Po 5 latach produkcji samochód został poddany gruntownemu liftingowi. Nadwozie/jakość. Trzybryłowe nadwozie szwedzkiej limuzyny ma teraz stylistykę wzorowaną na koncepcyjnym modelu Aero X. Z przodu nietrudno rozpoznać odnowiony model dzięki zmienionym reflektorom, innej atrapie chłodnicy oraz ukształtowanemu w inny sposób spoilerowi. Z tyłu zastosowano ozdobną, chromowaną listwę oraz zmieniono klosze lamp. Całość skomponowano tak, by podkreślić sportowy charakter auta, co szczególnie pasuje do testowanej wersji Aero. We wnętrzu wykończonym skórzaną tapicerką jest przytulnie, a wygodne fotele bardzo dobrze utrzymują po bokach podczas pokonywania zakrętów. Wskaźniki są czytelne, a przyzwyczaić się trzeba do dużej liczby przełączników. Trzeba jeszcze pamiętać, że stacyjka jest pomiędzy fotelami. Mankamentem wnętrza jest mała przestronność z tyłu na poziomie kolan.Układ napędowy/osiągi. Model po liftingu otrzymał silnik 2.8 turbo, o 5 KM mocniejszy niż przed odnowieniem. Jednostka szybko wkręca się na obroty i pozwala naprawdę dynamicznie podróżować. Co ważne, podczas przyspieszania nie odczuwa się turbodziury. Pedał gazu wciska się do końca tym chętniej, że do uszu kierowcy dobiega spod maski rasowy odgłos "widlastej szóstki". To co może przeszkadzać w pełnym wykorzystaniu możliwości samochodu, to wysokie zużycie paliwa. Uzyskanie w mieście spalania na poziomie 17 l/100 km nie jest wielką sztuką. Znacznie gorzej osiągnąć na trasie obiecywane przez producenta zużycie na poziomie 7,2 l/100 km. Mocną stroną auta jest "automat" miękko przełączający biegi. Układ jezdny/komfort. Jeżeli ktoś szuka komfortowo resorującego auta, ten nie powinien wsiadać do tego Saaba. W wersji Aero zastosowano sportowe zawieszenie, a to oznacza minimalne tłumienie nierówności. Za to podczas jazdy na zakrętach samochód jest w swoim żywiole. Saab perfekcyjnie trzyma się drogi i tylko przy pokonywaniu łuku z mocno wciśniętym pedałem gazu czuć, że przód ma tendencję do wyjeżdżania na zewnątrz zakrętu (podsterowność). Jednak nigdy nie zostają przekroczone granice bezpieczeństwa. W opanowaniu pojazdu pomaga instalowany seryjnie ESP i precyzyjny układ kierowniczy. Koszty/bezpieczeństwo. Cena wydaje się wysoka, jednak zważywszy na przyjemność z jazdy, moc silnika oraz bogate wyposażenie, można ją zaakceptować. Wysoki poziom bezpieczeństwa potwierdza 5 gwiazdek w teście Euro NCAP.
Saab 9-3 2.8T Aero - Powiew świeżości
W 2002 r. do sprzedaży trafił Saab 9-3 SportSedan.