Ssangyong Actyon 200 Xdi Elite - Na przekór trendom!

Konstrukcja wspiera się na ramie, z tyłu znajdziemy sztywny most (ze sprężynami), zaś napęd sterowany jest przez kierowcę. Czy ta odmienność stanowi siłę Actyona, czy okaże się utrudnieniem? Pomimo klasycznej budowy autu nie można zarzucić, że jest przestarzałe. Mamy tu sprawny silnik, poduszki czołowe i kurtyny oraz wiele elektronicznych systemów wspomagających.Przestronna kabina i... skromny bagażnikO kokpicie powiedzieć trzeba dużo dobrego. Kierowca nie czuje skrępowania, co jest zasługą szerokiej kabiny. Fotele wygodne, choć w terenie trzymanie boczne okazuje się niewystarczające (ale też trudno wymagać lepszego). Jest wygodny schowek w podłokietniku oraz drugi pod radiem. Skórzana tapicerka i elektryczna regulacja obydwu foteli dodają luksusu. Z tyłu siedzi się wygodnie, regulować można kąt pochylenia oparcia. Główny problem i przodu, i tyłu (w przypadku wysokich osób) to nieco za mało miejsca nad głowami w wersji z szyberdachem. Minus za wysoką krawędź załadunku (są też plusy - łatwo wsunąć skrzynkę z napojami), ale najgorsza okazuje się wysokość od podłogi do rolety - to zaledwie 30 cm! Na pocieszenie dodajmy, że po złożeniu kanapy tylnej (ciągniemy za dźwignię, po czym siedzisko "odjeżdża" i kładzie się oparcie) uzyskujemy równą podłogę. Znajdziemy też liczne punkty kotwiczenia bagażu i gniazdko 12 V. Wysoka krawędź to wina umieszczenia pod podłogą dużej dojazdówki, która nie zmieściła się od spodu (mały zwis tylny). Pojemność bagażnika (467 l do rolety) jest jednak zadowalająca. Pod maskę trafił silnik 200 XDi - nowoczesna jednostka z bezpośrednim wtryskiem typu Common Rail. Poza dobrą dynamiką warto pochwalić kulturę pracy i cichość. Nie trzeba się też martwić o spalanie -zmieści się w 10 l/100 km.W czasie jazdy auto pozytywnie zaskakujeObawy budziła sprawność Actyona na asfalcie. Niesłusznie! Auto na zakrętach przechyla się oczywiście bardziej niż RAV4 X, ale nawet ostre, poprzeczne nierówności pokonuje komfortowo, a prędkości autostradowe nie wiążą się z nerwowym "trafianiem w czarne" i podwyższonym hałasem. Wadą systemu napędowego z dołączaną "na sztywno" przednią osią (bez mechanizmu różnicowego) są ograniczenia w korzystaniu z opcji 4x4 - na przyczepnych nawierzchniach pozostaje jazda z tylnym napędem. Co będzie się działo przy takiej mocy na mokrym asfalcie? Tył ma tendencje do uciekania (nadsterowność). Wtedy do akcji wkracza ESP, szybko stabilizując auto. Ale system ten występuje tylko wElite.Wiele frajdy daje zabawa w terenie. W przeciwieństwie do delikatniej zbudowanych konkurentów nie ma obawy o uszkodzenie podwozia, zresztą jest ono osłonięte (od przedniego zderzaka aż po zbiornik paliwa). Najbardziej przeszkadza skromny prześwit - osłony znajdują się na wysokości 190 mm, więc nawet w niezbyt głębokich koleinach szorujemy spodem. W trudniejszych przypadkach do dyspozycji pozostaje mocny reduktor.