Niestety, rzadko się zdarza, żeby taki samochód był utrzymany w bardzo dobrym stanie technicznym. Wynika to z dużych przebiegów (na szczęście auta często eksploatowane są na długich trasach) i drogiego serwisu, jakiego wymagają auta zaawansowane technicznie, z bogatym wyposażeniem (np. z klimatyzacją).Za dziesięcioletni (i starszy) egzemplarz łatwo jest w wyniku negocjacji uzyskać znaczącą obniżkę ceny wyjściowej. Najwięcej można utargować w przypadku kupna samochodu luksusowego produkcji francuskiej i włoskiej, a najmniej - niemieckiej. Chcąc wejść w posiadanie Mercedesa za w miarę rozsądną cenę (czyli około 20 tys. zł) należało obejrzeć auta wyprodukowane w 1990 roku i starsze. Model 230 z roku 1988 z przebiegiem 183 tys. km został wyceniony na giełdzie w Olsztynie na 22 tys. zł, natomiast wersja 124 2.0 D (89 rok) kosztowała 500 zł więcej. Oba pojazdy wyposażone były w ABS, centralny zamek, wspomaganie układu kierowniczego, elektrycznie sterowany szyberdach i radioodtwarzacz. Za podobną cenę (20 tys. zł) można było pokusić się o BMW 524 TD.Nie pierwszej młodości Audi 100 po 15 latach eksploatacji (200 tys. km przebiegu) wycenione zostało na 9 tys. zł. Najtańszym, kosztującym 8,5 tys. zł, komfortowym autem niemieckiej produkcji był trzynastoletni Ford Scorpio z 2,5-litrowym silnikiem Diesla. Jeszcze atrakcyjniej wyglądały oferty sprzedaży samochodów japońskich. Wprawdzie kupując siedmioletniego Mitsubishi Galanta wyposażonego w dwulitrowy silnik benzynowy należało pogodzić się z wydatkiem 25 tys. zł, to dysponując kwotą 14 tys. zł można było wybierać między dziesięcioletnią Mazdą 626 a o rok starszą Toyotą Camry. Oba auta dysponowały dwulitrowymi jednostkami napędowymi: pierwsza benzynową, a druga Diesla z turbodoładowaniem (po remoncie). Zainteresowanie oglądających wzbudzało Volvo 850 GLT z 2-litrowym silnikiem o mocy 170 KM. Zdaniem właściciela pojazdu auto w przeszłości nie uległo żadnemu wypadkowi, a swój świetny wygląd zawdzięcza nienagannej eksploatacji w Holandii. Sprowadzona i oclona w lipcu "850" miała kosztować 36 tys. zł.
Niska cena luksusu
Czy możliwe jest kupienie luksusowego auta za małe pieniądze? Tak, pod warunkiem że będzie to model mający około 10 lat i nie mniej niż 150-200 tys. km przebiegu.