, a jednocześnie oferuje światową nowość: seryjnie montowany filtr cząstek stałych - a więc sadzy - w swym największym turbodieslu. Gdyby istniała jakaś nagroda za czyste wykonanie pracy, Peugeot 607 byłby najpoważniejszym do niej kandydatem. Najważniejszą (choć nie jedyną) przyczyną jest tu fakt, że podejrzewane o rakotwórcze działanie cząstki sadzy - tak chętnie i rozrzutnie wydalane przez diesle - są w tym aucie wyłapywane i likwidowane przez krzemowy filtr. Cieszyć się z tego powinniśmy wszyscy, bo cieszy się środowisko naturalne. Niestety, zastosowanie tego filtra nie spowodowało jeszcze podniesienia klasy czystości spalin w świetle norm, jako że nadal poziom emisji tlenków azotu (NOx) pozostał wysoki. Ale zanim katalizator tlenków azotu będzie wreszcie zastosowany na skalę przemysłową, pozostaje nam pociecha, nawet jeśli zabrzmi ona nieco prostacko: jeśli z przodu niewiele wpada, także i z tyłu niewiele wypadnie. A chodzi o proste liczby, bo 607 HDi mimo swej wielkości i masy zużył podczas testu średnio 7,2 l oleju napędowego na 100 kmKierowcy o delikatnej prawej stopie nie sprawi kłopotu wydatne poprawienie tego wyniku. Ekonomiczne spalanie silnika HDI wiąże się z dużym zasięgiem auta. Na pełnym zbiorniku bez tankowania można pokonać dystans ponad 1100 km. Ponadto naprawdę imponujące jest tu przyspieszenie. Auto z dieslem ważące ponad 1,6 tony "setkę"osiąga w 11,6 sekundy. Elastyczność również nie pozostawia nic do życzenia. Skrzynia biegów pracuje dokładnie i lekko, może nieco za duże są skoki dźwigni. Pozostałe wiadomości o tym samochodzie pochodzą z prób, jak zawsze przeprowadzanych na zamkniętym torze testowym. A więc: zwinność i zachowanie na krętej jezdni wyłącznie z kierowcą i z pełnym załadunkiem, komfort na nierównościach, hamowanie "do dechy", aż tarcze rozpalą się do czerwoności. I tu ten największy lew pozostawił po sobie naprawdę dobre wrażenie, choć "treserzy" zza kierownicy nie byli do końca zadowoleni. Niemal pięciometrowe auto prowadzi się bardzo dobrze, trzymając się obranego kursuZa miękkie zawieszenie z łatwością radzi sobie z nierównościami, choć na krótkich wybojach przednia oś wpada w wibracje, jakby koła były niewyważone. Polecenia z dużej kierownicy są wykonywane bez zarzutu i precyzyjnie, niewyczuwalne są wpływy napędu na układ kierowniczy. Tylko przy dużych prędkościach brakuje dokładności w połączeniu kierownica-przednie koła. Niedostatecznie oceniono zwrotność - 12 metrów średnicy zawracania to koszmar na parkingu wielkiego miasta. Za to prędkość maksymalną, jaką potrafi rozwinąć francuski lew, jest całkiem spora. Maksymalnie 205 km/h to sporo, ale możemy też liczyć na sprawne zatrzymanie. "607" zatrzymuje się ze 100 km/h do zera na dystansie krótszym niż 40 metrów.Znakomita jak na te rozmiary zwinność Peugeota przewyższa możliwości podparcia bocznego foteli, co szczególnie wyraźne jest w przypadku skórzanej tapicerki. Ogólne odczucie jest jednoznaczne: Francuzi mogą być z tego auta dumni, nawet jeśli kolejni członkowie peugeotowskiego "Klubu lwów" wchodzą między klientów o wiele później, niż się to obiecuje. Ale spóźnienie można wybaczyć, jeśli warto było czekać. Jeśli wynagrodzi nam je jakość spóźnionego produktu. A ta musi być naprawdę wysoka, bo przecież "607" ma poważnie konkurować z Mercedesem, BMW i Audi. I doskonale to potrafi, jakość jest wysoka. Kwestią gustu jest stosowanie plastikowych inkrustacji w charakterze szlachetnego drewna, najważniejsze jest, że pięknie wygląda, nie skrzypi, nie trzeszczy i nie klekoczeWnętrze jest tak doskonale izolowane, silnik tak wytłumiony, a karoseria tak gładka, że nawet przy wielkich prędkościach można usłyszeć cichy szmer wycieraczek. Po prostu lew salonowy: elegancki, potężny i pewny siebie. Razem samochód, w którym podróżuje się relaksacyjnie. Na to poczucie wpływa także zestaw wyrobów najlepszych producentów elektroniki. Ano, wymieńmy choć kilka: czujniki w kołach stale kontrolują ciśnieniepowietrzawogumieniu,asystent hamulcowy BAS w razie konieczności zatrzymuje auto niemal w miejscu, przy czym elektroniczny rozdział siły hamowania zawsze utrzymuje nas na właściwym torze, a jednocześnie włączają się światła awaryjne. Pasażerów chronią airbagi o regulowanej sile napełniania (z tyłu okienne "kurtyny"), na życzenie zarówno światła, jak i wycieraczki uruchamiają się automatycznie w zależności od warunków atmosferycznych, elektrycznie regulowane fotele z pamięcią ustawienia, dwustronna klimatyzacja automatyczna utrzymuje właściwą temperaturę, a podczas cofania przed uderzeniem chroni nas system detekcji przeszkód...Dość. Najkrócej ujmijmy to tak: opcje obejmują tylko automatyczną skrzynię biegów Tiptronic (8200 zł), skórzaną tapicerkę (6800 zł), szyberdach elektryczny (4100 zł), felgi aluminiowe 17 cali (700 zł) i system nawigacji satelitarnej (5520 zł) oraz ESP najnowszej generacji (4000 zł), który neutralizuje część zasad fizyki niutonowskiej.Na koniec rzut oka na listę cen: model 607 HDi w wersji Ivoire Pack kosztując 165 100 złw tej klasie wielkości, wyposażenia i silnika stanowi rzeczywiście gratkę. I baaardzo poważną konkurencję dla rywali.