Ten czwartkowy poranek był naprawdę niecodzienny. A już na pewno na autostradzie A4. Strażacy z OSP w Komprachcicach około godz. 7.05 zostali tam wysłani do zdarzenia drogowego z udziałem jednego samochodu - wyładowanego po brzegi majonezem dostawczaka. Pojazd przewrócił się na bok, a z potłuczonych słoików na jezdnię wylała się biała, lepka maź.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoAutostrada A4 cała w majonezie. Służby zachowały profesjonalizm
Na miejscu śmiechu było co niemiara. Kierowcy żartowali sobie nawet, że gdyby ktoś jeszcze tylko rzucił im warzywa, to mieliby jarzynową do pracy. Sytuacja była jednak poważna - kierowca busa doznał obrażeń, więc został po niego wysłany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – Ratownik 23 HEMS OPOLE. Szybko została mu udzielona profesjonalna pomoc medyczna.
Oprócz ratowników z powietrza na miejsce zdarzenia przybyły jeszcze cztery zastępy straży pożarnej i policja. Wszystkie służby pracowały z pełnym zaangażowaniem, aby jak najszybciej udzielić pomocy i przywrócić płynność ruchu na tym kluczowym odcinku autostrady A4.
Zablokowana autostrada A4. Utrudnienia trwały kilka godzin
W wyniku wypadku autostrada A4 w kierunku Wrocławia została całkowicie zablokowana. Kierowcy planujący podróż tą trasą musieli liczyć się z poważnymi utrudnieniami, a najlepiej wybrać alternatywną trasę. Utrudnienia trwały kilka godzin.