Przepis obowiązkowej jazdy na światłach przez cały rok niejednokrotnie podnoszony był z mównic parlamentu europejskiego oraz przez władze krajowe państw członkowskich. Ostatecznie jednak nigdy nie uzyskał całkowitego poparcia wśród członków gremium. Być może sytuacja ta się zmieni. Coraz więcej państw członkowskich decyduje się na nałożenie takiego obowiązku na kierowców. Niedawno swój kodeks drogowy gruntownie zmodyfikowały Czechy. U naszych południowych sąsiadów znalazło się miejsce dla całorocznego obowiązku jazdy na światłach mijania. Przepis taki obowiązuje również w krajach skandynawskich oraz we Włoszech i na Węgrzech gdzie włączone światła mijana powinny być bezwzględnie włączone poza terenem zabudowanym. W Polsce temat ten wraca jak bumerang, ale parlamentarzyści nie są w stanie zająć jednoznacznego stanowiska w tej sprawie. Jest jednak "światełko" nadziei w tunelu.

"Wprowadzenie w Polsce obowiązku jazdy na światłach w dzień przez cały rok na wszystkich drogach jest zgodne z polityką państwa i zaleceniami Komisji Europejskiej. Plan nowelizacji prawa w tym zakresie jest częścią narodowego programu GAMBIT. W tej chwili w Ministerstwie Transportu trwają prace legislacyjne w tym zakresie" - powiedział Andrzej Grzegorczyk, Sekretarz Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

Komisja UE zdecydowanie opowiada się za wprowadzeniem przepisu. Wraz z promowanym przez siebie systemem regulacji motoryzacyjnych - CARS 21 oraz przy współpracy z Europejską Komisją ds. Energii i Transportu (DG TREN) w 2003 r. (Daytime Running Lights, Final Report TNO Human Factor) został wydany raport, który stwierdza, że stosowanie świateł w dzień zmniejsza liczbę wypadków z udziałem co najmniej dwóch uczestników (wypadki podwójne) o 5-15%, zmniejsza liczbę wypadków z udziałem motocykli o 32%, zwiększa zużycie paliwa i emisję CO2 o 0,5 - 1,5% (dla porównania klimatyzacja zwiększa zużycie o ponad 10%; nieekonomiczny sposób jazdy zwiększa zużycie paliwa nawet ponad 15%), zwiększa dwukrotnie konieczność wymiany żarówek, co powoduje wzrost wydatków o 6 euro na rok na samochód. Biorąc pod uwagę wszystkie plusy i minusy przedstawionego raportu koszty stanowią niewielkie obciążenie dla budżetu kierowców i nie niszczą drastycznie środowiska naturalnego. Korzyści płynące z wprowadzenia takiego przepisu są znacznie cenniejsze.

Komisja europejska pracuje również nad nową ustawą nakładającą na producentów samochodowych obowiązek wyposażania nowych pojazdów w światła dzienne, które byłyby automatycznie włączane po przekręceniu kluczyka w stacyjce. Nowy akt prawny być może zostanie zapisany w kodeksie drogowym państw UE jeszcze w tym roku jednak wiele zależy od tego czy większość krajów członkowskich opowie się za tą rezolucją. Do tego czasu pozostaje kierowcom samodyscyplina przypominająca o włączeniu świateł mijania przed wyruszeniem w drogę.