W pamięci fanów modelu pozostała jednak wersja TS: 70 KM, prędkość maksymalna 170 km/h i w końcu najważniejsze - podwójne reflektory, które nadawały "twarzy" Scirocco zupełnie inny charakter. W 1974 roku ten sportowy "samochód dla mas" kosztował niewiele więcej niż model, z którym podzielił się techniką - Golf pierwszej generacji. Minęło ponad 30 lat. Volkswagen bardzo długo nie mógł się zdecydować, czy wrócić do produkcji takiego auta (wytwarzane od 1988 do 1995 roku Corrado nie zdobyło zaufania klientów i firma mocno się na nim zawiodła). Konkurencja nie zasypiała gruszek w popiele. Czy teraz nowemu Scirocco uda się odnieść sukces?Wszystko wskazuje na to, że szanse są naprawdę duże. Auto wytwarzane jest w portugalskim Setubal, gdzie z taśm zjeżdża także Eos, który stanowił dla niego techniczną bazę. Koniec z płytami podłogowymi, teraz czas na znacznie elastyczniejsze w zastosowaniu moduły! Dlatego też Eos i Scirocco mają w sobie zarówno elementy Golfa, jak i Passata. Za stylistykę auta odpowiedzialny jest Murat Gunak, były szef designu VW. Gdy na początku 2007 roku stylistyczne stery przejął od niego Walter de Silva, postanowiono zmienić jedynie przód samochodu i wnętrze (co i tak spowodowało opóźnienie rozpoczęcia sprzedaży o kilka miesięcy). Warto uważnie przyjrzeć się temu autu - taką "twarz" będą miały przyszłe modele koncernu z Wolfsburga.Pod maską podstawowej wersji znajdziemy doładowany silnik benzynowy 1.4 o mocy 122 KM. Silniki TSI to duża moc z małej pojemności i moment obrotowy jak w nowoczesnych dieslach (w tym przypadku maksymalna wartość jest osiągana już przy 1,5 tys. obr.). Topowa, 200-konna jednostka ma maksymalny moment przy 1,7 tys. obr./min. W środku czeka nas miła niespodzianka, której na próżno można szukać u konkurencji - 4 niezależne siedzenia! Obydwa przednie fotele można regulować na wysokość, tylne są oczywiście składane - dzięki temu blisko 300-litrowy bagażnik można powiększyć do 755 litrów. Mało? No cóż, tego samochodu nie projektowano z myślą o przeprowadzkach czy dużych zakupach w marketach budowlanych.Na końcu najlepsza wiadomość. Scirocco w Niemczech ma kosztować 22 tys. euro. W standardzie znajdziemy ESP, klimatyzację, "elektrykę" i 6 poduszek powietrznych. Podobnie wyposażony Golf jest w zbliżonej cenie. Czy proporcje te zostaną przejęte także na polskim rynku?
Volkswagen Scirocco - Znowu kusi
Pierwsze Scirocco w podstawowej wersji miało pod maską 50-konny silnik, który pozwalał rozpędzać się do 140 km/h. Cechą charakterystyczną tego auta były niezbyt pasujące do sylwetki prostokątne reflektory.