Logo

Wersje bazowe

W pierwszym teście porównawczym Volkswagena Golfa V z Oplem Astrą III(AŚ nr 14/2004) testowaliśmy samochody z silnikami o pojemności 1,6litra i mocy odpowiednio 115 oraz 105 KM

Wersje bazowe
Zobacz galerię (7)
Auto Świat
Wersje bazowe

Tym razem Volkswagen z silnikiem o pojemności 1,4 litra zmierzy się z 1,4-litrową, 90-konną Astrą. W Oplu nie przewidziano wersji 75-konnej. Dlatego teraz to on ma przewagę 15 KM nad rywalem z Wolfsburga.

15 KM więcej czyni Astrę szybszą

Prędkość 130 km/h ze startu stojącego Opel osiąga o prawie trzy sekundy wcześniej niż Golf. Większa moc sprawia, że po rozpędzeniu do prędkości maksymalnej szybkościomierz w Astrze wskazuje o prawie 20 km/h więcej niż w VW.

Jednak na pewno nie można powiedzieć o Golfie, że jest ociężały. Wręcz przeciwnie, 75 koni zupełnie wystarcza. Auto spontanicznie reaguje na ruchy pedału gazu i przyjemnie brzmi. Przy niskich prędkościach obrotowych jest nawet żwawsze od mocniejszego Opla.

Po puszczeniu sprzęgła na światłach uzyskuje moment obrotowy wystarczający do dynamicznego ruszenia z miejsca. Kto w Astrze nie doda odpowiednio dużo gazu, odczuje lekką słabość auta podczas ruszania. Jej czterocylindrowiec osiąga wystarczający moment obrotowy dopiero od 2500 obr./min. Wyniki uzyskane w testach elastyczności to potwierdzają.

Pomiary wykazały, że Opel podczas tych prób nie wkręca się chętnie na obroty

Dzieje się tak, ponieważ Golf ma skrzynię biegów o krótszych przełożeniach a moment obrotowy, prawie identyczny jak w Astrze, uzyskuje już o 200 obr./min wcześniej. Do tego szybkość maksymalną osiąga przy prędkości obrotowej niższej o 600 obr./min.

Dynamiczna jazda Oplem wymaga od kierowcy niewątpliwie częstszej zmiany biegów oraz wyższych obrotów. Ale dłuższe przełożenia w Astrze mają swoje zalety. Do spokojnej jazdy autostradą wystarczają niskie obroty.

Przy 4000 obr./min na piątym biegu prędkościomierz Opla pokazuje 135, a Volkswagena 130 km/h. Taka charakterystyka wpływa także pozytywnie na zużycie paliwa. Astra zadowala się średnio 7,6 litra benzyny wobec 7,9 Golfa. Tylko maksymalne zużycie jest wyższe w Oplu niż w VW.

Podczas jazdy auta zachowują się podobnie

Poza charakterystykami silników odczuwa się minimalne różnice w pracy układów kierowniczych, skrzyń biegów oraz zawieszeń. Różnica jest natomiast przy porównaniu układów hamulcowych.

Wprawdzie w obu samochodach nie ma problemu z fadingiem, bo po rozgrzaniu hamulców droga potrzebna do zatrzymania wydłuża się nieznacznie, ale Astra potrafi się zatrzymać dużo szybciej niż Golf. Volkswagenowi brakuje jasno określonego momentu, kiedy układ zaczyna działać. Trudniej w nim dozować siłę hamowania.

Za to układ kierowniczy Opla pracuje nieco mniej dokładnie od precyzyjnie reagującego na polecenia kierowcy układu VW. Także praca skrzyni biegów Golfa może być wzorem precyzji. Tu Astra nie dorównuje rywalowi. Drążek skrzyni jest umieszony niżej, a podczas zmiany przełożeń nie pracuje tak dokładnie.

Obydwa kompakty zapewniają wysoki komfort jazdy

Małe silniki i uboższe wyposażenie modeli bazowych przekładają się na niższą masę własną. Oba czterodrzwiowe auta są relatywnie lekkie. Volkswagen waży 1255, a Opel 1225 kg.

Dzięki temu cechuje je nie tylko lepsza kierowalność, lecz także ich zawieszenia reagują delikatniej na wszelkie nierówności jezdni niż w modelach z większymi, cięższymi silnikami.

Więcej komfortuzapewnia Opel

Testowa Astra tym razem bez IDS plus (interaktywny dynamiczny system kontroli jazdy, który wymaga dopłaty 5 tysięcy złotych) zachowuje się dobrze podczas podróży. Bardzo komfortowo zestrojony układ jezdny Opla ze standardowym zawieszeniem pokonuje krótkie oraz dłuższe nierówności poprzeczne jeszcze lepiej niż Golf, którego karoseria na złych nawierzchniach czasami lekko drga.

Zalety zaawansowanej technicznie, czterowahaczowej osi tylnej Golfa odczuwa się dopiero na zamkniętym odcinku testowym.

W normalnym użytkowaniu zawieszenie Astry jest równie dobre. Oba modele mogą być wyposażone na życzenie w układ ESP (przy niebezpieczeństwie poślizgu odpowiednie koła są automatycznie przyhamowywane).

Przestrzeń wewnętrzna VW została dobrze zaprojektowana

Fotele zapewniają głęboką i wygodną pozycję siedzącą. Wnętrze Golfa sprawia wrażenie wyjątkowo obszernego. Samochód jest w środku szeroki, głęboki i wysoki.

Nawet osoby o ponadprzeciętnym wzroście nie powinny narzekać na brak miejsca. Może tylko życzylibyśmy sobie trochę lepszej widoczności. Nie sposób zobaczyć końca pokrywy silnika, a pole widzenia z tyłu ograniczają szerokie słupki tylne.

Podobne słupki ma także Astra. Pomimo większych wymiarów zewnętrznych (4,25 wobec 4,20 m) Opel sprawia wrażenie ciaśniejszego, ale dzięki wyższej pozycji siedzącej zapewnia lepszą widoczność. Oferuje mniej schowków niż Golf.

Tylko podzielona na dwie części skrytka przed pasażerem przednim jest obszerna. Przy wyrównanym poziomie cen zróżnicowane jest wyposażenie.

Dotyczy to przede wszystkim elementów odpowiadających za bezpieczeństwo. Do Astry w wersji Essentia nie można dokupić ksenonowych lamp oraz bocznych airbagów z tyłu, a seryjne w VW kurtyny powietrzne są w Oplu w opcji.

Autor Tomasz Kamiński
Tomasz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy: