Oszczędna elegancja

Zastosowany 110-konny turbodiesel jest oszczędny i zapewnia dobre osiągi. Nadwozie/jakość. Przestronność auta poprawna, kokpit czytelny i ergonomiczny, miejsce pracy kierowcy wygodne. Na brak przestrzeni na wysokości kolan mogą narzekać tylko wysokie osoby siedzące z tyłu. Materiały wykończeniowe bez zarzutu.Układ napędowy/osiągi. Atutem testowanej Octavii jest silnik TDI z pompowtryskiwaczami i turbiną o zmiennej geometrii przepływu spalin. Dostępne już od 1900 obrotów 235 Nm momentu obrotowego zapewnia doskonałą elastyczność. Przyspieszenie w 13,5 s od 80 do 120 km/h to wynik więcej niż zadowalający. Osiągnięcie "setki" w 12 sekund to również dobry rezultat, zważywszy na masę i wielkość auta. Skrzynia biegów o krótkim skoku jest precyzyjna i dobrze zestrojona. Układ jezdny/komfort. Zawieszenie Octavii określić można jako komfortowe z lekkim sportowym zacięciem. Samochód prowadzi się bardzo pewnie, a precyzyjny układ kierowniczy reaguje posłusznie na każdą zachciankę kierowcy. Dynamiczne pokonywanie zakrętów nie robi na samochodzie większego wrażenia, tak samo jak często spotykane nierówności wzdłużne oraz poprzeczne. Wyciszenie przedziału pasażerskiego dobre, choć czasami do uszu jadących dojdzie charakterystyczne, dieslowskie brzmienie jednostki napędowej. Ale nie wpływa to negatywnie na komfort i wygodę podróżowania.Bezpieczeństwo/koszty. Poprawne jest wyposażenie z zakresu ochrony pasażerów przed skutkami wypadku. W standardzie występuje ABS z EBD oraz cztery airbagi. Dobrze działają hamulce gotowe zatrzymać pojazd w każdej sytuacji. Brak systemu ESP nie jest zbytnio odczuwalny, szkoda jednak, że nie można go dokupić w opcji, podobnie zresztą jak kurtyn powietrznych.Korzystnie została skalkulowana cena. Poniżej 75 tysięcy złotych otrzymujemy wygodne, dobrze wysposażone kombi z oszczędnym silnikiem wysokoprężnym. Ocena: 5