Według niektórych źródeł bezpośrednio przed zdarzeniem samochód uciekał przed policją, jednak policja nie potwierdziła tych doniesień. Lokalne służby biorą pod uwagę także atak terrorystyczny, ta wersja też nie jest jednak przesądzona.

Do zdarzenia doszło wczesnym rankiem w niedzielę 20 marca. Jak zeznają świadkowie, samochód jechał „z pełną prędkością”, gdy wjechał w grupę ok. 150 osób. Bezpośrednio po wjechaniu w tłum kierowca próbował uciekać, został jednak zatrzymany. Zatrzymani zostali też pozostali pasażerowie samochodu.

Podanej liczby ofiar nie należy traktować jako ostatecznej – obrażenia wielu poszkodowanych są bardzo poważne.