Auto Świat > Używane > Co warto kupić > Kto tanio kupuje, ten wcale nie żałuje! Test Dacii Duster na dystansie 100 tys. km

Kto tanio kupuje, ten wcale nie żałuje! Test Dacii Duster na dystansie 100 tys. km

Autor Piotr Wróbel
Piotr Wróbel

Kto tanio kupuje, ten... wcale nie żałuje! A przynajmniej, jeśli chodzi o Dacię Duster II, bo SUV rumuńskiej marki pokazał w teśćie na dystansie 100 tys. km, że (względnie) niewygórowana cena wcale nie musi iść w parze z kiepską jakością i dużą awaryjnością.

Dacia Duster – 100 tys. km Źródło: Auto Świat / Auto Bild
  • Silnik 1.6 SCe nie jest mistrzem dynamiki, bywa też głośny. To gdzie te 114 KM?! – pytano retorycznie
  • Do oceny celującej zabrakło przede wszystkim lepszego zabezpieczenia antykorozyjnego – rzeczoznawca od razu wyłapał kilka miejsc z brzydkim brązowym nalotem 
  • Łącznie Dacia Duster dostała 13 punktów karnych i bardzo solidną piątkę na świadectwie końcowym

Najpierw cofnijmy się jednak o parę lat. A dokładniej – do czasów pierwszego Dustera. Bo gdy w 2013 r. SUV Dacii zakończył próbę na dystansie 100 tys. km, to szybko okazało się, że będziemy musieli zrewidować kilka popularnych motoryzacyjnych opinii i przesądów. Część osób uważała bowiem, że jak coś jest proste i mało skomplikowane, to raczej się nie zepsuje. Doprawdy? No to, co powiecie na to, że w Dusterze I w trakcie testu długodystansowego padła skrzynia biegów?

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

No właśnie. I to między innymi z tego powodu Dacia Duster I zakończyła test z oceną raczej przeciętną. Kiepsko. Tym bardziej że przecież liczyliśmy cichaczem na to, że rumuński SUV przełamie stereotypy. I że udowodni swoim ówczesnym prześmiewcom, że za niską ceną może stać też jakość. Wtedy – przynajmniej jeśli chodzi o naszą próbę na dystansie 100 tys. km – jeszcze się więc do końca nie udało.

Dobra wiadomość jest taka, że ten moment w końcu nadszedł. Co prawda, całe 8 lat później, ale jednak nadszedł. Oto bowiem w 2021 r. test długodystansowy zakończyła Dacia Duster II i możemy już spokojnie stwierdzić, że (względnie) niska cena zakupu wcale nie musi oznaczać kłopotów i przeciętnego wyniku testu Dacii Duster na dystansie 100 tys. km. Wręcz przeciwnie! W tym miejscu mała dygresja – otóż Duster II (zwłaszcza po liftingu) nie jest już autem tak tanim, jak jeszcze kilka lat temu. To z kolei sprawia, że oczekiwania rosną, a dobry wynik testu Dacii Duster staje się nie tyle zaskoczeniem, co bardziej obowiązkiem. Podobnego zdania musieli chyba być ludzie z Dacii, bo auto trafiło do naszej floty szybko po swoim debiucie rynkowym. Rumuni musieli być tak pewni swego, że najwyraźniej nie obawiali się nawet tzw. chorób wieku dziecięcego.

Piotr Wróbel