Kierowca wybiera sam, czy będzie korzystał z trybu pracy skrzyni automatycznej (Auto), czy też dokonywał zmiany biegów ręcznie: za pomocą manetki bądź dźwigienek w kierownicy. Skrzynia Selespeed należy do tzw. inteligentnych: sposób zmiany przełożeń dostosowuje się do stylu jazdy kierowcy.
Delikatny nacisk na pedał gazu powoduje powolne rozpędzanie auta i zmianę biegów przy niskich prędkościach obrotowych, np. gdy jedziemy wolno, skrzynia zapewni utrzymanie już 70 km/h nawet na piątym biegu.
Natomiast przy gwałtownym nacisku na "gaz" silnik wkręca się na wysokie obroty i zmienia bieg na wyższy znacznie później. Jeśli jednak np. zechcemy szybko ruszyć spod śwateł, naciskając mocno pedał gazu, a następnie nieco zwolnić, zmniejszając nacisk, silnik nadal pracuje na wysokich obrotach, a zmiana na bieg wyższy następuje po długim czasie. Efekt: silnik wyje niemiłosiernie.
Jazda z trybem Auto wymaga więc trochę cierpliowści ze strony kierowcy
W tym trybie, jeśli chcemy gwałtownie przyspieszyć, mamy do wyboru albo wcisnąć gwałtownie gaz - wówczas silnik zredukuje bieg na niższy - albo manualnie dokonać zmiany przyciskiem "minus" na kierownicy lub przesuwając lewarek do tyłu.
W przypadku jazdy w trybie Auto czas reakcji jest nieco wydłużony, a sama zmiana biegów powoduje mocne szarpnięcie, natomiast przy sekwencyjnej zmianie, szczególnie na trasie przy dużych prędkościach zmiana odbywa się błyskawicznie.
Przy tak dużej mocy każda sekunda jest cenna. Abarth "setkę" osiąga w 8,5 s. Przy masie auta 1265 kg i mocy 170 KM jest to dobry wynik. Ale uzyskiwanie dobrych przyspieszeń wymaga korzystania z wyższej partii obrotów.
Jak przystało na sportowe wydanie samochodu, układ wydechowy zaopatrzony został w tłumik wydający basowy dźwięk. Przy dłuższej jeździe wysoki hałas powoduje szybsze zmęczenie kierowcy i pasażerów.
Męczyć może również częsta koniecznośc odwiedzania stacji paliw
Średnie spalanie na poziomie 12,5 l/100 km na trasie oraz 14 l/100 km w jeździe miejskiej to dużo.Nad trakcją samochodu czuwa elektronika. Przed poślizgiem kół przy ruszaniu zabezpiecza ASR, zaś przed błędem kierowcy na dynamicznie pokonywanych zakrętach system ESP.
Świetne zestrojenie zawieszenia i układu kierowniczego nie powodowało konieczności częstego urachamiania się ESP. Auto prowadzi się bardzo pewnie i stabilnie. Przy gwałtownym przyspieszaniu trzeba jednak uważać na koleiny, wówczas kierownica jest trudna do utrzymania. Pomimo twardych nastawów zawieszenia resorowanie nierówności odbywa się całkiem dostojnie bez nadmiernej utraty przyjemności z podróżowania.
Nafaszerowane elektroniką Stilo w topowej wersji wyposażenia oferuje zadziwiająco dużo
W Abarthcie znajdziemy m.in. wbudowany telefon komórkowy i nawigację satelitarną. Seryjnie oferowany jest czujnik parkowania, automatyczne włączanie świateł i czujnik decydujący o prędkości poruszania się wycieraczek w zależności od intensywności deszczu. Fotele pokryte skórzaną tapicerką sterowane są elektrycznie, a fotel kierowcy ma pamięć trzech ustawień.
Obydwa wyposażono w funkcję podgrzewania, co w przypadku skórzanych obić zimową porą jest bardzo wskazane. W tej wersji znalazła się również klimatyzacja automatyczna z oddzielną regulacją temperatury dla kierowcy i pasażera.
Dostęp do tylnych siedzeń jest znacznie utrudniony. Tylko po stronie kierowcy fotel po odchyleniu oparcia ma pamięć ustawienia. Po stronie pasażera trzeba dodatkowo przesuwać siedzisko za pomocą przycisku. Właściwa pozycja za kierownicą możliwia jest dzięki dwupołożeniowej regulacji kolumny kierowniczej.
Centralne miejsce na desce rozdzielczej zajmuje duży ciekłokrystaliczny ekran, na którym wyświetlane są funkcje radia, komputera pokładowego oraz nawigacji satelitarnej. Wokół niego rozmieszczono mnóstwo przycisków, których ilość może początkowo szokować, ale po pewnym czasie jest do zaakceptowania.
W zakłopotanie wprawiła nas obsługa systemu przyciemniania centralnego ekranu
Dopiero po przejechaniu nocą 50 km udało się go przyciemnić. Dziwi nas, że na desce rozdzielczej znajduje się przycisk do przyciemniania i rozjaśnienia wskaźników, który nie współpracuje z wyświetlaczem centralnym. Abarth oferuje standardowo sześć poduszek, tylne w opcji i seryjny system ESP.
Fiat poważnie podchodzi do bezpieczeństwa pasażerów.Stilo wyprzedza myślą - to hasło reklamowe ma potwierdzenie w praktyce. Poziom techniki i wyposażenia samochodu przewyższa standardy w segmencie aut kompaktowych, a nawet klasy średniej.
Ale i cena samochodu nie przystaje do aut tej klasy.
Wydatek prawie 90 tys. zł na kompakt w sportowym wydaniu to zbyt wiele. Cena auta wskazuje, że samochód przeznaczony jest tylko dla indywidualistów: sportowców z zacięciem informatycznym.
Galeria zdjęć
1/3 Sport w automacie
2/3 Sport w automacie
3/3 Sport w automacie
