Logo
TestyTesty nowych samochodówZ ambicjami w terenie

Z ambicjami w terenie

Autor Janusz Borkowski
Janusz Borkowski

Przygoda z autami klasy SUV (Sport Utility Vehicle) rozpoczęła się dawnotemu na rynku amerykańskim. W Europie debiut SUV-a odbył się w 1994roku, wtedy właśnie pojawiła się pierwsza wersja terenowego RAV4

Z ambicjami w terenie
Zobacz galerię (6)
Auto Świat
Z ambicjami w terenie

Rok później zaprezentowano Hondę CR-V, ale auto w europejskiej dystrybucji znalazło się dwa lata później. Nissan X-Trail pojawił się dopiero w 2001 roku.Najbardziej doświadczony z testowanej trójki RAV4 w ciągu 10 lat produkcji przechodził kilka face liftingów, w tym jedną gruntowną zmianę.

Ostatnią modyfikację przeprowadzono jesienią ubiegłego roku. Odmieniony RAV4 znalazł się na naszym rynku wiosną tego roku. Również w 2003 roku zmodernizowano X-Traila. SUV Hondy miał w swojej historii tylko jedną modyfikację. Przeprowadzono ją jesienią 2002 roku.

Wysoki standard wykończenia

Surowe, spartańskie wykończenia w samochodach terenowych to już przeszłość. OdSUV-a wymaga się dobrej jakości materiałów wykończeniowych, atrakcyjnych designersko i ergonomicznych kokpitów oraz wyposażenia rodem z luksusowych limuzyn.

W tej dziedzinie każdy z testowanych modeli jest oryginalny. Honda ma ciekawie zaprojektowaną dźwignię hamulca ręcznego, która stanowi integralną część konsoli środkowej. W Nissanie X-Trailu rzuca się w oczy centralnie umieszczony zestaw wskaźników, a w Toyocie widać od razu białe tarcze zegarów.

We wszystkich autach ergonomia stoi na wysokim poziomie. Co prawda, żaden z pojazdów nie ma regulacji osiowej kolumny kierowniczej, za to we wszystkich istnieje możliwość zmiany wysokości siedzenia kierowcy. Ukształtowanie foteli jest prawidłowe, przeszkadzać może tylko zbyt krótkie siedzisko w Nissanie. Przestronność to kolejny mocny punkt SUV-ów.

Tu najlepsza okazuje się Honda

W drugim rzędzie siedzeń oferuje rekordową przestrzeń. Jej kanapa da się przesuwać wzdłużnie (o 17 cm) i ma możliwość zmiany kąta pochylenia oparcia (zakres 45 stopni). W Toyocie także można zmieniać ustawienia tylnej kanapy, lecz tutaj przestrzeni pozostało znacznie mniej niż w Hondzie. I nie ma się czemu dziwić, auto ma mniejszy rozstaw osi i jest krótsze od konkurentów.

Nissan zapewnia podobną przestrzeń co RAV4, ale tu siedzenia tylne mają regulowany tylko kąt oparcia.Bagażniki z regulacją pojemności Najlepsze możliwości transportowe zapewnia Honda. Jej bagażnik ma największą pojemność minimalną (527 litrów). Konkurenci oferują odpowiednio ponad 100 litrów mniej. Gdy jednak złożymy opracia tylnych foteli, wówczas największy bagażnik ma Nisssan.

Najmniej pojemna Toyota wyróżnia się z kolei najniższym progiem załadunku. Najwyżej będziemy podnosić walizki w X-Trailu, gdyż jako jedyny ma koło zapasowe ukryte pod podłogą. Tylko w Nissanie po złożeniu tylnych siedzeń uzyskujemy równą powierzchnię bagażnika.

Dodatkowym ułatwieniem podczas przesuwania przedmiotów w bagażniku Nissana są listwy z tworzywa.W testowanych autach można znaleźć dwie ciekawostki - w Hondzie pod wykładziną bagażnika znajdziemy stolik turystyczny, a w Nissanie na dachu zainstalowano światła dalekosiężne.

X-Traila i RAV4 producent seryjnie wyposażył w relingi dachowe. Wszystkie trzy auta nadają się do ciągnięcia ciężkich przyczep. Mają napęd 4x4, a dopuszczalna masa przyczepy z hamulcem wynosi 1500 kg.

Różne moce, ale identyczny moment

Pod maskami japońskich SUV-ów drzemią 2,0-litrowe jednostki benzynowe. Mimo różnych wartości mocy wszystkie trzy dysponują identycznym momentem osiąganym przy tych samych obrotach. Zbliżone parametry silników sprawiają, że wszystkie trzy auta niemal jednakowo przyspieszają. Różnice pojawiają się dopiero przy próbie elastyczności silnika.

Tu wyraźnie przegrywa słabszy o 10 KM Nissan, który ma największą spośród konkurentów masę własną. Niestety X-Trail także nie najlepiej wypada przy dystrybutorze. Zużywa najwięcj paliwa spośród rywali - średnio litr więcej niż Honda i ponad dwa litry więcej niż Toyota. Oszczędny RAV4 okazuje się jednak najgłośniejszy. W tej konkurencji cichutka Honda kładzie rywali na łopatki.

W terenie mniej ważne są osiągi, bardziej liczą się możliwości pokanania trudnych odcinków. Tu nasze "bulwarowe ślicznotki" mogą pokazać, na co je stać. Honda, która ma napęd tylnej osi dołączany automatycznie przy pojawieniu się poślizgu kół przednich, sprawdza się tylko w lekkim terenie i na śliskich nawierzchniach. Przy próbach na gruncie grząskim pierwsza wymaga pomocy.

Znacznie lepiej radzi sobie X-Trail, w którym możemy sami wybrać tryb napędu. Przy ustawieniu "Lock" - napęd 4x4 z podziałem siły napędowej między przednią a tylną oś w stosunku 57: 43 - SUV Nissana sprawdza się.

Najlepiej w terenie powinien sobie radzić użytkownik RAV4. Auto ma stały napęd 4x4 o rozdziale siły napędowej w stosunku 50:50. Poza tym nadwozie Toyoty ma najkrótsze zwisy i największe kąty natarcia i zejścia. Podjazdy pod pagórki nie grożą więc uszkodzeniem zderzaków.

Lepszy komfort, gorsze prowadzenie

Testowane SUV-y mają dość odmienne charakterystyki prowadzenia. Na największy komfort liczyć mogą pasażerowie Hondy. Auto ma miękką charakterystykę zawieszenia, co powoduje, że w sytuacjach krytycznych, np. przy zmianie obciążenia, auto kołysze się i ma skłonności do zarzucania tyłem.

Dużo sztywniejszy układ jezdny ma X-Trail. Cierpi jednak na tym komfort podróżownia. Układ kierowniczy Nissana odznacza się lepszym czuciem.

Nikt nie powinien narzekać także na prowadzenie w Toyocie, choć ta, mając krótszy rozstaw osi i twarde zawieszenie, oferuje nieco niższy komfort podróżowania. Jako jedyna spośród porównywanych aut wyposażona jest w system ESP (VSC).

Nissan ma skuteczny układ hamulcowy

Zaskakujące okazały się wyniki badań hamulców. Najlepiej wypadł najcięższy SUV Nissana - zatrzymał się na odcinku krótszym niż 39 m. Najlżejsza Toyota była zaledwie przeciętna. Bardzo słabo spisywały się hamulce Hondy. Auto od 100 km/h do 0 zatrzymywało się niezależnie od temperatury układu na dystansie dłuższym niż 43 m.

Autor Janusz Borkowski
Janusz Borkowski
Powiązane tematy: