Logo
TestyTesty nowych samochodówOdmienne szkoły stylistyki

Odmienne szkoły stylistyki

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Wśród kierowców panuje powszechna opinia, że samochody stają się corazbardziej do siebie podobne. Dlatego cieszy fakt, że udaje się jeszczestworzyć tak odmienne stylistycznie auta, jak Citroen C3 oraz FordFiesta

Odmienne szkoły stylistyki
Zobacz galerię (9)
Auto Świat
Odmienne szkoły stylistyki

Ford ostrymi liniami nawiązuje do pozostałych modeli firmy. Zaokrąglony Citroen kształtem przypomina kultowe 2 CV. Pomimo tej odmienności w obu przednie reflektory o geometrycznych kształtach zachodzą wysoko na maskę. Z tyłu Fiesty podłużne światła umieszczono wysoko na słupkach, a Citroen ma trójkątne światła zamontowane nisko nad zderzakiem.

Także wnętrze zostało potraktowane odmiennie

W Citroenie zastosowano jasny wzór tapicerki. Materiał użyty do wykończenia deski rozdzielczej jest twardy, ale ma ładną fakturę. Wygospodarowano tu dużo miejsc na drobiazgi.

Pasażerowie nie powinni narzekać na brak przestrzeni, ale wyższym osobom siedzącym z tyłu może jej zabraknąć na wysokości kolan, jeżeli przednie fotele zostaną maksymalnie cofnięte.

Siedzenia w C3 są wygodne, ale powinny być nieco szersze i dawać lepsze podparcie podczas jazdy na zakręcie. Pewne zastrzeżenia wzbudza miejsce pracy kierowcy. Przyzwyczajenia wymaga elektroniczny szybkościomierz, a okalający go obotomierz jest mało czytelny.

Przeszkadza również zbyt cienkie koło kierownicy

W ustawieniu poprawnej pozycji pomaga regulowana dwupłaszczyznowo kolumna kierownicy. Nie można mieć za to żadnych zastrzeżeń do rozmieszczenia przełączników, do których sięga się niewygodnie.

Fiesta ma bardziej stonowaną stylistykę wnętrza. Spokojną linię deski rozdzielczej burzą jedynie duże, okrągłe nawiewy. Wskaźniki są czytelne, a przełączniki ergonomicznie rozmieszczone. Regulowaną tylko jednopłaszczyznowo kierownicę pokryto skórą.

Wygodniej niż w C3 podróżuje się na tylnej kanapie

Jest tu przestronniej, a dodatkowo po maksymalnym cofnięciu przednich foteli można wygodnie ułożyć nogi dzięki wgłębieniom w oparciach.Większe możliwości transportowe przy komplecie pasażerów ma C3, do którego można zmieścić 305 litrów ładunku, podczas gdy do Fiesty wejdą 284 litry.

Sytuacja zmienia się po złożeniu siedzeń. Wprawdzie w Citroenie mieści się wówczas 1310 litrów bagażu, ale pełne wykorzystanie tej powierzchni jest utrudnione. Siedzisko umieszczone zostało na stałe, a składane asymetrycznie jest tylko oparcie.

Z tego powodu tworzy się dość duża różnica poziomów

Takie rozwiązanie byłoby dobre, gdyby w Citroenie stosowano nadal Moduboard dzielący w poziomie bagażnik na dwie części. Wówczas można było uzyskać równą powierzchnię, a pod przegrodą pozostawała jeszcze 100-litrowa przestrzeń ładunkowa.

Niestety Citroen zrezygnował z takiego rozwiązania w modelach sprzedawanych w Polsce. W Fieście siedzisko składane jest w całości, a oparcie dzielone asymetrycznie. Tworzy się wprawdzie niewielki próg, ale tylko w nieznacznym stopniu przeszkadza to w przewożeniu dłuższych przedmiotów.

Porównując silniki, kierowcy testowi byli zgodni co do wyższości Citroena

Samochód żwawo przyspiesza już od obrotów biegu jałowego. Dynamiki nie traci także przy wyższych obrotach, dzięki czemu wyprzedzanie nie nastręcza większych problemów.

Nieco słabsza Fiesta okazała się bardziej ospała. Z czasem przyspieszania do "setki" w 15,8 sekundy traci do CitroĎna aż 2,2 sekundy. Przy tym obaj konkurenci zadowalają się takimi samymi ilościami paliwa.

Na dobrym, równym poziomie jest kultura pracy obu silników

Hałas dochodzący spod maski nie dokucza pasażerom także podczas jazdy z wyższymi prędkościami. W Citroenie po przekroczeniu 120 km/h bardziej przeszkadza hałas wiatru owiewajacego zaokrągloną karoserię. Dobrze zachowują się skrzynie przekładniowe. Skoki lewarków są krótkie, a biegi przełączane precyzyjnie.

Pod względem układu jezdnego bardziej spodobała nam się Fiesta

Sprężyste zawieszenie poprawnie wybiera podłużne i poprzeczne nierówności. Bardziej miękko zestrojone podwozie w Citroenie dobrze tłumi poprzecznewyboje, ale na koleinach wysokie nadwozie lekko się kołysze.

Także podczas szybkiej jazdy na zakręcie zakres bezpieczeństwa kończy się wcześniej niż w nieco sztywniejszej Fieście.Testowane modele mają podobne ceny i zbliżone wyposażenie seryjne.

Z pozoru tańszy Citroen okazuje się droższy o 850 złotych po dokupieniu kurtyn powietrznych, które w Fieście są standardem. Za to C3 ma dłuższą listę wyposażenia dodatkowego. Identyczne są w obu samochodach warunki gwarancji i częstotliwość przeglądów.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: