Zasiadając za kierownicą tak rasowego pojazdu, jakim jest Impreza WRX STi, czuje się respekt. Przed kupnem samochodu, dysponującego mocą 265 KM, jego przyszły właściciel powinien przejść bezpłatny kurs w szkole doskonalenia jazdy Subaru.
Nadwozie STi zostało opracowane przez rajdową stajnię Prodrive przygotowującą samochody WRC do startów w rajdowych samochodowych mistrzostwach świata.
W zmodyfikowanym modelu nadwozie urosło na długość i szerokość o 10 mm. Zwiększono wlot powietrza intercoolera. Dzięki tym zmianom karoseria jest teraz bardziej aerodynamiczna (Cx 0,33), co bezpośrednio przełożyło się na lepsze osiągi Imprezy.
Niewielkiemu liftingowi poddano także wnętrze auta
Zegary z centralnie umieszczonym obrotomierzem otrzymały srebrne obramowania. Zmniejszono także średnicę koła kierownicy. Kolumnę nadal można regulować jedynie w pionie.
Charakter samochodu podkreślają wygodne fotele kubełkowe zapewniające znakomite trzymanie boczne oraz metalizowana środkowa konsola. Materiały użyte do wykończenia wnętrza są wysokiej jakości. 395-litrowa przestrzeń bagażowa w porównaniu z konkurencją jest niewielka, np. bagażnik Mitsubishi Lancera może pomieścić o 35 l bagażu więcej. Jednak w tej klasie aut wielkość "kufra" schodzi na drugi plan.
Jeszcze lepiej trzyma się drogi
Zawieszenie to majstersztyk Subaru - może służyć za wzór własności jezdnych. Wyposażono je w mocniejsze stabilizatory, usztywniono punkty mocowania zawieszenia oraz skorygowano zgodnie z najnowszymi doświadczeniami rajdowymi jego geometrię.
Zastosowanie wielozaworowych amortyzatorów zarówno podniosło komfort podróżowania, jak i zwiększyło stabilność samochodu przy wykonywaniu gwałtownych manewrów. Poprawiona została także szybkość reakcji auta na ruchy kierownicy.
W łukach i na ciasnych zakrętach STi ze stałym napędem na obydwie osie czuje się jak w swoim żywiole. Układ hamulcowy firmy Brembo (dostarczającej hamulce dla Formuły 1) pracuje bez zarzutu. Wszystkie koła zostały wyposażone w tarcze wentylowane.
System EBD automatycznie rozdziela siłę hamowania pomiędzy przednią i tylną oś pojazdu. W celu ograniczenia nurkowania auta oraz zwiększenia jego stabilności podczas hamowania zmieniono również mocowania tylnych wahaczy.
Pod maską Imprezy WRX STi tradycyjnie znalazł się silnik bokser
Opracowali go inżynierowie z Subaru Technica International - firmy przygotowującej silniki do Imprez WRC. Dwulitrowy motor zaopatrzono w intercooler. Po uruchomieniu go do uszu kierowcy dociera rasowy gang czterech przeciwsobnych cylindrów.
Nieprawdopodobne osiągi silnika
Żeby poprawić osiągi napędu, konstruktorzy zmienili oprogramowanie motoru oraz zamontowali większą turbosprężarkę. Obecnie auto jeszcze precyzyjniej reaguje na dotknięcie nogą pedału gazu.
Odczuwalne jest też lepsze przyspieszenie w całym zakresie obrotów silnika i zdecydowanie większa dynamika przy prędkościach powyżej 200 km/h. Na niskich obrotach motor zachowuje się całkiem niepozornie.
Jednak przekroczenie 4000 obr./min wyzwala jego nieograniczone możliwości. Lepsze o 0,2 s przyspieszenie do "setki" (w porównaniu z poprzednią wersją) zapiera dech w piersiach, podobnie jak prędkość maksymalna sięgająca prawie 250 km/h.
Z silnikiem współpracuje manualna, sześciobiegowa skrzynia
Skoki lewarka są krótkie i precyzyjne. Według producenta jednostka napędowa po zmianach konstrukcyjnych zużywa średnio o litr paliwa mniej na 100 km. Jednak przy dynamicznej jeździe po niemieckich autostradach potrzebowała nawet ponad 20 l benzyny na 100 km.
Impreza w amerykańskich testach zderzeniowych NCAP uzyskała wysoką notę. Pasażerów Imprezy STi chronią seryjne 2 poduszki powietrzne.
Leszek Kuzaj, kierowca rajdowy, po przetestowaniu STi powiedział, że wpływ stajni Prodrive jest szczególnie widoczny w nowej Imprezie. Auto pod względem dynamiki i prowadzenia jest bliskie rajdowej grupie N4.
Galeria zdjęć
Przyjemny nałóg
Przyjemny nałóg
Przyjemny nałóg
Przyjemny nałóg
Przyjemny nałóg
Przyjemny nałóg