Jeden przetarg na poszerzenie tej drogi już był, jednak zakończył się unieważnieniem ze względu na znaczne przekroczenie przez oferenta założonego budżetu. Teraz przetarg zostaje ogłoszony jeszcze raz, a wymagania i założenia zostały uproszczone. Wprowadzono m.in. zmiany dotyczące analizy stanu nawierzchni istniejącej drogi, założenia zmian organizacji ruchu i wymaganego doświadczenia wykonawcy.
Przyszły wykonawca będzie musiał opracować materiały do wniosku o decyzję środowiskową (DŚU) dla poszerzenia autostrady A1. Po uzyskaniu decyzji będzie można rozpocząć realizację zadania, które polega na poszerzeniu 35 km autostrady od węzła Toruń Południe do węzła Włocławek Północ.
- Przeczytaj także: Już po jednym dniu właściciel może dostać wysoką karę za brak OC. Wyjaśniamy, co dalej
Dobudowanie kolejnego pasa na autostradzie A1 ma zapewnić zwiększenie przepustowości, skrócenie czasu przejazdu i poprawę poziomu bezpieczeństwa. Oczywiście chodzi również o rozprowadzenie zwiększonego ruchu drogowego na trasach dojazdowych do planowanego CPK. Ruch ma być jeszcze większy przez planowaną trasę S10 z Warszawy do Szczecina.
Według prognoz w 2050 r. na A1 średnie natężenie ruchu będzie mieściło się w przedziale od 64,3 do 67,2 tys. pojazdów na dobę.