Tego szukasz?
Specjalnie dla Ciebie spojrzymy na tę „minirakietę” chłodnym okiem doświadczonych testujących. Po to, byś nie dał się zwieść efektownym spoilerom i niskoprofilowym „gumom” na wielkich felgach z lekkiego stopu.
Nadwozie/jakość. Z zewnątrz autko wygląda efektownie i drapieżnie. W środku niestety już niekoniecznie. Kokpit jest prawie taki sam jak w „zwykłych” Twingo. Centralny obrotomierz z dużym czerwonym polem podkręca klimat, a jeżeli kierowca czasem patrzy w dół, dostrzeże „alupedały”. Są jeszcze fotele, jednak w porównaniu z innymi oznaczonymi logo Renault Sport – choćby z Mégane’a RS – wyglądają skromnie. Jakość? Bez rewelacji, ale nic nie skrzypi.
Układ napędowy/Osiągi. W tym miejscu powinna nastąpić eksplozja euforii. Małe auto, duży i mocny silnik. Niestety, motor mimo dużej mocy nie powala na kolana. 9 sekund do „setki” jak na ponad 130 KM w takiej małej „pchełce” to żaden wyczyn. A poza tym producent zapomniał, że jedna z dróg do serca kierowcy GTI wiedzie przez uszy. Napęd brzmi niezbyt sportowo, „wydech” został zbyt stłumiony. W efekcie ton silnika słychać z przodu zamiast z tyłu, jak w rasowych GTI. No i biegi... Dźwignia pracuje nieprecyzyjnie, przy próbie szybkiej zmiany przełożenia czasem słychać zgrzyt.
Układ Jezdny/komfort. Twarde zawieszenie nie czyni jeszcze sportowcem miejskiego toczydełka. Renault uczyniło je supertwardym, ale to nie pomogło – efekt uboczny to zniechęcenie pasażerów do podróżowania „wstrząsającym” Twingo RS. Kiepski układ kierowniczy, zerowy komfort. Dobrze jest tylko na równej drodze.
Koszty/bezpieczeństwo. Wysoka moc i niemała cena. Na pokładzie seryjne ESP.
Galeria zdjęć
1/5 Renault Twingo RS - Twingo dla singli
2/5 Renault Twingo RS - Twingo dla singli
3/5 Renault Twingo RS - Twingo dla singli
4/5 Renault Twingo RS - Twingo dla singli
5/5 Renault Twingo RS - Twingo dla singli
