Nadwozie/jakość

Nawet w przypadku minivana Seat potrafi zachować dynamiczną sylwetkę. Udało się to uzyskać dzięki mocno pochylonej przedniej szybie. We wnętrzu sportowe atrybuty podkreślają ukryte głęboko, okrągłe wskaźniki i trzyramienna kierownica.

Obszerna kabina pozwala na komfortową jazdę także na długich trasach. Gorzej w porównaniu z klasowymi konkurentami prezentuje się bagażnik. Przestrzeń ładunkowa w Fordzie Focusie C-Max zmieści od 460 do 1620 l.

W Seacie doceniliśmy za to wysoką ładowność oraz podwójną podłogę pomagającą w wygodnym ułożeniu walizek. Drobiazgi można zostawić na zabezpieczonych siatką półkach w bocznych ścianach bagażnika. Miejsc na podręczne przedmioty nie brakuje również w części pasażerskiej.

Układ napędowy/osiągi

Ponad 12 sekund do "setki" w przypadku podstawowego napędu minivana to dobry wynik. Jednak to zadowoli tylko spokojnie jeżdżących kierowców. Osoby ze sportową żyłką będą czuły niedosyt.

Także pod względem elastyczności nie ma się czym zachwycać. Podczas wyprzedzania nie obejdzie się bez redukcji. Dzięki temu zwiększenie prędkości od 60 do 100 km/h na czwartym biegu trwa 10,6 sekundy. Zastrzeżeń nie budzą zużycie paliwa oraz głośność jednostki napędowej.

Układ jezdny/komfort

O sportowych aspiracjach hiszpańskiego minivana świadczy przede wszystkim zawieszenie. Jest ono twardo zestrojone i pasażerowie odczuwają niemal każdy wybój.

Jednak taka charakterystyka w połączeniu z precyzyjnym układem kierowniczym pomaga w opanowaniu auta podczas szybkiej jazdy na wprost oraz na ciasnych łukach. Układ hamulcowy skuteczny i odporny na fading.

Koszty/bezpieczeństwo

Altea Audience nie okazuje się przesadnie droga, ale ma niezbyt bogate wyposażenie. W dodatku nawet w opcji nie można dokupić elektrycznie regulowanych lusterek czy klimatyzacji.

Na bardzo dobrym poziomie jest natomiast bezpieczeństwo. W teście zderzeniowym Euro-NCAP Altea otrzymała maksymalną notę 5 gwiazdek.