Opel Meriva został zaprojektowana w ośrodku konstrukcyjnym Opla w Rüsselsheim w Niemczech. Jak widać na pierwszych zdjęciach, auto wyróżnia się dość oryginalną stylistyką nadwozia, zdecydowanie odbiegającą od nieco pudełkowatego, choć także atrakcyjnego wyglądu poprzednika. Zgrabna bryła karoserii przyciąga uwagę dużymi reflektorami, charakterystycznym ścięciem linii bocznej na tylnych drzwiach oraz typowym dla najnowszych modeli Opla przetłoczeniem po bokach, nawiązującym do motywu ostrza.
Wyjątkowy charakter nadają jednak Merivie tylne drzwi FlexDoors otwierane pod wiatr, które mają ułatwić dostęp do drugiego rzędu siedzeń. Dzięki zastosowaniu konwencjonalnego słupka B (zapewnia odpowiednią sztywność nadwozia) i umieszczeniu zawiasów na słupku C drzwi można otwierać niezależnie od przednich, i to pod kątem 84 stopni (w tradycyjnych rozwiązaniach w tym segmencie – 68-70 stopni).
Wśród innych zalet FlexDoors Opel wylicza także: lepszą ergonomię w sytuacjach, gdy np. chcemy schować na tylnych siedzeniach kurtkę, parasolkę lub zakupy, a potem szybko wskoczyć za kierownicę, czy też większe bezpieczeństwo, zwłaszcza w przypadku rodzin – w wyniku otwarcia przednich i tylnych drzwi przy samochodzie powstaje bowiem mała strefa bezpieczeństwa, zmniejszająca ryzyko wybiegnięcia dziecka na drogę. Rodzicom łatwiej będzie też sięgnąć na tylną kanapę, by pomóc maluchom zapiąć pasy.
Pierwszą generację Merivy ceniono głównie za funkcjonalność i przestronność. We wnętrzu auta o wymiarach typowych dla nadwozia segmentu B było bowiem więcej miejsca niż w większości rodzinnych kompaktów. Dzięki systemowi rozkładania siedzeń FlexSpace bardzo łatwo można je było dostosować do aktualnych potrzeb i zwiększyć pojemność bagażnika nawet do 1420 l. Następca pod względem elastyczności wnętrza ma podnieść poprzeczkę jeszcze wyżej.
Opel zapewnia, że FlexSpace dopracowano w taki sposób, aby przesuwanie oraz składanie siedzeń stało się jeszcze łatwiejsze i bardziej intuicyjne. Uwagę zwrócą ponadto: umieszczona między fotelami konsola FlexRail z wymienialnymi schowkami na drobne przedmioty, które można przesuwać po specjalnych prowadnicach oraz duży zakres regulacji komfortowych (porównywalne do tych z Astry i Insignii) przednich siedzeń – 240 mm wzdłużnie i 65 mm na wysokość. Wszechstronność samochód zwiększy również możliwość wyposażenia go w zintegrowany ze zderzakiem, wysuwany tylny bagażnik rowerowy FlexFix.
Według wstępnych informacji Meriva oferowana będzie w sześciu różnych kolorach oraz standardach wykończenia, a firma podkreśla, że większość zastosowanych materiałów i rozwiązań będzie typowa dla modeli z klas wyższych. Standard wyposażenia obejmie m.in. 6 poduszek powietrznych, ABS i aktywne zagłówki przednie.
Źródłem napędu małego Opla będzie jedna z 6 benzynowych lub wysokoprężnych jednostek napędowych o mocach od 75 do 140 KM, które współpracować mają z manualnymi skrzyniami 5- i 6-biegowymi lub opcjonalnie 6-stopniową przekładnią automatyczną. Ofertę uzupełni ekonomiczna i ekologiczna wersja EcoFlex.
Na poprawę komfortu oraz właściwości jezdnych wpływ będą miały większe wymiary nadwozia, szerszy rozstaw osi, a także kół przednich i tylnych. Więcej szczegółów dotyczących wyposażenia oraz danych technicznych Merivy poznamy podczas oficjalnej premiery w marcu. Produkcją modelu zajmą się zakłady w hiszpańskiej Saragossie.