Z konstrukcyjnego punktu widzenia Nexia nie ma wiele wspólnego z koreańską myślą techniczną. Na mocy umowy licencyjnej inżynierowie Daewoo ściągnęli stylistykę i mechanikę z Opla Kadetta E z roku 1984. Dzięki wykorzystaniu przestarzałej konstrukcji producent mógł zaproponować więcej, niż konkurencyjną cenę. Za nowe auto w roku 1995 należało zapłacić od 29 do 33 tysięcy złotych. Konkurenci z segmentu C kosztowali od 7 do 8 tysięcy więcej! Nexia przez niespełna trzy lata była produkowana w lubelskich zakładach samochodowych. W sumie taśmę produkcyjną polskiej fabryki opuściło 40 tysięcy egzemplarzy. Co ciekawe, model do tej pory jest składany w Uzbekistanie.

Ta sylwetka ma już 29 lat!