Na fali sukcesu Francuzów europejscy potentaci motoryzacyjni postanowili wprowadzić na rynek swoje konkurencyjne samochody. Opel zbudował Combo na bazie Corsy (od 2001 roku Combo C), Volkswagen model Caddy, wykorzystując podzespoły Golfa, a całkiem niedawno Skoda wyprodukowała Roomstera o jednej z bardziej oryginalnych linii nadwozia w najnowszej historii motoryzacji. Czeski reprezentant tej klasy wygląda, jakby był rezultatem pospiesznego połączenia przodu osobowej Skody Fabii z tyłem auta użytkowego. Kangoo bardzo urosło. Jednak nie jest jeszcze największe w klasie.Najpojemniejszym samochodem w tej grupie jest nieobecne w poniższym porównaniu Doblo (750/3000 l). Tuż za nim - Caddy (9750/2850 l). Obecne Kangoo niewiele im ustępuje (660/2688 l). To Renault jest czymś więcej niż tylko starym Kangoo po "operacji plastycznej". To całkiem nowe auto. Jest o 18 cm dłuższe i o 16 cm szersze. Teraz naprawdę nie sposób go przegapić na ulicy. Ma ogromne szanse, aby co najmniej dorównać wielkością sprzedaży wąskiemu poprzednikowi, którego od 1997 roku sprzedano w Europie 2,2 mln egzemplarzy. Liczne rodziny, sklepikarze, a także rzemieślnicy i piekarze będą musieli przyzwyczaić się do nowego samochodu. Albo i nie! Przecież stary model nadal pozostaje w ofercie - do wyboru z silnikami zasilanymi benzyną, gazem LPG i olejem napędowym. Wraz ze wzrostem wymiarów Renault postanowiło sprostać wyższym oczekiwaniom klienteli w zakresie komfortu.W nowym Kangoo na życzenie montowane są rozkładane stoliki na oparciach siedzeń przednich, czujniki parkowania albo klimatyzacja automatyczna. Nie zapomniano też o rzemieślnikach. Mogą oni zwiększyć możliwości przewozowe auta, zamawiając praktyczną klapę w tylnej części dachu, umożliwiającą przewóz np. drabiny (płatna opcja dostępna tylkoz drzwiami dwuskrzydłowymi). Także w Caddy dostępna jest mała luka na ekstradługie przedmioty. Inni użytkownicy będą zadowoleni z dużych drzwi otwieranych ku górze (dostępne także u konkurentów), które chronią przed deszczem podczas załadunku. Najstarszy w teście jest Opel Combo, zbudowany na bazie starej Corsy. Wprawdzie pojemny Opel całkiem nieźle radzi sobie na rynku od 1994 roku, jednak nie jest w stanie dorównać pojemnością bagażnika VW Caddy czy Renault Kangoo. Kto kiedyś krytycznie oceniał tę klasę aut, ten musi uwolnić się od dawnych stereotypów. Eleganccy panowie w kapeluszach nigdy nie lubili takich samochodów. Ale może to się zmieni, jeśli dowiedzą się, że mogą je prowadzić, nie ściągając ulubionego nakrycia głowy. Prezentowane samochody mają z przodu wysokość wewnętrzną od 1,02 (Skoda) do 1,20 metra (Combo) a z tyłu od 99 centymetrów (Skoda) do 1,22 metra (Combo). Kto sądzi, że tak duża przestrzeń działa jak pudło rezonansowe, powtarzające w nieskończoność każdą eksplozję poruszającą tłok, ten będzie mile zaskoczony. W ruchu miejskim Renault jest najcichszy w teście, a podczas szybkiej jazdy autostradą szum powietrza opływającego karoserię zagłusza odgłos pracy każdego z silników.Jednostki napędowe porównywanych samochodów osiągają moce od 100do 105 KM. Zaskakująco cicho pracuje 1,5-litrowy diesel w nowym Kangoo. Silniki obydwu aut z koncernu VW, zasilane olejem napędowym poprzezpompowtryskiwacze, nawet nie zbliżają się kulturą pracy do nowoczesnego agregatu francuskiego rywala, zasilanego w technice Common Rail. Najbardziej charakterystyczny klekot TDI słychać po rozruchu "na zimno". Przy wyższych prędkościach nie jest już tak dokuczliwy, ponieważ szum powietrza opływającego nadwozie będzie głośniejszy. Odgłos pracy silnika Combo jest denerwujący tylko na początku, bo po rozgrzaniu kulturą pracy dorównuje Renault. W dłuższą drogę najlepiej wybrać się Skodą.Roomster zapewnia najlepsze osiągi i zużywa najmniej paliwa. Nic dziwnego, przecież jest najlżejszy (1350 kg). "Kuzyn" Caddy, wyposażony w taki sam silnik, waży o 250 kg więcej. Ponadto ma większą powierzchnię czołową, co w sumie powoduje zużycie paliwa wyższe o 0,9 l na każde 100 km (7,2 l/100 km) w porównaniu z Roomsterem. Największy apetyt na olej napędowy ma Kangoo. Przez jego zaawansowany układ wtryskowy przepływało podczas testu średnio 7,6 litra na każde przejechane 100 km. Biorąc pod uwagę wartości użytkowe tak praktycznych aut, nie jest to zły rezultat. Widać, że każdy z konkurencyjnych pojazdów był wynikiem dokładnych przemyśleń konstruktorów. Wygospodarowali oni na przykład mnóstwo schowków, także pod dachem, oraz tajne skrytki pod tylną częścią podłogi. Składanie siedzeń tylnych w każdym z testowanych aut jest dziecinnie proste. Tylko w Combo trzeba uprzednio usunąć zagłówki tylne. Oczywiście, w każdym z samochodów siedzenia tylne są asymetrycznie dzielone. W Skodzie można nawet wymontować oddzielnie każde z nich! Jeśli z tyłu podróżują tylko dwie osoby, dla ich wygody miejsce środkowe lepiej zostawić w garażu, a zewnętrzne przysunąć ku sobie. W Renault można nawet za dopłatą zamówić składane do przodu oparcie siedzenia pasażera przedniego. Ale skończmy już z wychwalaniem wartości użytkowych.Kto siedzi w Skodzie, ten zwróci uwagę na przyjemne dla oka wykończenie deski rozdzielczej. Jej górna część jest czarna, a dolna jasnobeżowa. Przecież takie zestawienie barw spotyka się w limuzynach! Z wysokiej pozycji siedzącej w Renault zadowoleni będą nie tylko starsi ludzie. Wystarczy otworzyć drzwi, usiąść, obrócić się na pupie i już jesteśmy w samochodzie, bez narażania się na urazy oraz gimnastyczne popisy. Znakomitą widoczność zapewnia ogromna szyba panoramiczna, podobnie jak w Caddy. W Oplu siedzi się nieco za wysoko,a lusterka ograniczają widoczność podczas skręcania. Pojemna Skoda jest najbardziej podobna do samochodu osobowego. We wszystkich testowanych autach siedzenia przednie (na życzenie podgrzewane) są dobrze wyprofilowane. Jednak na nierównościach poprzecznych fotele Combo muszą wychwytywać resztę drgań, których nie pochłonęło zawieszenie. Niestety, nie radzą sobie z tym zadaniem dobrze. Także zawieszenie Roomstera jest ciut za twarde.Wielbiciele komfortu najbardziej zadowoleni będą z "francuza". Wspomagania układów kierowniczych wszystkich konkurentów sprawiają, że auta prowadzą się bardzo dynamicznie. Nawet gwałtowne omijanie nie jest w stanie wyprowadzićz równowagi żadnego z nich. Pomimo braku możliwości zamówienia ESP nawet za dopłatą zawieszenie Combo zaskakująco dobrze radzi sobie także w sytuacjach ekstremalnych. Podobnie dobry jest układ jezdny w Caddy (ESP za dopłatą 1860 zł). W nowym Kangoo w końcu można mieć ESP (1200 zł dopłaty). Wprawdzie da się je wyłączyć, ale po przekroczeniu 50 km/h układ aktywuje się automatycznie. I bardzo dobrze! Tył Kangoo wykazuje zbyt wielką ochotę, żeby wypaść na zewnątrz. W sytuacjach niebezpiecznych jego elektronika ma dużo pracy. Również w Skodzie możliwe jest zamówienie ESP. Listy elementów wyposażenia wymagających dopłaty są bardzo czytelne w przypadku każdego z testowanych aut. Szczególnie w Renault, gdzie wiele niezwykle użytecznych rozwiązań połączono w pakiety. Skoda ma bogate wyposażenie standardowe. W wersji Comfort seryjne są klimatyzacja, radio z CD, czujniki parkowania i felgi aluminiowe. Najdroższym autem w porównaniu jest Volkswagen (prawie 80 tys. zł). Ponadto Caddy ma najsłabsze wyposażenie (tylko w nim klimatyzacja manualna wymaga dopłaty), a ceny elementów opcjonalnych są wysokie.Vany czy MPV? Czy zawsze lepszy jest van? MPV stały się tak pomysłowe, że tworzą konkurencję dla drogich "braci". Rodziny mogą sporo zaoszczędzić.Olbrzymie Kangoo bije ScénicaKangoo tak urosło, że przerosło Scénica - jest wyższe (o 17 cm) i przestronniejsze. Więcej tu miejsca na wysokości barków, nad głowami i zdecydowanie większy bagażnik (660 l do 430 l za drugim rzędem siedzeń, maksymalnie 2688 l do 1840 l). Kangoo jest także łatwiejsze do zaparkowania. Poza tym Scénic z dieslem 1.5(105 KM) jest droższy o 7100 zł od Kangoo. Podsumowanie: Kangoo jest lepszym wyborem dla rodziny, której nie przeszkadza image "dostawczaka". Za Scénikiem przemawia wyższy komfort i trochę lepsze wyposażenie.Combo i Zafira: nieporównywalneNikt nie zadaje sobie pytania, czy wybrać Combo, czy Zafirę - te Ople są tak różne. Kto zastanawia się nad Combo jako alternatywą dla Zafiry, ten powinien polubić spartański styl. Przestronny furgon sprawia wrażenie gołego, a zawieszenie przejęte z Corsy zapewnia co najwyżej komfort małego auta. Combo jest o 13 cm krótsze od Zafiry, wewnątrz węższe, ma za to większy bagażnik (van maksymalnie 1820 l). Oba Ople ulepione są z różnej gliny: Zafira na życzenie może być wyposażona nawet w 7 siedzeń i kosztuje o 9 tys. zł więcej.Roomster zamiast TouranaSkoda ma wszystko, czego trzeba rodzinie, i to za o 13 tys. zł mniej niż VW żąda za Tourana (oba ze 105-konnym dieslem). Touran ma trochę większy bagażnik (maks. 1989 l), w opcji 3. rząd siedzeń i bardziej komfortowe zawieszenie bazujące na Golfie. Szerszy na wysokości barków o 11 cm Touran jest o klasę wygodniejszy, zwłaszcza na przednich fotelach. Roomster ma ciekawy design, podczas gdy wzornictwem Tourana rządzi niemiecki rozsądek. Caddy Life to auto użytkowe, z tyłu surowe jak "dostawczak". W dodatku mające wysoką cenę zakupu. PodsumowanieGdybym potrzebował auta wielozadaniowego, wybrałbym Kangoo. Dzięki pojemnemu wnętrzu spełnia oczekiwania stawiane małym "dostawczakom". Z drugiej strony komfortem i poziomem wyposażenia dorównuje autom osobowym. Rzemieślnikom polecam Caddy. red. Janusz BorkowskiMimo zwycięstwa Skody to VW jest dla mnie numerem jeden. W tej klasie nie znam auta, które w tak genialny sposób łączy komfort jazdy i wygodę kierowcy z imponującymi zdolnościami transportowymi, jak Caddy. Szkoda, że jego cena jest na tle konkurentów zniechęcająca. red. Michał Krasnodębski
Renault Kangoo, Skoda Roomster, Opel Combo, VW Caddy - Mistrzowie praktyczności
Renault Kangoo, Skoda Roomster, Opel Combo, VW Caddy - Mistrzowie praktyczności
Renault Kangoo, Skoda Roomster, Opel Combo, VW Caddy - Mistrzowie praktyczności
Renault Kangoo, Skoda Roomster, Opel Combo, VW Caddy - Mistrzowie praktyczności
Renault Kangoo, Skoda Roomster, Opel Combo, VW Caddy - Mistrzowie praktyczności
Renault Kangoo, Skoda Roomster, Opel Combo, VW Caddy - Mistrzowie praktyczności
Renault Kangoo, Skoda Roomster, Opel Combo, VW Caddy - Mistrzowie praktyczności
Renault Kangoo, Skoda Roomster, Opel Combo, VW Caddy - Mistrzowie praktyczności
Renault Kangoo, Skoda Roomster, Opel Combo, VW Caddy - Mistrzowie praktyczności
Renault Kangoo, Skoda Roomster, Opel Combo, VW Caddy - Mistrzowie praktyczności
Renault Kangoo, Skoda Roomster, Opel Combo, VW Caddy - Mistrzowie praktyczności
Renault Kangoo, Skoda Roomster, Opel Combo, VW Caddy - Mistrzowie praktyczności
Renault Kangoo, Skoda Roomster, Opel Combo, VW Caddy - Mistrzowie praktyczności
Renault Kangoo, Skoda Roomster, Opel Combo, VW Caddy - Mistrzowie praktyczności
Renault Kangoo, Skoda Roomster, Opel Combo, VW Caddy - Mistrzowie praktyczności
Renault Kangoo, Skoda Roomster, Opel Combo, VW Caddy - Mistrzowie praktyczności
Renault Kangoo, Skoda Roomster, Opel Combo, VW Caddy - Mistrzowie praktyczności
Renault Kangoo, Skoda Roomster, Opel Combo, VW Caddy - Mistrzowie praktyczności