Nadwozie/jakość
Mimo że Bora to nic innego jak Golf z naprawdę dużym bagażnikiem, auto ma swoją własną osobowość, a dzięki skutecznym zabiegom stylistycznym nadwozie nie od razu kojarzy się z kompaktowym Golfem.
Przód auta z dużymi reflektorami jest bardzo charakterystyczny, a w kształcie tylnych lamp nietrudno się doszukać linii znanych z Passata. Wnętrze jest natomiast niemal identyczne jak w Golfie, co wcale nie jest wadą.
Na przednich siedzeniach jest przestronnie, a kierowca z pewnością doceni dobrą ergonomię i wygodne fotele. Z tyłu ilość miejsca jest skromna.
Jak na Volkswagena przystało, dominującym kolorem tapicerki jest kolor czarny, a w testowanej wersji, mimo bogatego wyposażenia w postaci elektrycznie sterowanych szyb i automatycznej klimatyzacji, nie znajdziemy wykończonych welurem siedzeń.
Przyjemność z jazdy/układ napędowy
Sprawdzony silnik dwulitrowy potwierdza znaną regułę, że pojemności skokowej nie da się niczym zastąpić. Jest bardzo elastyczny, szczególnie na tle wszechobecnych dziś silników o czterech zaworach na cylinder motor Volkswagena mile zaskakuje rezerwą mocy na niskich obrotach.
Niestety, przyjemność z jazdy psuje ostry i głośny dźwięk jednostki napędowej.
Osiągi
Jak to zwykle bywa w przypadku samochodów z silnikami o dużej pojemności i umiarkowanej mocy, Bora wydaje się znacznie żwawsza, niż sugerują to wyniki testów. 115 KM wystarcza do sprawnej i zrelaksowanej jazdy, bez konieczności częstej zmiany biegów.
Układ jezdny/bezpieczeństwo
Bora prowadzi się pewnie, a precyzyjny układ kierowniczy zapewnia pełną kontrolę nad samochodem.
Komfort
Zawieszenie Bory wydaje nam się zbyt twarde. Dwa litry to w samochodzie tej wielkości co prawda niemało, jednak charakterystyka silnika nastraja raczej komfortowo, a nie sportowo. Dlatego bardziej miękkie resorowanie mogłoby lepiej współgrać z wizerunkiem auta.
Koszty
Podstawowa wersja Bory kosztuje 59 tys. złotych. Seryjne wyposażenie obejmuje m.in. airbagi kierowcy i pasażera, a także system ABS z rozdziałem siły hamowania.
Podsumowanie
Dwulitrowy ośmiozaworowy silnik to naszym zdaniem najbardziej godny polecenia silnik benzynowy do Bory. Przy niewielkiej różnicy w cenie zapewnia znacznie większą rezerwę mocy niż teoretycznie niewiele słabsza jednostka o pojemności 1,6 litra.
Jak na wyboiste krajowe drogi, zawieszenie jest zbyt twarde, ograniczające komfort jazdy tym udanym modelem Volkswagena.
Ocena: 4
Galeria zdjęć
Pora relaksu