W ramach projektu koordynowanego przez centralę w Turynie rozpoczęto prace nad rodziną aut oznaczonych kodem 178. Chodziło o paletę niewielkich, możliwie tanich pojazdów, które mogłyby znaleźć nabywców na rozwijających się rynkach całego świata - od Chin przez Bliski Wschód i Europę Środkową po Amerykę Południową. Produkcję aut rodziny 178 zdecydowano się podjąć także w polskich zakładach Fiata w Bielsku-Białej. Uznano, że na największe zainteresowanie nabywców liczyć mogą odmiany nadwoziowe sedan (o nazwie Siena) oraz kombi (nazwane Palio Weekend). Za małe pieniądzeWidać, że projektanci auta przeznaczonego dla niezamożnych klientów starali się zbudować za jak najmniejsze pieniądze pojazd możliwie obszerny i praktyczny. Kwestię jego urody zdecydowanie odsunięto na drugi plan. Siena ma ciężki, wyraźnie rozdęty tył, ale dzięki temu pojemność bagażnika wynosi 500 l, należy więc on do największych w tej klasie. Samochód szpecą duże zderzaki bez powłoki lakierniczej (lakierowane dostępne były tylko w droższej wersji), pozwala to jednak obniżyć cenę (oraz koszty eksploatacji).Niezachowane są także proporcje między długością a szerokością auta. W rezultacie wnętrze kabiny jest węższe niż można by oczekiwać. Z przodu jedzie się wprawdzie dość wygodnie, ale z tyłu dorosłym będzie ciasno. Dłuższa podróż w trzy osoby na tylnej kanapie to ostateczność.Oszczędności widać także, gdy przyjrzeć się wyposażeniu i wykończeniu. Fotele mają marne trzymanie boczne, pokryte są materiałem tapicerskim słabej jakości. Na drzwiach widać niemało gołej blachy. W zestawie wskaźników brakuje obrotomierza, a plastiki, z których wykonano kokpit, nie są ani ładne, ani przyjemne w dotyku. Nie taka złaZ drugiej jednak strony nie można przesadzać - auto było tanie i także na rynku wtórnym ma przystępne ceny.Narzekając na szczupłość miejsca we wnętrzu, trzeba też przyznać, że w tej kategorii wiekowej za podobne pieniądze trudno kupić pojazd obszerniejszy, o bagażniku nie wspominając. Bez obrotomierza można się obyć, a do pozostałych elementów deski rozdzielczej nie zgłaszamy zastrzeżeń - wszystkie wskaźniki i przełączniki są na swoim miejscu. Silnik nie zadowoli wielbicieli szybkich aut, ale do rodzinnej jazdy na pewno wystarczy. Pod względem zużycia paliwa także nie zachwyca, jednak nie można uznać, by był szczególnie paliwożerny, szczególnie jeśli uwzględni się rozmiary auta. Reprezentuje po prostu poziom przeciętny, oczekiwany przez nabywców pojazdów, które mają być przede wszystkim tanie. Co więcej, zawieszenie pozwala bez problemu wykorzystać jego możliwości. Auto wprawdzie przechyla się na zakrętach, ale prowadzi się pewnie. Wystarczająco skuteczne są też hamulce. Niska awaryjność, umiarkowane kosztyKonstruktorzy Sieny pamiętali, że samochód dla niebogatych musi być nie tylko niedrogi, ale także tani w eksploatacji. Trzeba im oddać sprawiedliwość - oszczędzali na rzeczach wpływających na wygląd auta i komfort podróży, ale wszystko wskazuje na to, że nie żałowali grosza tam, gdzie w grę wchodzi niezawodność auta. Siena nie stwarza większych problemów swym właścicielom, a awarie wykluczające jazdę należą do rzadkości. Jedyną typową przypadłością Sieny są usterki systemu grzewczo-wentylacyjnego. Zastosowanie sprawdzonych jednostek napędowych sprawiło, że rzadko wymagają one napraw. Trzeba tylko pamiętać, że w polskich warunkach eksploatacyjnych pasek rozrządu wymieniać należy co 60 tys. km. Kupując używane auto, warto sprawdzić stan uszczelniaczy skrzyni biegów. Niesprawne bywają także uszczelniacze półosi napędowych - tę usterkę należy szybko usunąć, bo zaniedbania prowadzą do znacznie większych kosztów. Kontroli wymaga stan zawieszenia oraz luzy w układzie kierowniczym. Nieprawidłowości dotyczą najczęściej wahaczy przednich. Jeśli pojawią się luzy na tzw. główce, konieczna jest wymiana całego elementu (ok. 370 zł), natomiast w razie uszkodzeń silentblocków wydatki ograniczyć można, stosując zestawy naprawcze wytwarzane przez rzemiosło. Dość często jeżdżący Sieną skarżą się na głośne funkcjonowanie ("szuranie") hamulców kół tylnych. Nie należy się tego obawiać, niczym to nie grozi. Czyszczenie hamulców na ogół usuwa problem.
Numer projektu: 178
W połowie lat 90. Fiat doszedł do wniosku, że powinien wprowadzić do swej oferty samochód światowy (World Car).
Auto Świat
Numer projektu: 178