Logo
TestyTesty nowych samochodówPrzebój na koniec lata

Przebój na koniec lata

Pierwsze wydanie Octavii stało się hitem w swojej klasie. W zeszłym rokuten model zajął pierwsze miejsce wśród sprzedawanych w Polscesamochodów klasy średniej. Czy powiększony następca czeskiegobestsellera ma szansę powtórzenia tego sukcesu?

Przebój na koniec lata
Zobacz galerię (3)
Auto Świat
Przebój na koniec lata

Wszystko wskazuje na to, że przy rozsądnej polityce cenowej tak.Dynamiczna, zwarta linia nadwozia nowej Skody tchnie włoskim stylem i na pewno nie należy do przeciętnych.

Pomimo że auto bazuje na płycie podłogowej kompaktowego Golfa V i ma identyczny rostaw osi 2,58 metra, z długością 4,57 m wyrasta zdecydowanie ponad klasę kompaktów.

Rzut oka pod klapę bagażnika i od razu widać, jaki skutek mają dodatkowe centymetry długości. Ogromna przestrzeń na bagaż (560 litrów) wprawi w zachwyt nawet najbardziej wymagających.

Załadunek bagażnika utrudnia wysoki próg

Bardzo dobre wrażenie może zmącić schodek powstający po złożeniu oparć tylnych. A szkoda, bo po ich opuszczeniu otrzymuje się przestrzeń o kubaturze aż 1350 litrów. Wada bagażnika to także wysoki na 22 centymetry próg z tyłu. Utrudnia on wyjmowanie ciężkich walizek.

Przy załadunku nie jest wcale lepiej. Aby włożyć pakunki do bagażnika, trzeba je unieść na wysokość aż 71 centymetrów. Kto przewozi np. skrzynki z napojami, musi się sporo nagimnastykować, zanim ułoży je w części bagażowej samochodu.

Skończmy już jednak z dźwiganiem ciężarów i zasiądźmy na porządnych, bardzo dobrze wyprofilowanych siedzeniach, a potem przyjrzyjmy się bliżej przytulnemu wnętrzu.

Wprawdzie w testowanym pojeździe jeszcze nie wszystkie elementy zostały dobrze spasowane, ale był to egzemplarz przedprodukcyjny. Do następnego testu jakość wykonania zapewne się poprawi.

Za to wygląd i ergonomia wnętrza kabiny już teraz nie budzą żadnych zastrzeżeń

Materiały wykończeniowe są wysokiej jakości, a rozmieszczenie przełączników pozwala na ich intuicyjną obsługę. Podróżujący z przodu mają naprawdę dużo przestrzeni, a i na tylnych siedzeniach osoby do 190 cm wzrostu wreszcie mogą swobodnie poruszać kolanami oraz łokciami, nie przeszkadzając współpasażerom. Nie było to takie oczywiste w poprzednim wydaniu Octavii.

Większą przestrzeń z tyłu udało się uzyskać przede wszystkim dzięki rozstawowi osi powiększonemu w stosunku do poprzednika.Dynamiczne ruszanie spod świateł zapewnia dobrze znany 1,9-litrowy silnik TDI o mocy 105 KM z pompowtryskiwaczami (każdy cylinder jest zasilany paliwem z pompy, dyszy lub zaworu magnetycznego oddzielnym wtryskiwaczem).

Donośnie terkocząca jednostka napędowa nie zdobyłaby na pewno nagrody za kulturę pracy, jednak poza tym okazuje się prawie perfekcyjnym napędem. Diesel o dwóch zaworach na cylinder równomiernie rozwija moc już od niskich prędkości obrotowych bez nieprzyjemnego efektu "turbodziury", zapewniając Octavii zupełnie wystarczające osiągi.

Sportowcy amatorzy mogą się poczuć jak kierowcy rajdowi, podczas przyspieszania szybko zmieniając biegi precyzyjnie przełączającej pięciobiegowej skrzyni przekładniowej. Octavia z tym silnikiem nie jest zawalidrogą nawet po maksymalnym załadowaniu (545 kilogramów).

A teraz rzecz w dieslu chyba najważniejsza: apetyt na paliwo

Zużycie na poziomie zaledwie 6,2 litra oleju napędowego na 100 km w wielu przypadkach może zadecydować o kupnie właśnie tego samochodu. Skoda nie osiągnęła jeszcze najwyższego poziomu w zakresie ochrony środowiska.

Wprawdzie motor 1.9 TDI Octavii spełnia warunki normy Euro 3, jednak nie jest wyposażany w filtr cząstek stałych.Dobrze zestrojone, sprężyste zawieszenie zapewnia komfort oraz bezpieczeństwo prowadzenia.

Na pofałdowanych jezdniach samochód nie ma tendencji do nieprzyjemnego bujania, a niewielkie niedoskonałości drogi tłumi najpóźniej w dużych, wygodnych poduszkach siedzisk. Tylko o naprawdę znacznych nierównościach, jak pokrywy studzienek ściekowych czy dziury w jezdni po sezonie zimowym, Octavia niezbyt delikatnie informuje jadących.

ESP interweniuje późno i brutalnie

Zawieszenie nowej Octavii zostało dobrze zaprojektowane pod względem zapewnienia bezpieczeństwa jazdy. Nawet lekkomyślnych kierowców nic w Octavii nieprzyjemnie nie zaskoczy.

Podczas szybkiej jazdy na zakrętach lub w trakcie gwałtownego omijania przeszkody samochód zachowuje się stabilnie i pozostaje na obranym kierunku jazdy. W razie potrzeby pomocą służy układ ESP. Trzeba jednak pamiętać o tym, że przy dużym obciążeniu elektroniczny strażnik interweniuje naprawdę późno i w dodatku dość brutalnie.

Wysoka nota należy się układowi hamulcowemu

Droga potrzebna do zatrzymania auta z prędkości 100 km/h tylko nieznacznie wykracza poza granicę 38 metrów. Taki wynik osiąga się zarówno przy zimnych, jak i przy rozgrzanych tarczach. Ceny i wyposażenie nowej Octavii będą znane po 25 czerwca, a samochód w sprzedaży powinien się pojawić w pierwszych tygodniach września.

Autor Tomasz Kamiński
Tomasz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy: