Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Wielki test spalania. Ile palą naprawdę?

Wielki test spalania. Ile palą naprawdę?

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Podawane przez producentów dane o zużyciu paliwa (obecnie obowiązujenorma EU dotycząca spalania w mieście, poza miastem i średniego - 63proc. "trasy" i 37 proc. "miasta") tworzone są "sztucznie" na hamowni.Czy przekładają się na wartości uzyskiwane w ruchu drogowym?

Wielki test spalania. Ile palą naprawdę?
Zobacz galerię (3)
Auto Świat
Wielki test spalania. Ile palą naprawdę?

Odpowiedź na to pytanie daje nasz test

Postanowiliśmy sprawdzić, ile auta spalają podczas normalnej jazdy. Normalnej to znaczy zgodnej z przepisami, spokojnej (co nie oznacza, że z każdego skrzyżowania ruszaliśmy ostatni). "Kręciliśmy" silniki do około 3-3,5 tys. obr./min. Nie można było używać klimatyzacji.

Każdym autem przejechaliśmy ponad 500 km, z czego 180 km przypadło na jazdę miejską (w Warszawie), zaś reszta - na pozamiejską. Trasa odzwierciedlać miała różne warunki drogowe: były to małe lokalne uliczki, trasy wylotowe z miasta, droga pozamiejska dwujezdniowa, zatłoczona droga nr 12 Piotrków - Radom oraz spokojna trasa pozamiejska nr 728.

Auta benzynowe jeździły w dwóch grupach, poza Ibizą 1.4, która podróżowała z dieslami. Diesle pokażemy w nr. 32. Przy wykresach obrazujących spalanie umieściliśmy ocenę. To nasze subiektywne odczucia, ale pod uwagę braliśmy też stosunek danych fabrycznych do uzyskanego wyniku. Najdokładniejsze są wyniki średnie, obarczone najmniejszym błędem pomiaru.

Audi A2 1.4 16V/75 KM

Najmniejsze Audi obiecuje zaawansowaną technikę. Nadwozie wykonane z aluminium sprawia, że auto jest lekkie, jego masa własna (mimo bardzo bogatego wyposażenia, m.in. 4 airbagi, ABS, ESP) to mniej niż 900 kg!

Czy tak drogi samochód (to najkosztowniejsze auto w teście) kupi ktoś dla oszczędności? Audi obiecuje, że A2 średnio zadowoli się 6 l/100 km i dokładnie taki wynik uzyskaliśmy.

Ale wystąpiły rozbieżności: w mieście samochód spalił znacznie mniej, niż podają dane fabryczne, na trasie - wyraźnie więcej. Wynik uznaliśmy za przeciętny - to daleko od najoszczędniejszych aut, ale silnik 1.4 dysponuje sporą mocą i zapewnia przyjemną jazdę.

CitroĎn C3 1.4/75 KM SX

CitroĎn zawsze uchodził za producenta aut oszczędnych - wystarczy przypomnieć model AX 1.0 czy 1.4 D. Dlatego wynik uzyskany przez najnowszy model - C3 - może trochę rozczarować.

Zużyliśmy o 0,1 l paliwa na 100 km mniej, niż podaje producent, i choć jest to wynik przeciętny dla tej klasy auta i tej wielkości silnika, po marce z tradycjami spodziewaliśmy się lepszych rezultatów.

Na przeszkodzie stanął być może niski przebieg egzemplarza poddanego testowi czy wzrost masy w porównaniu z Saxo - C3 1.4 waży ponad tonę. Najoszczędniejszą benzynową "C3" jest auto z silnikiem 1.1/60 KM. Według producenta ma ona zużywać tylko o 0,2 l/100 km mniej - 6,0 l.

Fiat Seicento 1.1/54 KM SX

Seicento jest dowodem na to, że w oszczędzaniu nie najlepiej wypadają malutkie silniczki, którym brakuje mocy - według danych fabrycznych wersja 0.9 spala nieco więcej niż nowocześniejszy silnik o pojemności 1,1 l (ale w wersji SX - Schumacher potrzebuje znacznie więcej paliwa).

W naszym teście wersja 1.1 SX bardzo pozytywnie zaskoczyła - Fiat deklarował średnią 6,0 l, nam wystarczyło 0,5 l mniej, dzięki czemu Seicento znalazło się na czwartym miejscu.

Większe Punto okazuje się jednak wyraźnie... oszczędniejsze. Pomocą w uzyskaniu dobrego wyniku w małym Fiacie był na pewno dość duży przebieg i niewielka masa samochodu - tylko 735 kg.

Fiat Punto 1.2/60 KM Go!

Podstawowy silnik Punto (ośmiozaworowy 1.2) według danych Fiata jest najoszczędniejszą jednostką benzynową. Na ostatecznym sukcesie tego modelu zaważył doskonały wynik z jazdy miejskiej - rekordowo niskie 5,6 l/100 km (czyli mniej niż spalanie średnie większości aut!).

Zapewniło to Punto drugie miejsce w wynikach końcowych, tuż za Renault Twingo (według naszych wyliczeń było gorsze tylko o setne części litra na sto km, po zaokrągleniu wyszło 0,1 l/100 km).

Punto jest lekkim autem (masa własna 860 kg), co w części wynika z ubogiego wyposażenia (jedna poduszka powietrzna). Jest też jednym z najtańszych aut (nie tylko w teście, ale i na rynku).

Fiat Palio Weekend 1.2 16V/80 KM HL

Kombi z pewnością nie może rywalizować z lżejszymi (masa własna Palio to 1065 kg), mniejszymi autami należącymi do tego samego segmentu. Testowy egzemplarz wyposażony był w szesnastozaworowy silnik 1.2, który według Fiata ma spalać średnio tyle samo co podstawowy 1.2/60 KM (obydwa 6,8 l/100 km).

Ponieważ z takim wynikiem samochód nie miał szansy w rywalizacji o czołowe lokaty wśród najoszczędniejszych aut, nastawiliśmy się głównie na weryfikację danych fabrycznych.

Zużywając 6,9 l/100 km, Palio bardzo pozytywnie zaprezentowało się w ruchu miejskim. Spalanie pozamiejskie było nieco gorsze, ale ogólny wynik uznaliśmy za pozytywny.

Honda Jazz 1.4 16V/83 KM LS

Japońska technologia zastosowana w Hondzie Jazz, jeśli chodzi o zużycie paliwa, okazała się mało konkurencyjna. Auto było za to jednym z najbardziej ulubionych w teście... pod względem zachowania się na drodze, wykończenia, dynamiki.

Niestety pod względem wysokości ceny Jazz "ustępuje" jedynie lepiej wyposażonemu Audi A2. Silnik 1339 ccm (określany przez Hondę jako 1.4) okazał się dość paliwożerny w mieście, co wynagrodził oszczędnością na trasie.

Występująca tylko w pięciodrzwiowej karoserii Honda waży sporo - 986 kg (masa własna). Długością 3830 mm samochód plasuje się dokładnie pośrodku konkurentów w segmencie B.

Opel Corsa 1.0 12V/58 KM

Trzycylindrowa jednostka napędowa Corsy jest obok silnika pracującego w Polo ewenementem. Jak wskazują wyniki pomiarów, rozwiązanie to przeciętnie sprawdza się w praktyce - auto na pokonanie 100 km potrzebuje średnio 5,9 l benzyny, co jak na pojemność silnika 973 ccm i moc 58 KM z pewnością nie oznacza zbyt dobrego rezultatu.

Wynik uzyskany przez nas w mieście był drobinę lepszy niż podaje producent. Dość wysokie spalanie (nieco wykraczające nawet poza dane fabryczne) może być wynikiem bardzo niskiego przebiegu samochodu - na początku testu było to zaledwie 171 km - i sporej masy własnej. Według danych fabrycznych wynosi ona 980 kg.

Renault Twingo 1.2 16V/75 KM Expression

Segment A górą! Zwyciężyła stara konstrukcja - Twingo z mocnym, nowoczesnym silnikiem 1.2 16V (75 KM) okazało się najoszczędniejsze w całym teście.

Recepta na niskie spalanie to duży zapas mocy - wersja z silnikiem ośmiozaworowym jest według producenta nieco mniej oszczędna (o 0,1 l/100 km), ale testowane przez nas auto ustępować ma o tyle samo wersji 1.2 16V ze skrzynią automatyczną!

Mimo że Twingo mierzy zaledwie 3,4 m, ma stosunkowo wysoką masę wynoszącą 850 kg, porównywalną z najlżejszymi pojazdami klasy B. "Maluch" Renault okazał się bardzo dobry zarówno w mieście, jak i na trasie, choć... ani tu, ani tam nie zdobył pierwszego miejsca.

Renault Clio 1.2 16V/75 KM

Authentique Nie było zaskoczeniem, że większe, wygodniejsze Clio wyposażone w taki sam silnik jak Twingo zużyło więcej paliwa. Mimo dość dużej różnicy (Twingo 5,1 l, Clio 5,7 l) auto zdołało uplasować się na 5 pozycji wsród badanych samochodów.

Pojazd okazał się idealny na trasy: tam zużył najmniej paliwa spośród wszystkich konkurentów (zaledwie 4,2 l). Niestety w mieście może pochwalić się... najgorszym rezultatem.

Masa Clio jest wyższa w porównaniu z masą Twingo o 60 kg. Silnik 1.2 16V to najoszczędniejsza propozycja w gamie benzynowych jednostek tego modelu. Podstawowa wersja ośmiozaworowa 1.2/60 KM pali (według producenta) nieznacznie więcej.

Seat Ibiza 1.4 16V/100 KM Sport

Najoszczędniejszą wersją nowej Ibizy jest trzycylindrowy motor 1.2 12V, który ma zużywać 5,9 l/100 km. Testowa Ibiza dysponowała najmocniejszym, 100-konnym silnikiem benzynowym 1.4.

Z oczywistych względów nie mogła walczyć o zwycięstwo, ale była interesującym punktem odniesienia: czy zużycie paliwa w mocnym aucie jest znacząco wyższe niż w oszczędnych "litrówkach"?

Ibiza zaskoczyła pozytywnie: jeśli nie wykorzystuje się maksymalnie jej osiągów, to spali niewiele więcej niż auta ze słabszymi silnikami: średnio 6,3 l, co jest rezultatem znacząco korzystniejszym niż obiecywał producent. Wyraźnie lepsze było zużycie w mieście: tylko 6,7 l na 100 km.

Skoda Fabia 1.4/60 KM van

Stary silnik Skody nie obiecywał dobrych wyników. Oszczędniejsza jest jednostka ze stajni Volkswagena: również o pojemności 1,4 l, ale 16-zaworowa o mocy 75 KM. Silnik 1.4/60 KM był jednym z najsłabszych (choć z pewnością nie najmniej dynamicznych), na wolnych obrotach charakteryzował się też przeciętną kulturą pracy.

Dlatego Skoda odjeżdża z testu jako przegrana: zużyła blisko 8 l/100 km w mieście i 6,1 za miastem - średnio aż 6,7 l (wynik pozamiejski i średni są najgorsze w teście). To mniej niż deklarował producent, ale i tak bardzo kiepsko. Fabia jest jednym z większych (długość prawie 4 m) i cięższych (masa wynosi 1065 kg) aut segmentu B.

Suzuki Wagon R+ 1.3 16V/76 KM

Mikrovany nie mają lekkiego życia. Do zakupu osoby zainteresowane oszczędzaniem zniechęci już lektura danych technicznych. Najoszczędniejszy (według producentów) Wagon R+ 1.3 otwiera trzecią dziesiątkę dostępnych w Polsce samochodów (konkurenci to Atos Prime i Agila z... mniejszymi silnikami).

Czy złe wyniki potwierdziły się w praktyce? Częściowo tak. Wagon 1.3 potrzebował 6,3 l/100 km. Suzuki dużo spaliło w mieście, co wskazuje, że aerodynamika nie była aż tak bardzo istotna.

Wysokie spalanie częściowo może być wynikiem mocnego silnika, ale sylwetka samochodu też na pewno nie pomaga. Masa własna auta dość duża - wynosi 985 kg.

Toyota Yaris 1.0 16V/68 KM van

Japoński "maluszek" doskonale sprawdził się jako auto miejskie. Najlepszy wynik spośrod wszystkich uczestników testu pozwolił mu ostatecznie zająć pewne trzecie miejsce.

Do eksploatacji miejskiej obok oszczędności zachęca dobrze zestopniowana skrzynia i wystarczająca dynamika. Wyraźnie gorzej auto wypadło poza miastem - tu dał o sobie znać niedostatek mocy małego silnika i znaczna wysokość auta - wynik 5,2 l nie jest w tym towarzystwie żadnym rekordem.

Przeszkodą w uzyskaniu lepszego wyniku mógł być niski przebieg auta (nieco ponad 2 tys. km), natomiast pomocą - deklarowana przez Toyotę bardzo niska masa własna - 850 kg.

Volkswagen Polo 1.2 12V/64 KM

Polo już według danych fabrycznych nie miało dużej szansy na uzyskanie dobrego wyniku. Podobnie jak w Corsie trzycylindrowy silnik nie zebrał tu nazbyt pochlebnych opinii.

Rozwiązanie takie nie przełożyło się na oszczędność, na szczęście silnik jest w miarę dynamiczny i chętnie wchodzi na wysokie obroty. Dźwigni zmiany biegów nie brakuje precyzji działania.

Mniej pozytywnie można za to wypowiedzieć się o spalaniu. Sporo w mieście, niemało na trasie (więcej niż deklaracje VW) - nie dziwi, że wynik końcowy osiągnął 6 l/100 km. Jak w wielu autach przeszkodą w uzyskaniu korzystniejszego wyniku mogła być bardzo wysoka masa własna - w Polo wynosi ona 1015 kg.

Podsumowanie

Czy można ufać producentom?

W większości przypadków tak - auta paliły mniej, niż deklarowała fabryka. Zabrakło przedstawicieli kilku modeli, ale wyniki można uogólnić. Nie zaprosiliśmy do testu aut, które wychodzą ze sprzedaży, np. Nissana Micry. Nie ma też starego Suzuki Swifta, w teorii zużywającego najmniej paliwa. Większość wniosków jest bardzo pozytywna.

Najoszczędniejsze wcale nie są samochody wyposażone w słabiutkie, najmniejsze silniki. Duża liczba koni nie stanowi już przeszkody w uzyskaniu niskiego spalania. Oczywiście moc należy w tym przypadku traktować jako rezerwę - pełne wykorzystanie walorów trakcyjnych auta oznaczałoby z pewnościa spory wzrost spalania.

Wiek konstrukcji ma mniejsze znaczenie - Twingo jest... najstarsze spośród testowanych aut

Silnik nie musi mieć 4 zaworów na cylinder. Największą przeszkodą w oszczędzaniu okazuje się masa samochodu. Cztery pierwsze auta to jednocześnie cztery najlżejsze pojazdy w całym teście.

Wzrost masy bezpośrednio wiąże się z wyższymi kwotami zostawianymi na stacji benzynowej. Warto o tym pamiętać, wożąc np. dużo niepotrzebnych rzeczy w bagażniku. Choć przyznać trzeba, że różnice pomiędzy konkurentami nie są duże, w rankingu marek wyraźnie przewodzą Renault i Fiat.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: