Diesle nadchodzą i nie da się tego pochodu zatrzymać. Spadek sprzedaży nowych aut w Polsce, z czego niewiele osób zdaje sobie sprawę, dotyczy tylko i wyłącznie samochodów z silnikami benzynowymi!
Diesle trzymają się dobrze i nic nie zapowiada zmian
W zeszłym roku udział ich w rynku wyniósł 5,7 procenta ogólnej ilości sprzedanych aut. W danych do 30 czerwca 2001 (wg firmy Samar) już 9 procent ogółu zarejestrowanych po raz pierwszy w Polsce nowych aut ma taki rodzaj napędu.Czy jednak rzeczywiście idzie tylko o oszczędność? Przecież koszt zakupu samochodu na olej napędowy jest znacznie wyższy od klasycznego "benzyniaka".
Ale technika budowy sil- ników wysokoprężnych w ostatnich latach bardzo się rozwinęła. Obecne diesle potrafią napędzać samochody znacznie żywiej niż porównywalne pod względem mocy maksymalnej silniki benzynowe, a zużywają przy tym znacznie mniej tańszego paliwa.
Również ekologicznie rzecz biorąc postęp jest na tyle duży, że diesle nie są już tak szkodliwe dla środowiska jak kilka lat temu (głównie za sprawą zastosowania bezpośredniego wtrysku typu Common Rail bądź tak jak w przypadku Volkswagena pompowtryskiwaczy). Znany widok kopcącego na czarno 20-letniego Mercedesa-taksówki odchodzi pomału w niepamięć.
Ale czy to się opłaca?
Jak dużo trzeba rocznie jeździć, by zwiększony koszt zakupu zwrócił się właścicielowi? Na te pytania będziemy się starali odpowiedzieć w naszych porównaniach. Ponieważ są to w większości przypadków samochody produkowane od niedawna, przedstawimy koszty ich użytkowania przez pierwszy rok (tylko na tyle pozwalają nam dane o utracie wartości).
Przy analizowaniu naszych wyliczeń prosimy nie zapominać, że po tym okresie diesel nawet po uwzględnieniu utraty wartości jest nadal sporo droższy, i w przypadku sprzedaży suma, którą uzyskamy, będzie nadal większa. W naszych kalkulacjach przyjęliśmy, że litr benzyny 95-oktanowej kosztuje 3,15 złotych, a litr oleju napędowego 2,50 zł.
Nie w każdej klasie przeciętny przebieg będzie taki sam. Dla samochodów małych będzie mniejszy, dla wyższych klas i pojemności odpowiednio większy. Nasze porównanie nie obejmuje kosztów ubezpieczeń i przeglądów.
