Nadwozie/jakość
Nadwozie Vectry z pewnością nie należy do ciasnych, jednak są konkurenci, którzy oferują więcej miejsca dla pasażerów. 500-litrowy bagażnik i aż półtonowa ładowność należą do czołowych wartości w klasie średniej. Jakość materiałów jest wysoka, a kolorystyka w wersji GTS Elegance niezwykle atrakcyjna.
Auto wyposażono w sportowe fotele o dobrym trzymaniu bocznym. Nikt nie powinien mieć kłopotów z odnalezieniem dla siebie optymalnej pozycji - fotele przednie są regulowane w ośmiu kierunkach, a ustawienia kierownicy można zmieniać w dwóch płaszczyznach: pionowej i poziomej.
Układ napędowy/osiągi
Dzięki sprężarce z dwulitrowej jednostki uzyskano 175 KM. Sporo, ale jeszcze bardziej imponuje inny parametr silnika - maksymalny moment obrotowy. Wynosi265 Nm i dostępny jest już od 2500 obr./min.
W praktyce oznacza to, że jednostka już od niskich obrotów żwawo reaguje na dodanie gazu, a ponadto niemal niezauważalna jest dziura turbinowa. Ale cena to jest spore zapotrzebowanie na paliwo.
Choć w porównaniu z silnikiem 2,2-litrowym (147 KM), który w teście spalał nam średnio 10,3 l/100 km, GTS wcale nie jest nadmiernie paliwożerny. Poza tym turbo ma swoje wymagania. Sześciostopniowa, manualna skrzynia biegów pracuje lekko i precyzyjnie.
Układ jezdny/komfort
Mocniejszy silnik potrzebuje twardszego układu jezdnego. Opel nie zapomniał o zmianie nastawów i obniżeniu zawieszenia. Efekt jest znakomity. Nawet podczas sportowej jazdy trudno wytrącić Vectrę z równowagi.
A jeżeli już nam się to uda, natychmiast do akcji wkracza system ESP i studzi rajdowe zapędy kierowcy. Przy takich nastawach zawieszenia komfort jazdy nieco cierpi, ale bez kłopotów możemy poruszać się tym autem na co dzień.
Koszty/bezpieczeństwo
Ceny topowej Vectry OPC jeszcze nie znamy, ale z pewnością będzie ona sporo wyższa niż modelu 2.0T GTS. Naszym zdaniem testowy egzemplarz to na pewno atrakcyjniejsza propozycja od wersji 2.2 155 KM, która jest słabsza o 20 KM i tylko o 5 tys. zł tańsza. Poziom bezpieczeństwa wysoki (4 gwiazdki w Euro-NCAP).
