Odpowiedź to nie tylko cena, lecz przede wszystkim wyposażenie, zużycie paliwa, ubezpieczenie, częstotliwość przeglądów oraz gwarancja. Słowem wszystko, co jest związane z płaceniem. Trzeba jednak poznać również odczucia subiektywne.

Jak kierowca odbiera samochód, słyszy go i czuje. Jakie wrażenie robią układy kierownicze i jezdne. Czy wygodne są fotele oraz czy dobra jest widoczność.Podobnie jak w pierwszej części, tak i teraz każdy samochód oceniamy oddzielnie, oglądamy z każdej strony, a wszystkie mocne i słabe punkty opisujemy po kolei.

Silnik/skrzynia biegów

Vectra

Mając 280 Nm momentu obrotowego, Vectra jest tu jednym z najsłabszych modeli. I wyraźnie wyczuwa się to. Po załadowaniu do poziomu urlopowego i dopuszczalnej masy całkowitej Opel staje się bardziej niż ociężały.

Niemniej sposób, w jaki jego silnik rozwija moc, okazuje się bardzo przyjemny - krzywa momentu obrotowego jest niemal płaska. Oznacza to przede wszystkim brak denerwującej "dziury turbinowej" - nieobecność tej drażniącej chwili zastanowienia, zanim samochód ruszy po wciśnięciu gazu.

Tuż powyżej obrotów jałowych Vectra mocno ciągnie w przód, a 5-stopniowa skrzynia biegów jest dobrze zestrojona z jednostką napędową i pozwala na spokojną jazdę na wyższych przełożeniach. Jednak układ zmiany przełożeń oraz sposób prowadzenia lewarka są mało precyzyjne.

Accord

Silnik - marzenie. Honda nie brzmi jak turbodiesel, ale niczym benzynowa jednostka z kompresorem. Ledwo słyszalne klekotanie zostaje niemal zagłuszone przez sportowe brzmienie.

340 Nm już od 2000 obr./min zapewnia nie tyle przyspieszenie, co katapultowanie w przód, a cała nowoczesna, aluminiowa jednostka o 4 zaworach na cylinder wchodzi na obroty z ochotą typową raczej dla wysokoobrotowych silników benzynowych.

Rozwijane w taki sposób 140 KM zapewnia Hondzie pełną liczbę punktów, tym bardziej że i pod względem skrzyni biegów Accord jest klasą sam w sobie. Krótkie oraz niezwykle precyzyjne skoki lewarka sprawiają, że przełożenia zmienia się niezwykle przyjemnie.

Avensis

Cicha jednostka napędowa o bardzo harmonijnie rozwijanej mocy - to najkrótszy opis silnika Toyoty. Układ przełączania biegów ma co prawda krótkie skoki, ale zasłużyłby na wyższą ocenę, gdyby lewarek chodził precyzyjniej, a zmiana przełożenia nie wymagała tak dużej siły.

Mazda 6

Choć silnik jest zasilany nowoczesnym systemem Common Rail, pracuje w tym towarzystwie bardzo klekotliwie i warkotliwie. Przełączanie biegów należy ocenić wysoko, choć lewarek ma za długie skoki.

Laguna

Zmienianie biegów odbywa się płynnie i bez oporu. To dobrze, bo sześć przełożeń skrzyni trzeba często zmieniać. 270-niutonometrowy silnik (najsłabszy w porównaniu) nie poradziłby sobie inaczej.

Mondeo

Podczas dynamicznej jazdy Mondeo po prostu "nawija asfalt na koła". Co ciekawe, choć podarowano mu 6-stopniową skrzynię, silnik jest tak mocny, że auto nie potrzebuje wysokich obrotów, by można było używać najwyższych przełożeń.

C5

Francuzi potrafią robić silniki dieslowskie. 2,2-litrowa, 16-zaworowa jednostka jest silna i pracuje niemal bezwibracyjnie. Kierowca został prawie zupełnie odizolowany od wszelkich przejawów wysokociśnieniowego wtrysku oraz samozapłonowego spalania pod maską.

Niestety, skrzynia biegów w najmniejszym stopniu nie dorasta poziomem do jednostki napędowej. Skoki lewarka są zbyt długie, a i precyzja pozostawia nieco do życzenia.

Passat

Wykorzystujący pompowtryskiwacze silnik Volkswagena jest głośny i ma niemiłe brzmienie. Także kultura pracy wzbudza zastrzeżenia - wyjątkowo silnie akcentuje zastanowienie po dodaniu gazu i ma najbardziej wyczuwalną dziurę turbinową. Największą jednak wadą okazuje się kompletnie nieharmonijne rozwijanie mocy. A wielka szkoda, bo skrzynia biegów jest bliska perfekcji Hondy Accord.

Własności jezdne/układ kierowniczy

Vectra

Oplowskie kombi to samochód pewny, a zarazem spokojny. ESP reaguje bardzo szybko i miękko - i jest to jak najbardziej pożądane, bo z pełnym obciążeniem tył Vectry zaczyna wyprzedzać przód. W sytuacjach ekstremalnych układ kierowniczy daje świetne czucie oraz pozwala na precyzyjną korektę toru jazdy.

Accord

Na mokrej nawierzchni potężny silnik Hondy ma problemy z przeniesieniem siły na nawierzchnię, a układ kierowniczy przy sportowym stylu jazdy nie do końca nadąża za możliwościami silnika i skrzyni biegów. Ma za duże przełożenie i zbyt słabo informuje o stanie drogi oraz położeniu kół.

Niemniej poziom bezpieczeństwa pozostaje wysoki dzięki niebywale szybkiemu i rygorystycznie działającemu ESP (u Hondy nazywa się VSA). W Polsce ten system nie jest dostępny w modelu Sport. Występuje jedynie jako standard w najbogatszej wersji Executive.

Avensis

Pip-pip-pip... Ten dźwięk słychać w Toyocie bardzo często. To VSC (czyli ESP w języku Avensisa) informuje o swym działaniu. Dzieje się tak przy każdym nieco ostrzej pokonywanym zakręcie, gdy elektronika musi korygować słabości układu jezdnego.

Działanie VSC jest bliskie perfekcji, szybko poprawia błędy kierowcy. W sytuacjach granicznych karoseria Toyoty silnie się wychyla. Układ kierowniczy pracuje zbyt lekko i daje za mało czucia, niechętnie też wraca do centralnego położenia.

Mazda 6

Układ ESP pozwala na całkiem dynamiczną jazdę, wkracza do akcji ze sporym opóźnieniem i dopuszcza nawet niewielkie poślizgi z wyrzucaniem tyłu. Na szybkie ruchy kierownicą Mazda reaguje niezwykle precyzyjnie, jednak w położeniu centralnym wyczuwa się spory luz.

Laguna

Układ kierowniczy daje bardzo mało czucia, przeszkadza tu przede wszystkim nierównomierny opór, jaki stawia kierownica w różnych położeniach. Kierowca traci przez to pewność co do położenia kół. Jednak bać się nie trzeba - dość gwałtowny, momentami odbierany jako napastliwy układ ESP pomaga, gdy okaże się to potrzebne.

Mondeo

Tak precyzyjny i dający tyle czucia powinien być perfekcyjny układ kierowniczy. Brawo! Także pewność jazdy jest bez zastrzeżeń, ten samochód ma wyraźnie mniejsze skłonności do podsterowności niż Opel czy Honda.

C5

Ani układ kierowniczy, ani własności jezdne nikogo nie przekonają. Żaden samochód nie powinien reagować w taki sposób na polecenia kierownicy - sprawia wrażenie, jakby kompletnie lekceważył prowadzącego, który w dodatku zupełnie nie ma pojęcia o położeniu kół i ich kontakcie z jezdnią.

Odpowiednio do tego opisu wygląda pokonywanie zakrętów. Trzymanie toru jazdy jest nieprecyzyjne.

Passat

Samochód reaguje na ruchy kierownicą precyzyjnie i szybko. Także pewne, a zarazem dynamiczne zachowanie na drodze imponuje i w przekonujący sposób zapewnia Passatowi dużo punktów.

Komfort/fotele/atmosfera w kabinie

Vectra

Duże szyby oznaczają wiele światła, co powoduje także, że kabinę odbiera się jako bardzo przestronną. Nawet wysocy pasażerowie mogą tu siedzieć przyjemnie nisko i wygodnie.

Również pod względem komfortu jest tu bardzo niewiele do krytykowania. Opel jeździ cicho i ma mile dopracowany układ resorowania. Zarówno małe, jak i duże nierówności są dobrze filtrowane przez elementy zawieszenia.

Accord

Honda ma sportowo twarde zawieszenie, przez co oferuje niższy komfort jazdy. Nierówności jezdni docierają w większości aż do siedzisk foteli. Niestety, przy gorszych nawierzchniach oznacza to także poskrzypywanie niektórych elementów wykończenia kabiny.

Chociaż karoseria Hondy robi wrażenie ogromnej, w jej kabinie nie ma się poczucia przestrzeni, wnętrze robi wrażenie znacznie mniejszego niż w Oplu czy Citroenie. Absolutnie żadnych zarzutów do foteli - zakres regulacji, ukształtowanie i rozmiar siedzisk oraz oparć, podparcie bocze - wszystko znakomite.

Avensis

Zawieszenie Toyoty to próba znalezienia kompromisu między sportowymi i komfortowymi nastawami, ale efekt jest najwyżej dostateczny. Duże nierówności auto filtruje w prawidłowy sposób, ale małe - jak choćby kamienie - wprawiają układ kierowniczy w drżenie.

Na gorszych nawierzchniach całe auto robi się niespokojne. Fotele są dobre, ale mechanizmy regulacji umieszczono w trudno dostępnym miejscu. Posługiwanie się nimi jest niewygodne. Elektryczna regulacja dostępna tylko w połączeniu ze skórzaną tapicerką.

Mazda 6

Niesamowita przestronność tego samochodu z przodu zasługuje na zastosowanie lepszych foteli. Siedzisko - szczególnie na tle Vectry - jest zwyczajnie za krótkie.

Także w dziedzinie komfortu jazdy Mazda traci cenne punkty, bo choć resorowanie jest co najmniej dobre, to dźwięki dochodzące z nadkoli przywodzą na myśl samochody znacznie niższej klasy. Zupełnie tak, jakby oszczędzano na materiałach wyciszających.

Laguna

Brak harmonii w zestrojeniu zawieszenia. Na bardzo dziurawej drodze Laguna jest wręcz niekomfortowa, na wszelkiego rodzaju innych nierównościach i wybojach karoseria wibruje. Fotele odpowiadają francuskiemu smakowi: są miękkie i w pierwszym momencie bardzo wygodne.

Ale na długiej trasie trudno znaleźć komfortową pozycję - plecy szybciej się tu męczą niż na twardszych siedzeniach. Także w dziedzinie odbioru przestronności Grandtour traci punkty: za to, co z zewnątrz takie ładne, płacić trzeba brakiem miejsca w kabinie.

Mondeo

Testowany samochód w topowym wyposażeniu Ghia Executive jako jedyny w tym porównaniu jeździ na 17-calowych kołach. Okazało się to nie najlepszym wyborem, bo zastosowane tu opony o profilu 50 zdecydowanie ograniczają komfort jazdy.

Stąd nie dziwi utrata punktu zarówno wobec Volkswagena, jak i Opla. Natomiast całkowicie w porządku są wielkie fotele, które nie pozwalają na zmęczenie nawet podczas najdłuższej podróży. Korekty wymagają tylko pod względem podparcia bocznego, które nie jest wystarczające podczas szybkiej jazdy po krętej drodze.

C5

Piorunująca kontra Citroena i błyskawiczne odrabianie punktów: przestronność mierzona i przestronność odbierana przez pasażerów są na równi ogromne. Także w dziedzinie komfortu wielki Citroen wciąż pozostaje poza zasięgiem rywali.

Nic dziwnego: jego karoseria płynie na hydropneumatycznym zawieszeniu. Potrafi ono samo zmienić wysokość prześwitu w zależności od szybkości samochodu oraz jakości nawierzchni, ale może to regulować również kierowca. Także podczas załadunku guzik w bagażniku pozwala opuścić tył wozu, przez co pakowanie ogromnego "kufra" staje się znacznie łatwiejsze.

Ponadto można wybrać nastawy sportowe lub terenowe, ale najwygodniej się podróżuje w położeniu Normal. Wówczas pasażerowie auta niemal nic nie wiedzą o stanie nawierzchni, wybojach itp.

Do tego obrazu świetnie pasują ogromne fotele. Szkoda tylko, że kierowca na swoim miejscu musi siedzieć nieco skurczony - szybkie manewry kierownicą utrudniała niewłaściwa ergonomia.

Passat

W innych samochodach wrażenia na temat przestronności są dużo lepsze. W Passacie czuje się wiek konstrukcji. Ale harmonijny układ jezdny oraz komfortowe fotele wciąż pozostają na najwyższym poziomie.

Ergonomia/jakość

Vectra

Deska rozdzielcza nie jest z pewnością rewolucyjna, ale także nie rozczarowuje wyglądem i ergonomią. Poza dźwigienką kierunkowskazów wszystkie przełączniki są umieszczone we właściwych miejscach i pozycjach.

Kierunkowskaz natomiast trudno obsługuje się (dziwny system uruchamiania, podobnie jak w przypadku wycieraczek), a ponadto zawieszono go zbyt wysoko.

Podczas manewrowania kierowca musi mocno wyciągać szyję, bo widoczność mimo ogromnej powierzchni szyb nie jest nawet przeciętna. Pod względem jakości wykończenia oraz zastosowanych materiałów Vectra prezentuje wysoki poziom.

Accord

Kokpit po prostu wzorowy. Także przy wyłączonych reflektorach zegary zostają podświetlone - na czerwono, bardzo sportowo. Wszystkie wskaźniki perfekcyjnie czytelne, czego nie da się powiedzieć o przyciskach do sterowania ogrzewaniem i radiem - zarówno ich wielkość, jak i funkcjonowanie wymagają przyzwyczajenia. Jakościowo cały kokpit należy określić jako sportowo-elegancki.

Avensis

Szlachetne wnętrze przypomina trochę luksus ? la Lexus. Srebrzyście połyskuje środkowa konsola z dużymi przyciskami i wyświetlaczem radia oraz ogrzewania. Także instrumenty mogłyby zdobić co najmniej auto klasy wyższej.

Skalowanie i wskazówki są podświetlane diodowo. O wiele mniej perfekcyjna jest ergonomia: regulacja lusterek i przełącznik ESP są zasłonięte przez nieco za dużą kierownicę. Widoczność słaba, na kiepskim poziomie regulacja foteli.

Mazda 6

Łatwe do uchwycenia pokrętła, przejrzyste instrumenty, wiele schowków, piękne i funkcjonalne dysze nawiewu - miejsce pracy kierowcy w Maździe jest niezwykle udane, przede wszystkim wizualnie. Trudno się napatrzeć na akcenty o charakterze sportowym lub czysto eleganckim. Gorzej z jakością - sporo detali można by zrobić dużo lepiej.

Laguna

Karta zamiast kluczyka, guzik "start" zamiast stacyjki - do tego człowiek się szybko przyzwyczaja i aż się nie chce później od tego odzwyczajać. Tym bardziej, że w wersji Fascination otwarcie drzwi oraz uruchomienie silnika odbywa się nawet wtedy, gdy karta pozostaje w kieszeni kierowcy.

Estetyczne rozwiązanie to ukrycie radioodtwarzacza CD pod ładną klapką. Wszystko rozmieszczono w odpowiednich, łatwo dostępnych miejscach. Jakość zadowalająca.

Mondeo

Drobne błędy w ergonomii: włączniki układu ESP oraz ogrzewania foteli, zdalne otwieranie bagażnika i uchwyt na napoje częściowo kryją się za lewarkiem zmiany biegów (w pozycjach "nieparzystych"). Znakomita jakość deski rozdzielczej po liftingu - sprawia wrażenie wysokiej klasy.

C5

Nie, tak nie może być. Dźwigienki kierunkowskazów i wycieraczek wykonane są z taniego plastiku. Kto jeździ Citroenem, musi mieć naprawdę dużą podzielność uwagi i świetną orientację w terenie: mnogość i zróżnicowanie guziczków, przełączników i przycisków przytłaczają. Dotyczy to także zestawu wskaźników.

Passat

Kokpit zaprojektowany przez specjalistów od ergonomii i wykonany przez starannych estetów. Wszystko wysokiej jakości, a w dodatku jest tam, gdzie powinno być. Także widoczność nie pozostawia nic do życzenia.

Cena/spalanie/koszty

Vectra

To jedno z droższych kombi w tym porównaniu. Jednocześnie oferuje dość bogate wyposażenie. W standardzie wszystkie elementy zapewniające bezpieczne podróżowanie. Dopłaty 4 tysięcy złotych wymagają lampy ksenonowe.

Spalanie podobnie jak w Avensisie jest najwyższe w teście. Koszty użytkowania udało się obniżyć dzięki temu, że przeglądów trzeba dokonywać co 50 tysięcy kilometrów.

Accord

Dynamiczny i zapewniający maksimum przyjemności z jazdy silnik Hondy jest też mistrzem oszczędności. Tylko Accord potrafi przy normalnym, dość dynamicznym użytkowaniu uzyskać średnie spalanie poniżej 7 l/100 km.

Gorzej przedstawia się sprawa pod względem ceny. Accord jest najdroższym autem w naszym porównaniu. W dodatku wykazuje braki w wyposażeniu z zakresu bezpieczeństwa. Nawet w opcji nie można zamówić ESP ani ksenonowych reflektorów.

Avensis

Cena na akceptowalnym poziomie tym bardziej, że wyposażenie jest dość bogate. W standardzie niemal wszystkie elementy zapewniające bezpieczeństwo podróżowania. Dodatkowe punkty przyznaliśmy Avensisowi za seryjną poduszkę chroniącą kolana kierowcy.

Ma ona zapobiegać urazom w przypadku uderzenia nogami o kolumnę kierowniczą. W standardzie występują również lampy ksenonowe. Wadą jest najwyższe spalanie wśród testowanych modeli.

Mazda 6

Tylko przeciętna pozycja w dziedzinie średniego spalania. Przy porównaniu maksymalnego zapotrzebowania na olej napędowy Mazda okazuje się najbardziej paliwożerna. Nie ocenialiśmy kosztów "szóstki", ponieważ w wersji z silnikiem wysokoprężnym samochód nie występuje w Polsce. Być może pojawi się w ofercie w maju tego roku.

Laguna

Zapotrzebowanie na paliwo na poprawnym poziomie. Renault przebija konkurentów pod względem ceny. Jako jedyne kosztuje mniej niż 100 tysięcy złotych. Pomimo korzystnej ceny wyposażenie seryjne bogate. W serii są lampy ksenonowe.

Mondeo

Zużycie oleju napędowego na przyzwoitym poziomie. Cena jedna z wyższych wśród testowanych aut. W dodatku dopłaty wymagają kurtyny powietrzne oraz ESP. Za ksenony trzeba dołożyć 3 tysiące złotych.

C5

Nie wyróżnia się niczym szczególnym. Jedna z wyższych cen, a wyposażenie na średnim poziomie. Za 2910 zł można dokupić lampy ksenonowe. Spalanie na średnim poziomie.

Passat

Cena dobra, ale wyposażenie ubogie jak na klasę średnią. Dopłaty wymagają poduszki boczne oraz kurtyny powietrzne, a nawet środkowy zagłówek oraz trzypunktowe pasy z tyłu (840 zł). Reflektory ksenonowe kosztują 4710 złotych.

Autor Tomasz Kamiński
Tomasz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy:Nowe
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków