Używana Fabia ma sporo zalet. Pierwszą jest nadwozie wolne od korozji. Oczywiście, drobne skazy na lakierze bądź rdzawy nalot na niektórych elementach podwozia niekiedy występują, ale zapewniamy, że nie są to istotne problemy, takie jak np. w Focusie I. Do trwałych elementów należy tylna belka skrętna. W tej części auta czasem wymieniać trzeba odbojniki amortyzatorów.
Kolejny plus to bardzo szeroka oferta części zamiennych. Wiele elementów silnika czy podwozia pasuje również do samochodów Volkswagena czy Seata, dzięki czemu ich oferta jest naprawdę szeroka, dostępność – wzorowa, a ceny – przystępne. To znacząco ułatwia naprawy, tak samo jak prosta budowa. Średnio doświadczony mechanik amator poradzi sobie z wieloma dolegliwościami. Ingerencje w podwozie nie są trudne, a śruby można odkręcić bez większych kłopotów– to bardzo ważne w kilkunastoletnich samochodach. Żeby nie było różowo – może wystąpić niestety dość dużo drobnych usterek, co uprzykrza eksploatację.
Silniki: typowe awarie, ile palą, który wybrać?
Benz. 1.0, 1.4 8VCzeski wkład w konstrukcję Fabii – silniki wywodzą się z jednostki 1.3 stosowanej w modelu Felicia. Wersja 1.0 jest – na szczęście – niezmiernie rzadka, jednak odmianę 1.4 spotkamy dość często. Silniki mają aluminiowy kadłub, do którego wkładane są „mokre” tuleje cylindrów. Konstrukcja może i przestrzała, ale trwałość nie jest aż tak niska, jak się powszechnie sądzi. Typową awarią są hałasujące łańcuchy rozrządu – ich wymiana wymaga m.in. ściągnięcia miski olejowej.
Motor 1.2 występuje jako 6- (54 KM) lub 12-zaworowy (64 KM)
Benzynowe 1.4, 2.0Dobre, w miarę proste i tanie w eksploatacji silniki. Odmiana 2.0 (8-zaworowa) spotykana jest sporadycznie, w przeciwieństwie do 1.4 16V. Silnik ten zasłynął z powodu zamarzania odmy (odpowietrzenie skrzyni korbowej), prowadzącego m.in. do uszkodzenia uszczelniaczy, ale nie jest to szczególnie ważny kłopot – trzeba pamiętać, żeby raz na jakiś czas rozebrać i oczyścić ten element. Polecamy podstawową wersję 75-konną, która spala średnio 7,5 l/100 km.
Diesle 1.9 SDI/TDIJednostki doskonale znane w całej Grupie VW. W Fabii spotkacie wyłącznie wersje z bezpośrednim wtryskiem paliwa: odmianę wolnossącą SDI z rotacyjną pompą wtryskową (niesamowicie trwała, ale z naprawdę kiepską dynamiką) oraz warianty 100- i 130-konne (obydwa z pompowtryskiwaczami). Problemy z tymi silnikami dotyczą głównie normalnego zużycia eksploatacyjnego, przy czym np. regeneracja turbosprężarki kosztuje zazwyczaj nie więcej niż 1300 zł.Kolejny plus to dobre osiągi – wersja 100-konna osiąga 100 km/h w czasie 10,5 s, zaś średnie spalanie nie przekracza 6 l/100 km. W zestawieniu z dynamiką i problemami odmiany 1.4 TDI werdykt nasuwa się sam.
Galeria zdjęć
1/6 Nietrwałe elementy wykończeniaW przypadku Fabii powycierana kierownica nie oznacza, że samochód ma bardzo duży przebieg. Tak, jak na zdjęciu, może wyglądać już po 100 tys. km, szczególnie jeśli auto użytkowane było głównie w mieście. Zdarzają się również wysiedziane lub kiwające się fotele (oczywiście, głównie kierowcy) oraz drobne uszkodzenia tapicerki. Wymienione problemy są nieestetyczne, ale najczęściej nie wpływają na funkcjonalność Fabii.
2/6 PodwoziePoczątkowo często uszkodzeniu ulegało tylne mocowanie przedniego dolnego wahacza. Odkąd zmieniono jego konstrukcję, zużycie postępuje wolniej, ale i tak nie jest to szczególnie trwały element. Nie trzeba kupować całego wahacza, bo sworzeń i mocowania występują oddzielnie.
3/6 Problemy ze stabilizatoremZużycie łącznika drążka stabilizatora to typowa awaria na polskich drogach, dotycząca nie tylko Fabii. Czeskie auto długo miało też inną przypadłość związaną ze stabilizatorem – zrywały się krążki (wskazane na zdjęciu), odpowiadające za poprzeczne ustawienie stabilizatora. Potrafił on obijać się o elementy zawieszenia. Konstrukcję poprawiono, a kompletny zestaw (stabilizator, gumowe mocowanie, łączniki) o dobrej jakości można kupić za około 350 zł.
4/6 Łączniki stabilizatora trzeba bardzo często wymieniać. Zamienniki są jednak łatwo dostępne i kosztują od 45 zł, poprzez 60 zł (dobrej jakości), do nawet 100 zł.
5/6 Zacinający się zawór EGR Brak mocy może być spowodowany uszkodzeniem zaworu odpowiadającego za powrót części spalin do silnika. Niepozorny element jest jednak dość kosztowny – nawet za zamiennik trzeba zapłacić minimum 450 zł.
6/6 Psujące się elementy mogą niestety być przyczyną przerwy w podróży. Do naprawy radzimy używać zamienników dobrej jakości
