- Corsa D ma korzystną relację ceny do wieku, niezłe walory użytkowe i przyzwoitą jakość wykończenia , ale uwaga na korozję!
- Skoda Fabia II udanie łączy dobre walory użytkowe z rozsądnymi kosztami eksploatacji. Można liczyć na świetny dostęp do tanich zamienników, a także duży bagażnik.
- Volkswagen Polo V to dojrzałe małe auto z naprawdę dużą kabiną, zaawansowaną techniką, które nieźle się prowadzi, choć niektóre silniki są ryzykowne.
Te modele od lat należą do najchętniej kupowanych małych aut na rynku i jeśli są zadbane, szybko znajdują nowego właściciela. I to niezależnie, czy w kręgu zainteresowań są egzemplarze 5-, 10-, czy 15-letnie, za 10, 20 czy 30 tys. zł! Tym razem prześwietlimy 10-letnie samochody z popularnymi benzyniakami (bez turbo!), których cena oscyluje w granicach 15-20 tys. zł. Który z naszych bohaterów – Opel Corsa D, Skoda Fabia II, VW Polo V – okaże się najlepszą inwestycją?
Zaczniemy od Corsy D, która światło dzienne ujrzała w 2006 r. Na tle poprzedniczki prezentowała się bardzo okazale. Nowy styl, większa kabina, długa lista wyposażenia opcjonalnego, a także szeroka paleta silników robiły wrażenie. Mimo to model nie cieszył się tak dużą popularnością, jak Corsa C. Trochę to wina stylistyki, która nie każdemu przypadła do gustu, trochę ceny – Corsa D była droższa od wielu klasowych rywali. Obecnie nie jest to już problem, bo akurat relacja ceny do wieku miejskiego Opla okazuje się całkiem korzystna. 10-letnie egzemplarze z popularnymi benzyniakami (1.0, 1.2 i 1.4) przeważnie są wyceniane na 13-17 tys. zł. Ale uważajcie, bo właśnie Corsy w wieku 9-11 lat zmagają się z kilkoma wadami wrodzonymi. Pierwszą z nich jest korozja.
Opel Corsa – niezła cena, ale kilka wpadek
W egzemplarzach z lat 2009-10 z 5-drzwiowym nadwoziem istnieje duże ryzyko wystąpienia rdzy na progach i tylnych drzwiach, natomiast w samochodach z lat 2010-12 korozja często atakuje wewnętrzną stronę maski silnika (w okolicach rygla zamka). Jeśli więc auto jest tu i ówdzie podmalowane, nie zawsze musi to oznaczać powypadkową przeszłość. Musimy tu jednak zaznaczyć, że samochodów po dzwonie i z cofniętym licznikiem nie brakuje na rynku. Uważajcie podczas zakupu!
Rozważnie radzimy podejść też do wyboru silnika. Spośród trzech benzyniaków bez doładowania (1.0, 1.2 i 1.4) radzimy wybrać silnik 1.4 lub – jako alternatywę – 1.2. Bazowa jednostka 1.0 R3 (początkowo 60, później 65 KM) nie dość, że jest za słaba do napędu najcięższej w porównaniu Corsy („setka” w blisko 18 s), to do tego trzeba pogodzić się z niską kulturą pracy, a także nie najlepszą trwałością. Znacznie lepiej wypada odmiana 1.2 pod względem i osiągów (szczególnie w odmianach 80 i 85 KM), i trwałości. Jednak złotym środkiem do jazdy na co dzień okazuje się benzyniak 1.4 Twinport. Do liftingu występował w wersji o mocy 90 KM, później – 87 i 100 KM. W przypadku tej jednostki dynamika jest już całkiem niezła („setka” w ok. 12 s), spalanie – rozsądne (Opel obiecuje średnie niecałe 6 l/100 km), a trwałość – naprawdę przyzwoita. Do tego silnik 1.4 (także 1.2) nieźle znosi LPG – zresztą oferowano go z fabryczną instalacją.
Ogólna trwałość Corsy D nie wypada źle, choć nie jest to też auto idealne pod tym względem. Oprócz wspomnianej korozji użytkownicy narzekają na trzeszczące plastiki, niedomaga panel automatycznej klimatyzacji (rzadko spotykana, raczej jest manualna), czasami szwankuje oprogramowanie sterujące pracą silnika (benzyniaki), częsta przypadłość to świecąca się kontrolka ABS-u, w zawieszeniu stukają odboje amortyzatorów (tył), typowe są też odklejające się wkłady lusterek, woda wlewała się (po wiązce) do skrzynki z bezpiecznikami. Musimy tu jednak zaznaczyć, że z większością usterek Opel szybko sobie poradził i egzemplarze po liftingu uchodzą za bardziej dopracowane.
Problemy jakościowe w początkowej fazie wytwarzania nie ominęły również Fabii II (2007-14). Egzemplarze z pierwszych dwóch lat produkcji cechowała niska trwałość przedniego zawieszenia i uszczelek drzwi (szumy powietrza). Do tego trzeszczące ograniczniki drzwi, pękające uchwyty tylnej półki, szwankująca elektronika. Wiele tych problemów wyeliminowano przy okazji modernizacji, ale tak czy inaczej, ostrożność jest wskazana. Jeśli chodzi o wybór benzyniaka bez doładowania, to najlepszym zakupem jest wersja 1.4/86 KM. To idealny napęd w Fabii II do codziennej jazdy – trwały, tani w naprawach, całkiem dynamiczny (12,3 s do „setki”), który też nie pali przesadnie dużo (średnio ok. 7 l/100 km).
Skoda Fabia – praktyczna i niedroga w naprawach
Bazowy silnik 1.2 R3 HTP (z głowicą 6V – 60 KM, 12V – 70 KM), podobnie jak w Corsie, jest za słaby do napędu Fabii, choć nieco niższa masa własna niż Opla sprawia, że 60-konna Fabia w teście od 0 do 100 km/h przyspieszyła w 15,8 s. Nadal dynamika nie powala na kolana, ale blisko 2 s różnicy to sporo. Także trwałość benzyniaka 1.2 R3 nie jest wzorcowa, trzeba jednak przyznać, że w Fabii II montowano już poprawioną wersję tej jednostki, problemy z przeskakującym o ząb łańcuchem rozrządu i wypalonymi gniazdami zaworowymi (do 2006 r.) zdarzają się znacznie rzadziej. Jest jeszcze benzyniak 1.6 o mocy 105 KM (oferowany do 2010 r.), który zbiera dobre opinie, ale to rzadkość na rynku.
Mocnym punktem modelu są walory użytkowe. Bagażnik Fabii II hatchback ma poj. 300-1163 l, kabina jest dość duża i przestronna, nieco gorzej auto oceniamy za stylistykę karoserii (dość mdła) i wnętrza (zbyt zachowawcza) oraz jakość wykończenia bazowych odmian (niezbyt ładne tworzywo sztuczne). Generalnie jednak 10-letnia Fabia 1.4/86 KM to auto warte uwagi, które ma rozsądną cenę (15-17 tys. zł) – trochę wyższą niż Corsa, ale niższą niż Polo.
Volkswagen Polo – najlepszy benzyniak bez turbo, to wersja 1.4/86 KM
A skoro wywołaliśmy do tablicy miejskiego Volkswagena, to znajdziecie w nim wiele rozwiązań takich samych jak w Fabii II (techniczne bliźniaki), choć ze względu na nieco późniejszy debiut w Polo V (2009-17) nie wystąpiły niektóre problemy. Kabina jest jeszcze przestronniejsza niż w Škodzie (niestety, trochę kosztem bagażnika), choć niektóre nowoczesne rozwiązania okazały się niedopracowane. Oczywiście, nie chodzi nam o popularne benzyniaki, bo akurat te w egzemplarzach do liftingu (2014 r.) są takie same, jak w Fabii – 1.2 R3/60 i 70 KM, a także 1.4/86 KM. I podobnie jak w przypadku miejskiej Škody, zdecydowanie polecamy silnik 1.4/86 KM.
Motor 1.2/60 KM odradzamy, bo choć Polo jest lżejsze od Fabii, to ze względu na nieco inaczej zestopniowaną skrzynię biegów, przyspieszenie do „setki” trwa dłużej (17,4 s), za to średnie spalanie jest nieco niższe. Zresztą, jeśli silnik 1.2 R3, to w 70-konnej wersji. I choć Polo V to dojrzały maluch, (duże wnętrze, dopracowane podwozie), uważany za całkiem udane auto (szczególnie z silnikiem 1.4/86 KM; mało poważnych awarii), to jego zakup budzi wątpliwości, głównie ze względu na cenę – znacznie wyższa niż Fabii, a zwłaszcza Corsy. Za 10-letni egzemplarz trzeba zapłacić blisko 20 tys. zł.
Opel Corsa, skoda Fabia i VW Polo – dane techniczne, osiągi, eksploatacja
Dane producenta | Opel Corsa D | Skoda Fabia II | VW Polo V |
Silnik – typ/cylindry/zawory | benz./R3/12 | benz./R3/6 | benz./R3/6 |
Pojemność skokowa (cm3) | 998 | 1198 | 1198 |
Moc maksymalna (KM/obr./min) | 60/5600 | 60/5200 | 60/5200 |
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) | 88/3800 | 108/3000 | 108/3000 |
Skrzynia biegów/napęd | man. 5/przedni | man. 5/przedni | man. 5/przedni |
Hamulce przód/tył | tarcz. wentyl./bębnowe | tarcz. wentyl./bębnowe | tarcz. wentyl./tarczowe |
Wymiary (dł./szer./wys.; mm) | 3999/1713/1488 | 3992/1642/1498 | 3970/1682/1462 |
Rozstaw osi (mm)/poj. bagaż. (l) | 2511/285-1050 | 2462/300-1163 | 2470/280-952 |
Masa wł. (rzeczywista)/ładowność (kg) | 1085/485 | 1065/499 | 1056/494 |
Osiągi (fabryczne) | Opel Corsa D | Škoda Fabia II | VW Polo V |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 18,2 s (test: 17,7 s) | 16,5 s (test: 15,8 s) | 16,5 s (test: 17,4 s) |
Prędkość maksymalna | 150 km/h | 155 km/h | 157 km/h |
Zużycie paliwa – miasto | 6,3 l/100 km | 7,8 l/100 km | 7,3 l/100 km |
– poza miastem | 4,2 l/100 km | 4,8 l/100 km | 4,5 l/100 km |
– średnie | 5,0 l/100 km (test: 6,2 l/100 km) | 5,9 l/100 km (test: 6,4 l/100 km) | 5,5 l/100 km (test: 6,1 l/100 km) |
Średnica zawracania | 10,5/10,7 m | 10,5/10,6 m | 10,4/10,7 m |
Eksploatacja | Opel Corsa D | Škoda Fabia II | VW Polo V |
Olej silnikowy wraz z filtrem | co 30 tys. km | co 15 tys. km | co 15 tys. km |
Filtr przeciwpyłkowy | co 30 tys. km | co 30 tys. km | co 30 tys. km |
Filtr powietrza | co 60 tys. km | co 60 tys. km | co 60 tys. km |
Płyn hamulcowy | co 2 lata | co 2 lata | co 2 lata |
Napęd rozrządu | bez okres. wymiany (łańcuch) | bez okres. wymiany (łańcuch) | bez okres. wymiany(łańcuch) |
Opel Corsa D – typowe usterki:
- ryzyko korozji (tylne drzwi i maska),
- trzeszczą plastiki w kabinie,
- problemy ze sterowaniem nawiewem powietrza do kabiny,
- odklejające się wkłady lusterek,
- możliwość zwarcia w instalacji elektrycznej (woda wlewa się do skrzynki z bezpiecznikami),
- awarie panelu automatycznej klimatyzacji,
- usterki kasety zapłonowej,
- przeciętna trwałość łańcucha rozrządu (głównie 1.0 R3).
Skoda Fabia II – typowe usterki:
- przeciętna jakość uszczelek,
- korozja wydechu,
- pękają uchwyty tylnej półki,
- problemy z fabrycznym radiem,
- awarie czujników parkowania,
- uszkodzenia dmuchawy systemu grzewczego,
- wypadanie zapłonów i niedomagania cewek (1.2 THP),
- niedomagania elementów rozrządu,
- poważne awarie w silnikach 1.4 TDI i TSI,
- przeciętna trwałość przedniego zawieszenia
Volkswagen Polo V – typowe usterki:
- zdarzają się hałasy powodowane nieprawidłowym ułożeniem przewodów paliwowych i klimatyzacji,
- uszkodzone wiązki przewodów w komorze silnika (początek produkcji),
- niedomagania cewek (1.2),
- kłopoty z trwałością łańcuchowego napędu rozrządu,
- w TDI: problemy z filtrami DPF, kłopoty z wtryskiwaczami, wycieki oleju
- w wersjach ze skrzynią DSG problemy ze sterownikami i sprzęgłami
Opel Corsa, Skoda Fabia i VW Polo – naszym zdaniem
W przypadku całej trójki odradzam benzyniaki R3, które są gwarancją słabej dynamiki, nie palą o wiele mniej od wersji R4 o nieco większej pojemności, a do tego ich trwałość wcale nie jest idealna, szczególnie w 10-letnich egzemplarzach, które często pokonały już blisko 200 tys. km w warunkach miejskich. Do tego silniki te mają kilka wad wrodzonych. Najlepszym wyborem w przypadku całej trójki są benzyniaki 1.4, które cechuje i niezła dynamika, i rozsądne spalanie, i dobra trwałość. Fabia dorzuca jeszcze spore wnętrze, duży bagażnik oraz rozsądną cenę, co sprawia, że wygrywa nasze porównanie. Na drugim miejscu Polo 1.4 – to drogi maluch, ale dojrzały. Corsa 1.4 też nie jest zła, choć ok. 10-letnie auta zaliczyły kilka poważnych wpadek, na czele z korozją.
Największy bagażnik ma Fabia, na drugim miejscu plasuje się Corsa, a trzecie miejsce przypada Polo. Za to miejski VW oferuje najwięcej przestrzeni w kabinie i ma najlepiej zestrojony układ jezdny.
Ceny 10-letnich aut oscylują w okolicach 15 tys. zł. Wybór na rynku jest duży, ale uwaga: Corsa D była popularnym samochodem flotowym!
Projekt wnętrza nadal może się podobać. Sporo aut ma manualną klimatyzację.
Mniejszy niż w Fabii, ale większy niż w Polo – bagażnik Corsy (poj. 285-1050) to solidna średnia w klasie.
Możliwość zwarcia w instalacji elektrycznej (woda wlewa się do skrzynki z bezpiecznikami) to jedna z wielu typowych usterek Corsy D.
Ceny 10-letnich Fabii II są różne – od ok. 13 do blisko 18 tys. zł. Wszystko zależy od stanu, wersji silnikowej i wyposażenia danego auta.
Projekt kokpitu bez emocji, ale jeśli chodzi o ergonomię, to nie mamy nic do zarzucenia.
Fabia II zapewnia świetne walory użytkowe. W kabinie jest dużo przydatnych schowków, a bagażnik wersji hatchback ma od 300 do 1163 l.
Wypadanie zapłonów i niedomagania cewek to typowe problemy silnika 1.2 THP.
Zabezpieczenia nadwozia Fabii przed korozją jest bardzo dobre, ale rdza dość szybko atakuje wydech końcowy.
Polo jest najdroższe spośród porównywanych aut. Ceny 10-letnich egzemplarzy w niezłej kondycji startują od blisko 20 tys. zł.
Jakość montażu jest dobra, choć nie brakuje tu twardych plastików.