] 1273 1598 1598
Cylindry/zawory 4/2 4/4 4/4
Moc [kW/obr./min] 46/5700 85/6000 88/6000
Maksymalny mom. obr. [Nm/obr./min] 95/3900 150/4500 160/4250
Prędkość maksymalna [km/h] 148 200 203
Przyspieszenia 0-100 km/h [s] 12,5 9,1 9,1
Średnie zużycie paliwa [l/100 km] 7,3 6,9 5,8

Krótkie przełożenia

Zmiany od pierwszego do czwartego biegu są szczególnie przydatne w mieście. Krótkie przełożenia pozwalają na szybkie dokonanie tych czynności. Po rozpoczęciem podróży należy jednak uważać na jedynkę i wsteczny ( w lewo do przodu). Wielu starszych stażem kierowców często się tutaj myli. Przekładani posiada krótką dźwignię z kulistą rękojeścią o średnicy 55 mm, której krótkie przełożenia przybliżają nas do sportowego świata.

W codziennej eksploatacji Mini Cooper dostarczy nam dużo przyjemności, a to dzięki optymalnemu rozłożeniu masy i środka ciężkości. W praktyce pozwala na łatwe pokonywanie zakrętów już krótko po obróceniu koła kierownicy. Zawieszenie w połączeniu ze stosunkowo wielkim kołami i niskoprofilowymi oponami, nie należy do komfortowych. Jest to jednak cecha, którą Mini dopiero wykorzystuje w ekstremalnych warunkach. Nadwozie jest sztywne, w czym nie przeszkadzają nawet bezramowe szyby w drzwiach. Kierowanie Cooperem jest łatwe i pewne we wszystkich okolicznościach i stanowi przeciwieństwo w palecie BMW, które nie produkuje żadnego innego modelu z przednim napędem.

Zużycie paliwa

Nie udało nam się potwierdzić w naszym teście danych producenta. W mieście Cooper sprawował się wyjątkowo dobrze, ale zużycie paliwa osiągnęło średnią 8,9 l/100 km. Na autostradzie testowaliśmy ten samochód przy dużych prędkościach i zużycia paliwa wahało się w granicach 8 l/100 km. Nie mamy zatem powodów, by wierzyć producentowi, który podaje zużycie przy mieszanej eksploatacji. Według producenta jest to tylko 5,8 l/100 km. W naszym teście to zużycie średnio wynosiło 7,3 l/100 km. Co prawda tego auta nie oszczędzaliśmy i staraliśmy się wykorzystywać wszystkie jego najlepsze cechy. Mam tu na myśli jednostkę napędową.

Model podstawowy

Wkrótce Cooper otrzyma także w ofercie słabszego brata, a będzie to podstawowa jednostka napędowa z Mini. Nie przeszkodzi to wielu użytkownikom na jeżdżenie Cooperem, ale ze słabszym silnikiem. Korzyścią będzie przede wszystkim znacznie niższa cena takiej wersji, co oznacz również i większą do niej dostępność.

Natomiast użytkownicy, którzy poszukują auta do miasta a jednocześnie mocnego na autostradzie, będą z niego zadowoleni. Przyszłość Mini nie będzie zagrożona zapewne jeszcze przez wiele lat.

W najnowszym wydaniu niemiecki właściciel marki nie przyniósł nic nowego w stylistyce, ale technika (silnik, przekładnia, sterowanie, hamulce) należą obecnie do najlepszych na rynku. Wyposażenie standardowej wersji już nie jest tak spartańskie jak w przeszłości, w czym szczególnie pomaga niezwykle bogaty program indywidualizacji oraz stosowna do tego oferta lifstylowych komponentów, o które dba właściciel Mini.

Plusy

  • własności jezdne, dobre hamulce, przyjemne sterowanieprzełożenia skrzyni biegów, 6 stopnidesignwyraźny imagemocna jednostka napędowa

Minusy

  • niewygodnie usytuowany prędkościomierznie najlepsze trzymanie na wysokości ramionmało miejsca na tylnych siedzeniachmały bagażnik

Wyposażenie standardowe:

ABS, EBD, 6 poduszek powietrznych, alarm, centralny zamek sterowany pilotem, światła dzienne, radio z odtwarzaczem CD i konektorem Jack 3,5 mm do połączenia MP3, elektrycznie sterowane przednie szyby, koło kierownicy pokryte skórą, dzielona i składane oparcia tylnych siedzeń.

Wyposażenie testowanego pojazdu:

biały dach i obudowy lusterek zewnętrznych, klimatyzacja, Dynamic Stability Control (DSC) wraz z Hill Assist, Brake Assist z systemem (ASC+T), sportowe trójramienne koło kierownicy pokryte skórą, rękojeść dźwigni zmiany biegów i hamulca ręcznego pokryta skórą, koła z metali lekkich kola Crown Spoke z oponami 205/45 R17, Colour Line Rooster Red - pakiet z czerwoną barwą wnętrza, światła mgłowe, reflektory ksenonowe.