Estry z rafinerii w Trzebini są chętnie kupowane" - mówi Zamojski. Producenci estrów nadal nie będą płacili akcyzy. Żeby zwiększyć swoje zyski, mogą mieszać paliwo z biokomponentem (tzw. blendowanie). Wówczas będą mogli skorzystać z ulgi akcyzowej. Jeśli biododatek w oleju napędowym nie przekroczy 5 proc., wówczas producenci za każdy litr estru otrzymają zwrot 1,5 zł. Gdy estry w paliwie będą stanowić 5-10 proc., producenci otrzymają 1,8 zł/litr. Jeśli biododatki przekroczą 10 proc. - 2,2 zł/litr.Producenci estrów mogą liczyć nawet na 35-proc. refundację kosztów inwestycji (m.in.: z tytułu ochrony środowiska, za nowoczesność technologii oraz za zatrudnienie). Pieniądze będą pochodzić ze środków unijnych. Rolnicy przestawią się na produkcję rzepakuWszystkie zmiany proponowane przez rząd powinny być znane latem tego roku. To dobry termin dla plantatorów rzepaku - w sierpniu jest pora siewów ozimych. Mariusz Olejnik, szef Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku, przewiduje, że za 3 lata powierzchnia zasiewu rzepaku wzrośnie dwukrotnie. Henryk Zamojski dodaje, że produkcja rzepaku jest opłacalna dla rolników. Za kilogram rzepaku rolnicy otrzymują 90 gr. W przypadku innych plonów ok. 40 gr/kg. Zamojski uważa, że popularność biopaliw w Polsce będzie rosnąć. Olej napędowy z estrami jest tańszy średnio o 10 gr/l.W Polsce estry produkuje należąca do PKN Orlen rafineria w Trzebini - 100 tys. ton rocznie, po przebudowie moce produkcyjne wzrosną do 150 tys. ton. W tym roku powinna ruszyć jeszcze produkcja estrów w Dworach Oświęcim. Firma Solvent zamierza wytwarzać 50 tys. ton estrów rocznie. Przedsiębiorstwo Biopal koło Ostrowa chce dostarczać na rynek 20 tys. ton estrów, a Elstar koło Malborka 100 tys. ton estrów rocznie.W przyszłym roku dojdzie jeszcze jeden silny gracz - Polmos Wrocław należący do Aleksandra Gudzowatego. Ustawa o biopaliwach dopuszcza do 20 proc. zawartości estrów w oleju napędowym oraz do 5 proc. bioetanolu i do 15 proc. eterów w benzynach.