Logo
UżywaneWodorowa Toyota Mirai po dwóch latach i 80 tys. km. Czy da się jeździć drożej?

Wodorowa Toyota Mirai po dwóch latach i 80 tys. km. Czy da się jeździć drożej?

Piotr Szypulski, Rolf Klein, Tim Dahlgaard
Zespół dziennikarzy
Rolf Klein
Rolf Klein
Tim Dahlgaard
Tim Dahlgaard
  • W Polsce jest tylko kilka stacji tankowania wodoru, ale to i tak duży postęp, bo jeszcze niedawno nie było ich wcale
  • Pojazdów tankowanych wodorem jeździ po polskich drogach kilkaset, Toyota Mirai to wśród nich najpopularniejszy model
  • Według cennika za nową Toyotę Mirai trzeba zapłacić co najmniej 318 900 zł. Wciąż da się kupić niesprzedane egzemplarze sprzed lat, ale bez przebiegu – czasem za mniej niż pół ceny nowego egzemplarza
  • Auta na wodór ponadprzeciętnie szybko tracą na wartości, bo popyt na nie jest znikomy. Warto się skusić?
  • Kilogram wodoru kosztuje na stacjach ok. 70 złotych. Na kilogramie tego paliwa przejedziemy Miraiem ok. 100 km. Gdzie tu sens?
  • Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Widzieliście kiedyś na ulicy Toyotę Mirai? Albo wodorowego Hyundaia Nexo? Wbrew pozorom, trochę tych aut po polskich drogach już jeździ, chociaż głównie za sprawą floty należącej do jednej firmy.

Udostępnij:
Autor Rolf Klein
Rolf Klein
Autor Tim Dahlgaard
Tim Dahlgaard
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium