Logo

Powrót do korzeni

Pierwsza generacja Seata Toledo z roku 1991 była hatchbackiem z wyraźniezaznaczoną linią bagażnika, przez co karoseria przypominała sedana. Wnastępnym wcieleniu, w 1998 r. auto otrzymało nadwozie 4-drzwiowe.Toledo wprowadzone do sprzedaży w tym roku to znów hatchback zwysuniętym tyłem

Powrót do korzeni
Zobacz galerię (4)
Auto Świat
Powrót do korzeni

Ładny czy nie? To już kwestia gustu

Pewne jest, że nowe Toledo wzbudza zainteresowanie kontrowersyjną stylistyką. Wysokie nadwozie z mocno pochyloną przednią szybą jest podobne do minivana Altei. Z przodu dominują duże, elipsoidalne reflektory oraz przypominająca odwrócony trapez osłona chłodnicy.

Z tyłu jak w nadwoziach typu sedan wyraźnie zaznaczono część bagażnika. Jednak otwieranie jego pokrywy odbywa się w sposób typowy dla hatchbacków - wspólnie z szybą. We wnętrzu odczuwa się cechy typowe dla minivanów.

Przestronne wnętrze zapewnia mnóstwo miejsca w obu rzędach siedzeń, a podczas jazdy można łatwo utrzymać porządek dzięki wielu schowkom oraz półeczkom na drobiazgi. Dobre wrażenie robią ładnie wyglądające plastiki. Konsolę środkową i okolice wskaźników wykończono metalizowanymi okładzinami.

Niestety tworzywa, którymi pokryto kokpit, są twarde, co obniża estetykę samochodu

Nie każdemu spodoba się także jaskrawoczerwone podświetlenie wskaźników. Trzeba jednak przyznać, że do ich czytelności nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń.Kierowca każdego wzrostu bez problemu powinien dobrać poprawną pozycję.

To zasługa regulowanej dwupłaszczyznowo kierownicy oraz fotela, który można przesuwać i ustawiać w pionie. Na wysoką notę zasługują siedzenia. Są twarde i nawet długie podróże nie powinny być dla nikogo męczące.

Wystarczające jest również wyprofilowanie zapobiegające wychylaniu się ciała podczas jazdy na zakręcie. Pomysłowo zaprojektowano przestronną część bagażową. Jej podłoga jest płaska, a boki idealnie równe.

Bardzo łatwo można powiększyć bagażnik. Wystarczy odblokować i złożyć oparcie, które trafia w miejsce opuszczającego się siedziska. Powstała w ten sposób powierzchnia jest równa.

Na podłodze są uchwyty do mocowania siatki przytrzymującej niewielkie przedmioty. Dodatkowe miejsce na mniejsze bagaże wygospodarowano pod podłogą.

Silnik z bezpośrednim wtryskiem paliwa

Testowany model wyposażono w 2-litrową jednostkę napędową, która żwawo reaguje na wciśnięcie pedału gazu i pozwala na dynamiczną jazdę. Setkę uzyskuje się w nieco ponad 10 sekund, co jest dobrym osiągnięciem.

W całym zakresie prędkości obrotowych pozostaje zapas mocy umożliwiający sprawne zwiększanie prędkości. Podczas gwałtownego ruszania na mokrej nawierzchni trzeba się liczyć z tym, że koła szybko tracą przyczepność, pomimo że seryjnie instalowana jest kontrola trakcji (TCS).

Testowane Toledo wyposażono w "automat". Zmiana przełożeń odbywa się w nim płynnie oraz bez szarpnięć. Amatorzy ręcznego wyboru biegów mogą skorzystać z sekwencyjnego trybu pracy Tiptronica.

Pomimo sporej mocy jednostka napędowa nie jest nadmiernie paliwożerna. Jazdy testowe odbywały się głównie w mieście i spalanie odczytane z komputera wyniosło około 11 litrów na 100 km. To znacznie mniej, niż podaje producent.

Zaletą jest rownież dobre wyciszenie napędu

Nawet podczas dynamicznego zwiększania prędkości hałas jednostki nie jest nadmiernie dokuczliwy i nie przeszkadza w rozmowie. Seat przyzwyczaił nas do tego, że większość jego aut ma twardo zestrojone zawieszenie. I rzeczywiście układ jezdny nowego Toledo ma sztywną charakterystykę.

Szybka jazda na zakrętach nie powoduje nadmiernych wychyleń karoserii. Kierowca nie jest zaskakiwany niespodziewanymi reakcjami podczas nagłej zmiany kierunku. Sztywność zawieszenia nie przeszkodziła w zadbaniu o komfort.

Pasażerowie odczuwają jedynie większe nierówności. W koleinach auto zachowuje się poprawnie. Toledo FSI występuje w bogatszej wersji Stylance.

Cena jest wysoka jak na auto plasujące się wymiarami pomiędzy kompaktem a klasą średnią. Jednak za to otrzymujemy dobrze wyposażone auto z przestronnym wnętrzem i dynamicznym silnikiem.

Autor Tomasz Kamiński
Tomasz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy: