Chociaż auto ma polepszoną ochronę antykorozyjną, czytelne zawieszenie i atrakcyjną stylistykę nadwozia, model 145/146 nie jest przebojem między używanymi Alfami ostatnich lat.
Następca przestarzałej Alfy 33 pojawił się jesienią 1994 w wersji 3-drzwiowej, później w roku 1995 również w wersji 5-drzwiowej. Krótszy i bardziej usportowiony hatchback 145 lepiej pasował do ówczesnej gamy sportowo stylizowanych karoserii i chociaż technicznie pokrewny z 5-drzwiowym modelem, jest zupełnie innym autem. Żadna kompaktowa Alfa Romeo nie była z powodu swojego designu autem dla mas. Alfa 145 była co prawda klasycznym 3-drzwiowym hatchbackiem, ale długi, równy dach bardzo przypominał 2-drzwiowe coupe shooting brake. Rozstaw osi 2540 mm, wspólny dla obu wersji nadwoziowych, był dobrą podstawą do zbudowania przestronnego wnętrza, co też się udało. A jak wiadomo, przestronność nie jest w samochodach Alfa Romeo rzeczą oczywistą. Krótki zwis z tyłu oraz przód w kształcie klina, to główne powody tego, że samochód również po latach wygląda atrakcyjnie. Pas szyb bocznych za długimi drzwiami, który ukrywa słupki karoserii, zakończony jest ekstrawagancko stylizowaną tylną szybą.
Duże drzwi boczne docenią przede wszystkim osoby podróżujące z tyłu, ponieważ ułatwiają one dostęp do tylnej kanapy, a za nią niebanalnych 320 l przestrzeni bagażowej. Dostęp do bagażnika zapewnia podnoszona klapa, która dzięki niemal pionowemu tyłowi auta, wkrojona jest dostatecznie daleko w głąb dachu, zapewniając bezproblemowe ładowanie nawet dosyć dużych przedmiotów. Docenimy to zwłaszcza przy złożonych tylnych fotelach, kiedy do zagospodarowania mamy całych 1130 l. Jednak mało kogo właśnie ten fakt przekona do kupna Alfy.
Stylistyka nadwozia to chyba jeden z najsolidniejszych argumentów, opowiadających się za kupnem tego auta. Również kolejne argumenty z krótkiej listy zalet starają się zmusić nas do zakupu pod wpływem impulsu. Chodzi przede wszystkim o wrażenia z jazdy. Alfa Romeo otrzymała czytelne zawieszenie, które chociaż pochodzi z koncernowej płyty podłogowej, swoim zachowaniem raczej nie przypomina pokrewnych modeli. Podobnie do kupna używanej Alfy 145 zachęca dobrze reagujący, bezpośredni układ kierowniczy. No i pozostaje jeszcze cena. Auta podobne do testowanego przez nas egzemplarza, czyli 6-letnie z ok. 100.000 km na liczniku, to wydatek rzędu 17.000 zł.
Kolejne argumenty są albo neutralne, albo wyraźnie przeciw zakupowi tego modelu. Silniki typu bokser, które montowano do tych modeli w pierwszych latach produkcji, nie nadawały się zbytnio do sportowej jazdy. Montowano wtedy jednostki dwuzaworowe 1,4 (90 KM) i 1,6 (103 KM), a na szczycie oferty stał czterozaworowy silnik 1,7 16V (129 KM). Identyczna gama silników była dostępna też w modelu liftback 146. Wysoki poziom drgań silnika oraz usterkowość bokserów, to kolejny głos przeciw, nie wspominając już o zużyciu paliwa i niedokładnej sześciobiegowej skrzyni. Najstarsze modele 145/146 dysponowały też silnikiem diesla o mocy 90 koni mechanicznych. Już w drugim roku produkcji, w małych Alfach 145 Quadrifoglio, pojawił się rzędowy czterocylindrowy silnik 2,0 (150 KM), tym razem montowany poprzecznie, co w wypadku najmocniejszej wersji pomogło usunąć opisywany problem ze skrzynią biegów. Od roku 1996 jednostkę 2,0 znaleźć możemy także w modelu 146, oznakowanym już tradycyjnie literami "ti".
W 1997 roku Alfa 145 pozbyła się przestarzałych silników z przeciwsobnymi tłokami, które zastąpiono mocnymi szesnastozaworowymi czterocylindrowcami Twin Spark (z dwoma świecami na cylinder) o pojemnościach 1,4 16V (103 KM), 1,6 16V (120 KM), 1,8 (140 później 144 KM). Rok 1999 był we znaku kolejnego faceliftingu oraz nowej jednostki Quadrifoglio 2,0 (155 KM). Dwulitrowy turbodiesel zastąpiono nową jednostką 1,9 JTD (104 KM) typu common-rail pierwszej generacji.
Model 145 z roku 1999, czyli po ostatecznym faceliftingu, widnieje na zdjęciach w naszej galerii. Zmiany najbardziej zauważalne są po zaokrąglonych zderzakach i nowym podejściu do stylistyki całego przodu. Innowacje widoczne są także we wnętrzu, które od samego początku było krytykowane za tani wygląd i niedbałe wykonanie. Nadwozie Alf nie prezentuje się w tym kierunku o wiele lepiej. Nie tylko niemieccy klienci zauważali spore szpary pomiędzy poszczególnymi częściami karoserii, których szerokość nie była wszędzie jednakowa. Na szczęście w życiu modeli 145/146 korozja nie odgrywa już głównej roli, jak byliśmy przyzwyczajeni u samochodów tej marki z lat siedemdziesiątych czy osiemdziesiątych. W każdym wypadku układ wydechowy zasługuje na kontrolę, bo jego wymiana nie należy do najtańszych.
Dalsze słabe punkty to awarie pomp olejowych zwłaszcza w przypadku modeli z lat 1995/96, wysokie ryzyko przerwania się paska rozrządu u silników rzędowych, szybko ulegające zużyciu zawieszenie przedniej osi, co u Alf 145 z pierwszych lat produkcji powodowało problemy układu kierowniczego. TÜV podczas przeglądów okresowych Alf 145 odnotował wysoki stopień zużycia zacisków hamulców, co może być wynikiem większego temperamentu kierowców jeżdżących tym modelem.
Jeśli chodzi o instalację elektroniczną aut i o elektronikę, to problemy najprawdopodobniej sprawiać będzie immobilizer w modelach z lat 1996/97, a we wcześniejszych modelach (1995/96) nawalać może pompa paliwowa. Specyficznym problemem wersji trzydrzwiowej są uszczelki tylnych szyb, które nie przylegają idealnie, co przejawia się nieszczelnością w czasie deszczu oraz nieznośnym hałasowaniem podczas szybkiej jazdy.
to lubi miłe niespodzianki, tego ucieszy poziom wyposażenia, jaki za stosunkowo nieduże pieniądze oferują modele z mocniejszymi silnika. Nim jednak zdecydujemy się na kupno tego auta, warto podliczyć koszta dalszej eksploatacji, zwłaszcza, że poprzedni właściciel mógł grubo zaniedbywać utrzymanie auta w stosunku do przejechanych kilometrów.
Plusy:
- właściwości jezdne, dynamikazwinnośćwyglądprzyjazne ceny
Minusy:
- niedbałe wykonaniemało komfortowe zawieszenienieprecyzyjna skrzynia biegówprzestarzałe silniki z przeciwsobnymi tłokami do roku 1997
Najczęstsze usterki:
- duża ilość przeróżnych usterek, jedno z najgorzej ocenianych aut według TÜVszybkie zużycie hamulcówprzednie zawieszenieukład sterowniczykorozja wydechuwadliwe sprzęgłozużycie synchronizacji skrzyni biegówproblemy instalacji elektrycznej i elektroniki (immobilizer, pompa paliwowa, itp.)