Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Toyota C-HR 1.2T - dla tych, co lubią się wyróżniać

Toyota C-HR 1.2T - dla tych, co lubią się wyróżniać

Autor Janusz Borkowski
Janusz Borkowski

Jeśli Toyota, to z hybrydą – takie hasło zdaje się potwierdzać wyniki sprzedaży Toyoty C-HR. W teście sprawdzamy, czy warto zainteresować się tym modelem z doładowanym benzyniakiem

Toyota C-HR 1.2T - dla tych, co lubią się wyróżniać
Zobacz galerię (14)
Auto Świat / Igor Kohutnicki
Toyota C-HR 1.2T - dla tych, co lubią się wyróżniać
  • Atrakcyjna stylistyka przyciąga klientów do salonu
  • Toyota C-HR to typ miejskiego crossovera, więc hybrydowy napęd to dla niego najlepsza opcja
  • Choć na zakupie benzyniaka sporo oszczędzamy, to jednak hybryda ma atut w postaci seryjnego „automatu”

Aż 70 proc. sprzedaży Toyoty C-HR – crossovera, który zadebiutował w 2016 roku – stanowią wersje z hybrydowym napędem (od 106 900 zł). W jego ofercie dostępna jest jednak tańsza jednostka benzynowa z doładowaniem, którą można teraz nabyć z rabatem wyprzedażowym 12 000 zł. Sprawdziliśmy, jak jeździ auto z nią.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Toyota C-HR - nadwozie

Nie ma chyba kierowców czy pieszych, którzy na widok C-HR zachowaliby się obojętnie. Ten 4,4-metrowy crossover wyróżnia się oryginalną linią nadwozia. Także jego wnętrze zdecydowanie odróżnia się stylistycznie od pozostałych modeli Toyoty. Z przodu siedzi się wysoko, czytelność i obsługa urządzeń pokładowych są bez zastrzeżeń. Z tyłu przydałoby się kilka dodatkowych centymetrów, bowiem dorośli na dłuższych trasach mogą się męczyć. Opadająca linia dachu i masywny tylny słupek ograniczają widoczność. Za to kufer 377 l wystarczy, żeby pomieścić marketowe zakupy czy weekendowe bagaże.

Toyota C-HR - silnik

Toyota C-HR to typ miejskiego crossovera, więc hybrydowy napęd to dla niego najlepsza opcja – jest cichy i ekonomiczny. Doładowany benzyniak ma zbliżone osiągi, jednak charakterystyka jego pracy jest odmienna. Silnik najlepiej reaguje między 1800 a 2500 obr./min, co docenimy w mieście. Na trasie możemy skorzystać z 6. biegu, ale w jego przypadku reakcja na gaz jest raczej mizerna. Średnie spalanie, wynoszące 7,5 l/100 km, jest o prawie 2 l wyższe niż w przypadku odmiany hybrydowej. I choć na zakupie benzyniaka sporo oszczędzamy, to jednak hybryda ma atut w postaci seryjnego „automatu” (skrzynia e-CVT).

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Toyota C-HR - prowadzenie

Sztywne, ale niepozbawione komfortu zawieszenie nie wychyla się na zakrętach, choć o sportowym zachowaniu auta trudno mówić, bo układowi kierowniczemu brakuje większej progresywności wspomagania w funkcji prędkości jazdy.

Toyota C-HR - koszty

Hybryda dobrze się sprzedaje, więc rabat na nią jest mniejszy (7000 zł). Mimo jej atutów benzyniaka też warto rozważyć.

Toyota C-HR - to nam się podoba

Elastyczny silnik, bogate wyposażenie, nowoczesne systemy bezpiecz., dobre prowadzenie.

Toyota C-HR - to nam się nie podoba

Widoczność do tyłu, mało przestrzeni nad głową na tylnej kanapie, słaba reakcja na 6. bieg.

Toyota C-HR - nasza opinia

Różnica w cenie między wersją hybrydową a benzynową wynosi 15 000 zł. I choć oba auta mają zbliżone osiągi, to jednak niższe spalanie, nieco lepsze wyposażenie, mniejsze ryzyko awarii oraz seryjny „automat” przekonują mnie do zakupu ekologicznej odmiany.

Autor Janusz Borkowski
Janusz Borkowski
Powiązane tematy:
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków