Zawieszenie

W kraju nad Wisłą samochody ze sportowym zacięciem są wystawiane na ciężką próbę. Utwardzone zawieszenia mają skłonność do wstrząsania pasażerów, a szerokie opony wykazują awersję do kolein. Czy doświadczymy tego również w najszybszej z obecnie oferowanych wersji Ibizy SC?

Kształtna kierownica, nisko zamontowane fotele oraz ich dobre wyprofilowanie obiecują wiele. Po ruszeniu staje się jasne, że Ibizie sportowego ducha nie brakuje. Usztywnione zawieszenie dosadnie informuje o stanie nawierzchni, natomiast precyzyjny układ kierowniczy oraz twardy pedał hamulca dają poczucie pełnej kontroli nad autem.

Silniki

Po dociśnięciu gazu do podłogi okazuje się, że układ jezdny zdecydowanie wyprzedził możliwości silnika. Najmocniejszy z oferowanych silników benzynowych wyciska z siebie 105 KM. Owszem, pozwala na żwawą jazdę. Jednak 10,1 s do "setki" oraz maksymalne 188 km/h to wartości zdecydowanie odbiegające od obietnicy, jaką złożył Seat sięgając po atrakcyjną nazwę SportCoupe. Na prawdziwie sportowe emocje przyjdzie poczekać do chwili debiutu odmiany FR (150 KM) oraz Cupra (180 KM). Hiszpańska firma nie zdradziła jeszcze terminu wprowadzenia ich do produkcji, ale nieoficjalnie mówi się o trzecim kwartale bieżącego roku.

Skrzynia biegów

Prezentowany egzemplarz Ibizy SC został wyposażony w zautomatyzowaną skrzynię DSG. Obecność dwóch sprzęgieł ma gwarantować sprawne żonglowanie siedmioma przełożeniami. Tyle teorii. Czas na praktykę. Praca "automatu" jest płynna i szybka. Elektronika nie ma też problemów z dobraniem odpowiedniego przełożenia. Niestety przy konieczności nagłej redukcji biegu skrzynia potrafi zadziałać ze znacznym opóźnieniem. Kierowca może jednak wziąć sprawy we własne ręce i samodzielnie dobierać biegi.

Czy siedem przełożeń ma rację bytu w miejskim samochodzie z niezbyt mocnym silnikiem? "Nadprogramowa" liczba biegów pozwala na skrócenie przełożeń skrzyni, co poprawia dynamikę. Według danych technicznych Ibiza z DSG uzyska "setkę" o 0,3 sekundy szybciej od wersji z ręczną przekładnią. Siódmy bieg jest używany głównie podczas jazdy ze stałą prędkością, pozwalając obniżyć zużycie paliwa. Warto dodać, że elektronika potrafi włączyć "siódemkę" nawet po przekroczeniu… 50 km/h. Gdy kierowca dociśnie pedał gazu przełożenia są oczywiście niezwłocznie redukowane.

Spalanie

Założenia konstrukcyjne sprawdzają się w praktyce. Przy płynnej - acz nieprzesadnie wolnej jeździe - poza obszarem zabudowanym Ibiza SC potrafi zadowolić się 6,1 l/100km. Próby bardziej dynamicznego pokonywania kilometrów podnoszą zapotrzebowanie na paliwo do 7 l/100km.

W mieście samochód domaga się ok. 8 l/100km. O ile kierowca zrezygnuje z mocnego dociskania pedału gazu. W przeciwnym razie spalanie może wzrosnąć do 11-12 l/100km. Szkoda tylko, że wprost proporcjonalnie do spalania rośnie tylko poziom hałasu w kabinie, a nie przyśpieszenie. Wszystko to sprawia, że Ibiza SportCoupe z silnikiem 1.6 MPI oraz przekładnią DSG najbardziej przypadnie do gustu spokojnie usposobionym kierowcom.

Wnętrze

Przestronność Ibizy SC nie odbiega od standardów obowiązujących w segmencie aut miejskich. Ilość miejsca dla kierowcy i pasażera nie daje powodów do narzekań, podobnie jak znaczny zakres regulacji foteli oraz kolumny kierownicy. Mniej zadowolone będą osoby, które trafią do drugiego rzędu siedzeń. O ile ilość miejsca na nogi jest wystarczająca, tak ograniczona przestrzeń nad głowami sprawia, że Ibiza SC najlepiej sprawdza się w roli samochodu dwuosobowego.

Wnętrze samochodu wykończono atrakcyjnie wystylizowanymi oraz dobrze zmontowanymi elementami. Część z nich wykonano z miękkiego i przyjemnego w dotyku tworzywa. Za stylizację nadwozia odpowiadał Luc Donckerwolke. Wcześniej designer urodzony w Peru zaprojektował m.in. Lamborghini Diablo VT 6.0, Murcielago oraz Gallardo. Ibiza SC współdzieli z nimi śmiałe linie pełne ostrych kształtów oraz geometrycznych form.

Ceny i wyposażenie

Testowana Ibiza SC z silnikiem 1.6 oraz 7-biegową skrzynią DSG w odmianie Stylance kosztuje 54 890 zł. Samochód został standardowo wyposażony w ABS, cztery poduszki powietrzne, centralny zamek, elektrycznie regulowane szyby oraz tempomat. Niestety za wyposażenie dodatkowe Seat każe sobie słono płacić. Po zamówieniu poduszek kurtynowych (1190 zł), ESP (1990 zł) radioodtwarzacza (1790 zł), klimatyzacji (3990 zł) oraz alufelg (od 1990 zł) cena Ibizy SC zaczyna zbliżać się dużymi krokami do granicy 70 tysięcy złotych. A to kwota pozwalająca myśleć o wyborze większego i bardziej dynamicznego Leona...

Opinie

Ibiza SportCoupe jest oferowana w polskich salonach od początku marca. Co otrzyma klient, który zdecyduje się wydać nie mniej niż 41 890 zł? Atrakcyjnie stylizowanego i dobrze wykonanego hatchbacka z usportowionym zawieszeniem. Szkoda tylko, że silnikom zabrakło prawdziwie hiszpańskiego ognia.