Wypadek miał miejsce na A1 w kierunku Katowic. Jak informuje policja, nie są jeszcze znane przyczyny całego zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca Maserati w trakcie jazdy zjechał na pobocze, gdzie następnie uderzył w bariery drogowe i ochronne. Wskutek uderzenia do szpitala trafił 55-letni pasażer, który niedługo potem zmarł. 44-letni kierowca auta nie poniósł żadnych obrażeń, a w trakcie jazdy był trzeźwy.
Na czas zabezpieczania śladów i przesłuchiwania świadków, policja zamknęła cały pas, co sprawiło utrudnienia w ruchu na trasie. Teraz okoliczności wypadku pod nadzorem prokuratora badają funkcjonariusze piotrkowskiej komendy.
Policja apeluje o rozwagę
W związku z wypadkiem służby przypominają o rozwadze i zachowaniu zdrowego rozsądku. Najczęstszymi powodami zdarzeń drogowych jest nadmierna prędkość, pośpiech i brak uwagi. Prędkość kierowanego samochodu należy dostosować nie tylko do obowiązujących ograniczeń, lecz także do panujących warunków pogodowych i własnych umiejętności. Na drodze nie jesteśmy sami, więc dbajmy o bezpieczeństwo swoje, jak i innych.
- Przeczytaj także: Pijana matka wiozła autem trzyletnie dziecko