Logo

Podstawą jest styl

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Znudzeni luksusowymi limuzynami, mający dość twardo zawieszonych iciasnych sportowych aut, a także potężnych i mało dynamicznych autterenowych, zmanierowani yuppies szukali czegoś nowego, bardziejindywidualnego

Podstawą jest styl
Zobacz galerię (5)
Auto Świat
Podstawą jest styl

Ich rozkapryszone gusta i wymagania zaspokoiła zapewne powstała niedawno klasa SUV (Sport Utility Vehicle). Nowym wcieleniem auta tego gatunku jest zmodernizowana Honda CR-V. Wysoko zawieszone nadwozie o drapieżnym, sportowym wyglądzie sprawia, że Honda wygląda "bojowo".

Listwy ozdobne na drzwiach i błotnikach, rury progowe, a także płyta osłonowa pod zderzakiem sugerują, że Hondzie nie straszne są bezdroża. Bezsprzecznie nowy CR-V spełnia najważniejsze kryterium - wygląda szykownie i ma to coś...

Masywny wygląd to także zasługa większego nadwozia

W porówaniu z poprzednikiem Hondzie CR-V przybyło po 4 cm na szerokość, wysokość i długość. Dzięki tym zabiegom przestrzeń wewnątrz powiększyła się w sposób odczuwalny.

W komfortowych warunkach podróżować może teraz piątka pasażerów. Osoby siedzące z tyłu mają możliwość regulacji kąta oparcia oraz przesuwania tylnej kanapy. Nie muszą martwić się także, co zrobić z bagażem.

Pojemność bagażnika co prawda nie stanowi rekordu w klasie, ale komplet walizek czy wózek dla dziecka zmieścimy bez problemów. Mankamentem utrudniającym pakowanie będzie wysoko położona krawędź załadunku i otwierane "na prawo" drzwi tylne. Ale w tej klasie aut nikt nie podchodzi poważnie do takich praktycznych detali.

Jeśli auto jest dla indywidualistów, to musi mieć niepowtarzalne wnętrze. Patent z umieszczeniem w konsoli centralnej dźwigni hamulca ręcznego - która teraz bardziej przypomina drążek sterowniczy w helikopterze niż zwykłe cięgno - to z pewnością wyszukany detal.

Honda w nowym modelu postawiła na wysoki komfort jazdy. Dziury w jezdni amortyzowane są cicho i łagodnie, bez przenoszenia zbędnych drgań do wnętrza.

Taka charakterystyka zawieszenia ma jednak wady

Wysoko położony środek ciężkości i miękkie zawieszenie powodują, że na szybko pokonywanych zakrętach nadwozie mocno się wychyla. Przy próbie slalomowej, podczas gwałtownej zmiany obciążenia zachowanie auta jest niestabilne.

Na szczęście CR-V zaopatrzony został w napęd na obie osie. W razie poślizgu kół przednich za pomocą hydraulicznie sterowanego sprzęgła płytkowego dołączany jest automatycznie napęd na tylne koła.

Odbywa się to jednak z pewnym opóźnieniem (lepiej późno niż wcale). Taki rodzaj napędu poprawia bezpieczeństwo jazdy zwłaszcza na śliskich nawierzchniach, choć nie zastąpi on elektronicznego systemu ESP.

Takie rozwiązanie napędu nie sprawdza się raczej w jeździe terenowej

Radzimy więc unikać grząskich gruntów (np. piasku lub błota), bo poruszanie się po nich grozi szybkim zakopaniem się. Idealnym środowiskiem dla Hondy jest więc asfalt.

Precyzyjny układ kierowniczy, nieduża średnica zawracania oraz poprawne zestrojenie wspomagania układu kierowniczego, a także doskonała widoczność sprawiają, że tym całkiem sporym autem w łatwy sposób można manewrować. W jeździe miejskiej doskonale sprawdza się zmodernizowany silnik Hondy. Zastosowano w nim najnowszej generacji system i-VTEC (zmienne fazy rozrządu) i zwiększono moc do 150 KM (poprzednio 147 KM).

Jednostka w nowym modelu lepiej reaguje na zmianę położenia pedału gazu zwłaszcza w niższym zakresie obotów. Jej dodatkowym autem jest rasowy dźwięk, który z pewnością przypadnie do gustu osobom z zacięciem sportowym.

Im również spodoba się tradycyjna już w Hondzie precyzyjna praca lewarka skrzyni biegów. W nowym modelu poważnie potraktowano sprawy bezpieczeństwa. SUV Hondy wyposażony został w cztery airbagi, a także poprawnie działający układ hamulcowy z ABS-em i EBD.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: