A gdy auto dynamicznie rusza z miejsca przy akompaniamencie rasowego brzmienia silnika, żaden fan motoryzacji nie pozostaje obojętny. W kwestii bezpieczeństwa to jednak typowe Volvo z pełnym pakietem urządzeń, takich jak poduszki powietrzne (czołowe, boczne, kurtyny), ABS, ESP i aktywne zagłówki na przednich fotelach oraz alarm w standardzie. Żeby wszystko było widoczne na drodze, topowy wariant wyposażenia Summum zaopatrzono seryjnie w reflektory biksenonowe. Za 2500 zł można dokupić system BLIS ostrzegający o pojazdach znajdujących się w martwych polach lusterek wstecznych. Potwierdzenie wysokiego poziomu bezpieczeństwa stanowi 5-gwiazdkowy wynik w crashteście EuroNCAP.Dla indywidualisty i jego (trojga) przyjaciółWnętrze zaprojektowano w stylu typowym dla szwedzkiej marki i starannie wykończono wysokiej jakości materiałami, ale funkcjonalnością C30 różni się od swoich większych braci. Kokpit jest łatwy w obsłudze mimo gąszczu przycisków. Za kierownicą siedzi się dość nisko, prawie jak w samochodzie sportowym, na dobrze wyprofilowanych skórzanych fotelach. Kabina przeznaczona jest dla 4 osób, podróżujący z tyłu mają do dyspozycji dwa osobne fotele. Miejsca na nogi wystarczy tam nawet dla wysokich, ale wsiadanie - mimo systemu ułatwiającego wejście - trudno nazwać wygodnym. Najmniej praktyczną częścią kompaktowego Volvo jest jednakbagażnik: mały (278 l) i z wysoką krawędzią (83 cm). Sytuację poprawia trochę możliwość złożenia oparć, dzięki czemu powstaje 1200-litrowa przestrzeń o płaskiej podłodze.Mocny, turbodoładowany silnik benzynowy jest obok atrakcyjnej formy nadwozia najbardziej spektakularnymatutem C30 T5. Lekkie nadepnięcie pedału gazu i auto jedzie 130 km/h - wtedy trzeba emocje trzymać na wodzy. Zwłaszcza że wnętrze jest dobrze wyciszone i wysoką prędkość osiąga się prawie niepostrzeżenie. Silnik jest też - dzięki dużemu momentowi osiąganemu już przy 1500 obr./min - bardzo elastyczny, a jego największa wada - tu nie było niespodzianki - to wysokie zużycie paliwa.Zbyt miękki, by mierzyć się ze sportowcamiTym, co zaskakuje, jest wysoki komfort jazdy, który różni Volvo od typowych aut sportowych. Zestrojenie zawieszenia nie zachęca do szybkich slalomów, raczej do zrelaksowanego podróżowania. Tylko jak to pogodzić z wielkim potencjałem silnika? Zamożniznawcy wyrafinowanych gadżetów poradzą sobie z tym problemem.PodsumowanieAtuty C30 T5 to: wysmakowana forma, która rzuca się w oczy, ale nie drażni; dopracowane wnętrze z bogatym wyposażeniem; wysoki poziom bezpieczeństwa i komfortu oraz dynamiczny silnik wymagający pewnej dyscypliny, żeby nie jeździć za szybko, tam gdzie nie wolno. Jego słabsze strony - drobne uchybienia w układzie jezdnym, które w codziennym użytkowaniu nie mają znaczenia, oraz mało praktyczny bagażnik - łatwo wybaczą zamożni koneserzy, dla których ten samochód jest przeznaczony.
Volvo C30 - Precz z przeciętnością!
Volvo z pasją? Ci, którzy uważają, żeSzwedzi produkują samochody bezpieczne, praktyczne, ale nudnawe, muszą teraz zrewidować swoją opinię. Kompaktowe C30 T5 nie jest wcale praktyczne, za to porywające! Oryginalne, 3-drzwiowe nadwozie z pochyloną, obszerną tylną szybą sprawia duże wrażenie.