Logo
TestyTesty nowych samochodówVW Golf TDI Highline - Dieslowskie GTI

VW Golf TDI Highline - Dieslowskie GTI

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

W 25 lat po pojawieniu się Golfa GTI coraz więcej "młodych wilków" (i toniezależnie od wieku) zmienia miejsce postoju pod dystrybutorempaliwowym

VW Golf TDI Highline - Dieslowskie GTI
Auto Świat
VW Golf TDI Highline - Dieslowskie GTI

Jeżdżą super, ale tankują diesla, jakby to było coś zupełnie normalnego. Nic więc dziwnego, że i Volkswagen szuka dla nich nowych bohaterów. I tak oto powstał nasz dziki TDI. Przyjemność z jazdy/napędTechnicy Volkswagena z najmocniejszego dotąd silnika z pompowtryskiwaczami (115 KM) "wykręcili" jeszcze o 35 KM więcej. Co prawda tak wysilona jednostka nie ma najlepszych manier, ale w sumie największy zarzut, jaki jej postawiono, to spora hałaśliwość na wysokich obrotach.

Nie, nie chodzi o klekotanie, bo dzięki elektronicznie sterowanemu przedwtryskowi ten "grzechotnik" niemal w ogóle nie zna tego zjawiska. Po prostu bywa głośny. Ale na przykład sławetna "dziura turbinowa" nie jest wyczuwalna, poczynając od 1900 obr./min.

Na każdym z sześciu biegów ten Golf potrafi wcisnąć kierowcę i pasażerów w siedzenia. Gdyby nie seryjnie montowany system ASR (w ramach również standardowego ESP), po prostu by się wkręcał w asfalt.

Ale i ASR nie daje sobie rady przy takiej sile - wystarczy wilgotna nawierzchnia, by 320 niutonometrów zaczęło rwać kierownicą. A jakby tego wszystkiego było mało, na dodatek - bądźcie dzielni, szejkowie naftowi! - płaci się za to wszystko zaledwie 5,7 l oleju napędowego na 100 km! Jeśli tak pójdzie dalej, wkrótce benzynowe samochody zaczną wychodzić z produkcji. OsiągiW roku 1976 Golf zaczynał klekotać skromniutkimi 50 dieslowskimi końmi. Dziś niekoronowany król aut kompaktowych przenosi na przednie koła aż trzykrotnie więcej. I rzeczywiście to się czuje! Od zera do 100 km/h w 8,5 s, prędkość maksymalna 216 km/h - jakże niemrawy na tym tle był pierwszy GTI!Układ jezdny/bezpieczeństwoNic dodać, nic ująć: dopracowane zawieszenie, ESP i znakomite hamulce, a na okrasę precyzyjny układ kierowniczy i zwinność łasicy. Karoseria/jakość. Bardzo dobre materiały, świetna jakość wykończenia, duża przestronność. Szkoda, że ładowność tak mała (zaledwie 410 kg) i bagażnik też raczej przeciętny. KomfortBardzo dobry kompromis pomiędzy sportowym charakterem a wygodą, znakomite fotele. Jeśli chodzi o wyposażenie, Volkswagen poszedł na całość: sprzedaje tę wysokoprężną rakietę tylko w najdroższych, najatrakcyjniejszych kompozycjach wyposażeniowych (Highline, Colour Concept, GTI) Koszty. Za takie dieslowskie cudo zapłacić trzeba, niestety, co najmniej 45 571 DEM (w Niemczech, u nas na razie nie ma mowy o tym modelu). Dużo. PodsumowanieChyba dożyliśmy szczytowego punktu kariery dieslowskiego Golfa. Wspaniałe auto na co dzień i na wypady, na autostradzie z pewnością jeden z najbardziej upartych "okupantów" lewego pasa. W dodatku niewiarygodnie oszczędny. Owszem, bardzo drogi, ale jak ktoś już się na niego wykosztuje, będzie oszczędzać naprawdę z dużą klasą. Ocena: 5

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: