km. Trzeci – Ford Focus należący do Sylwii – nie ukończył rozpoczętego testu (szczegóły na apli poniżej). Choć półroczny okres eksploatacji może wydawać się zbyt krótki, by dobrze poznać auto, to jednak pokonany dystans wystarcza, aby poznać wady i zalety auta. W przypadku pojazdu Witka możemy mówić o dwukrotnie wyższym przebiegu, gdyż w momencie rozpoczęcia testu Astra miała na liczniku 30 tys. km. Żaden z testowanych pojazdów ani razu nie zawiódł, a wizyty w serwisach związane były z obowiązkowymi przeglądami lub wymianą opon z zimowych na letnie. W tabelach podajemy koszty eksploatacji (paliwo i przeglądy) obydwu aut.Opel Astra KombiAstra niemal w 100 procentach spełniła moje oczekiwania. To niezawodne i funkcjonalne auto. Jego 140-konny silnik nie sprawia, że Astra jest demonem prędkości, ale wystarcza do sprawnego poruszania się po polskich drogach. Podoba mi się zawieszenie, bo jest przewidywalne i w ekstremalnych sytuacjach potrafi wybaczyć błędy kierowcy. Drażnią mnie tylko detale: brak uchwytów na napoje i mało czytelny wskaźnik paliwa. Kombi Opla okazało się bardziej paliwożerne, niż obiecują to dane producenta.VW GolfJestem bardzo zadowolony z wyboru Golfa. Jego silnik ma zaledwie 1,4 litra pojemności, ale dzięki podwójnemu doładowaniu (mechaniczna sprężarka i turbina) jest bardzo dynamiczny. Co ważne – równomiernie rozwija moc, jest cichy i potrafi być oszczędny. Zawieszenie zapewnia wystarczający poziom komfortu, a jednocześnie pozwala na szybkie i bezpieczne przemieszczanie się. Wnętrze również spełnia moje oczekiwania: jest wystarczająco przestronne, wygodne i przyjemnie wykonane.Skoda FabiaPrzed rozpoczęciem testu byliśmy przekonani, że kolejni użytkownicy testowej Fabii będą z niej zadowoleni. Okazało się, że auto nie do końca spełniło ich oczekiwania, bo młodzi rodzice postawili Skodzie zupełnie inne wymagania. Postanowili wykorzystać dobrą letnią pogodę i wybrać się z dziećmi na rodzinny piknik za miasto. Do auta miały więc zmieścić się 4 osoby (2 dorosłych, 2 dzieci), 2 foteliki dziecięce, wózek, rowerek i kosz z jedzeniem. Podczas pakowania okazało się, że zabranie wszystkiego jest niemożliwe. Owszem, w 300-litrowym kufrze zmieścił się złożony wózek, ale na rowerek zabrakło miejsca. Bartosz wpadł na pomysł, by złożyćmniejszą część tylnej kanapy. Dzięki temu i rowerek, i wózek zmieściły się. Powstał jednak następny problem: co z dziećmi? Teoretycznie na tylnej kanapie pozostały dwa wolne miejsca, ale zmieszczenie na tak małej przestrzeni dwóch fotelików okazało się niemożliwe. Poza tym mocowania Isofix przewidziane są tylko na zewnętrznych miejscach kanapy. Bartoszsię nie poddał! Jeden z fotelików przeniósł na przedni fotel (oczywiście, wyłączył airbag), a żonę z drugim dzieckiem umieścił na tylnej kanapie. Było ciasno, ale udało się!
Opel Astra, VW Golf V i Skoda Fabia w teście czytelników
Na początku bieżącego roku ("AŚ" nr 5/08) wspólnie z Czytelnikami rozpoczęliśmy długodystansowy test trzech samochodów. Dwa z nich w ciągu 6 miesięcy przejechały ponad 30 tys.