Największy rozstaw w klasie i duże gabaryty
Czterodrzwiowa Astra ma bardzo stonowaną, a jednocześnie zgrabną linię nadwozia. Ale nie tylko elegancki design jest godny pochwały w tym aucie. Oplowski sedan wyróżnia się przede wszystkim dużymi gabarytamii największym w klasie rozstawem osi. Wymiary zewnętrzne przekładają się także na dużą ilość miejsca w kokpicie. Z przodu pod względem przestronności jest podobnie jak w wersji 5-drzwiowej. Różnice widoczne są na tylnych miejscach. Tu pasażerowie o wzroście powyżej 180 cm nie będą narzekać na brak przestrzeni na nogi i nad głową. Przydałoby się jedynie nieco więcej miejsca na szerokość. Deskę rozdzielczą wykonano z dobrych materiałów, które w wersji Enjoy wzbogacono wykończeniem w kolorze srebrnym. Nie zabrakło dwupłaszczyznowo ustawianej kierownicy oraz regulacji fotela na wysokość. Ergonomia obsługi w kokpicie bez zarzutu, z wyjątkiem dźwigni kierunkowskazów i włącznika klimatyzacji, które wymagają przyzwyczajenia. Przydałaby się skórzana kierownica, gdyż seryjna ślizga się w dłoniach.
Bagażnik pojemny, ale trudno dostępny
Wśród kompaktowych sedanów 490-litrowy kufer oceniamy jako pojemny. Pochwały należą się także za regularne kształty jego wnętrza, możliwość powiększenia oraz zawiasy klapy, które nie wnikają do środka. Nie spodobały nam się za to inne cechy bagażnika, np. w pokrywie nie ma ani zamka, ani klamki. Poza tym zdalne otwieranie klapy przyciskiem w kluczyku jest "ukryte" (trzeba wiedzieć, że przycisk należy dłużej przytrzymać). Ponadto z powodu wąskiego otworu załadunkowego utrudnione jest wkładanie do bagażnika dużych walizek - tu znaczną przewagę zdobywa hatchback. Pod maską testowanej Astry znalazł się 1,3-litrowy silnik wysokoprężny o mocy 90 KM. Nie imponuje on dynamiką, ale do spokojnej eksploatacji jest w pełni wystarczający. Przy rozpędzaniu trzeba się przyzwyczaić do tego, że poniżej 1750 obr./min reakcja na zmianę położenia pedału gazu jest znikoma. Dopiero przy tej wartości załącza się turbina i jednostka do 3000 obr./min z łatwością rozpędza auto. Największą zaletą turbodiesla jest jednak małe zapotrzebowanie na paliwo. Jeśli kierowca umiejętnie będzie posługiwał się pedałem gazu, to może osiągnąć spalanie zbliżone do tego, jakie podaje producent (średnio 4,9 l/100 km). Na plus należy zaliczyć dobre wyciszenie kabiny. Układ jezdny oplowskiego sedana to dopracowana konstrukcja. By jednak w pełni dawała kierowcy (a zwłaszcza pasażerom) przyjemność z jazdy, potrzebne są równe drogi. Zawieszenie zestrojono sztywno i na nierównościach poprzecznych w samochodzie robi się mało komfortowo. Za to Astra na zakrętach pewnie trzyma się drogi, a w pokonywaniu łuków pomaga precyzyjny układ kierowniczy. Podsumowanie Kompaktowy sedan Opla powinien sprostać oczekiwaniom nabywców. Ma przestronne wnętrze i pojemny bagażnik. W testowanej wersji jest dobrze wykończony i przyzwoicie wyposażony. Jednostka wysokoprężna nie zapewnia oszałamiających osiągów, ale dla osób szukających oszczędnego silnika będzie odpowiednia.