Pierwszymi użytkownikami Skody byli Edyta i Adam, którzy wybrali się nią na ferie zimowe na Słowację. Ich wrażenia z jazd przedstawiliśmy w nr. 13/08. Tym razem przyszła kolej na Marcina, który na co dzień pracuje w firmie dystrybującej wina. Przez kilka dni testował Fabię pod kątem samochodu służbowego.Przestronność/praktyczność. Nasz Czytelnik jest wysoki. Dzięki kierownicy ustawianej dwupłaszczyznowo i regulacji fotela na wysokość bez trudu znalazł wygodną dla siebie pozycję. Dla niego oprócz komfortu za kierownicą liczy się także duży bagażnik. Z tego powodu preferuje auta kombi, bo mają większe powierzchnie ładunkowe. Pozwala to bez trudu przewozić towar. Jednak gdy zajrzał do bagażnika Fabii, był mile zaskoczony. Stwierdził, że 300-litrowa przestrzeń będzie wystarczająca na jego potrzeby. Nie spodobała mu się tylko nierówna powierzchnia podłogi bagażnika powstająca po rozłożeniu kanapy. Przyspieszenie/zużycie paliwa. Przy pierwszym rozruchu silnika na twarzy Marcina pojawił się grymas. Klekoczący diesel drażnił, zwłaszcza "na zimno". Zaskoczył za to dobrą dynamiką. Rzadkie wizyty na stacji paliw także przypadły użytkownikowi do gustu. Przy 70 procentach dziennego przebiegu w mieście i 30 procentach w trasie komputer pokładowy Fabii wskazywał spalanie 6,3 l/100 km. Marcin niezadowolony był z innego powodu. Denerwowała go konieczność oczekiwania na wystudzenie sprężarki po dynamicznej jeździe. Prowadzenie/komfort. Będąc użytkownikiem poprzedniej Fabii, nasz Czytelnik narzekał w nowym modelu na zbyt sztywne zawieszenie. Zadowolony był jednak ze stabilności auta na szybko pokonywanych łukach.
Skoda Fabia 1.4 TDI Style - Fabia dla handlowca?
Na początku lutego otrzymaliśmy na 3-miesięczny test nową Skodę Fabię. Tym razem sprawdzeniem wad i zalet auta zajęli się nasi Czytelnicy.