Logo
UżywaneTo nie "100"

To nie "100"

Autor Adam Jamiołkowski
Adam Jamiołkowski

Wielu bierze to auto za "wypasioną setkę", inni poprawiają ich: ależ skąd, to przecież Audi 200! A prawda jest jeszcze inna - w firmowych katalogach auto figuruje pod krótkim oznaczeniem Audi V8.Po raz pierwszy zaprezentowane zostało we wrześniu 1988 roku.

To nie "100"
Zobacz galerię (3)
Auto Świat
To nie "100"

Początkowo ta bazująca na podzespołach Audi 100 limuzyna występowała wyłącznie ze skrzynią automatyczną i 8-cylindrowym, 32-zaworowym, widlastym silnikiem o pojemności 3,6 litra. Dopiero na początku 1990 roku pojawiła się odmiana z 5-biegową skrzynią manualną. Jednocześnie do sprzedaży wprowadzono też wersję Lang, czyli o nadwoziu wydłużonym do 5,19 m (rozstaw osi 3,02 m). W 1991 roku silnik 3.6 zastąpiono zaś jednostką 4.2 o mocy 280 KM. Rozpisywanie się o walorach tego auta nie ma większego sensu. Jest zrozumiałe, że nawet w "krótkiej" odmianie podróżuje się komfortowo. Stały napęd na cztery koła i potężny silnik gwarantują też wiele przyjemności z jazdy nawet najbardziej wymagającym kierowcom. Wyposażenie każdego Audi V8 jest zaś po prostu "pełne" - znajdziemy w tym samochodzie wszystko, co było osiągalne na początku lat 90. Jeśli chodzi o tapicerkę, to wybierać można między skórą a welurem...Chętnych do zakupu tego auta musimy jednak poinformować - trzeba liczyć się z wysokimi kosztami eksploatacji. Podzespoły "pasujące" od Audi 100 są tanie, łatwo też o zamienniki. Ale te "niepasujące" są wręcz horrendalnie drogie. W szczególności dotyczy to hamulców przedniej osi o unikatowej konstrukcji. Ich naprawa może być droższa od rynkowej wartości auta (zacisk kosztuje 3015 zł w ASO, brak zamienników). I właśnie dlatego warto wiedzieć, że to nie jest Audi 100!

Autor Adam Jamiołkowski
Adam Jamiołkowski
Powiązane tematy: