Jak poinformował PAP chor. szt. Andrzej Bembenek z zespołu prasowego BiOSG, do zdarzenia doszło kilkanaście minut po północy ze środy na czwartek. Wówczas do kontroli granicznej na wyjazd z Polski zgłosiła się 42-letnia obywatelka Ukrainy, która podjechała samochodem marki Land Rover z 2016 r.

"Podczas kontroli legalności pojazdu strażnicy graniczni ustalili, że auto zostało skradzione na terytorium Włoch i jest poszukiwane przez tamtejsze organy ścigania. Utracony samochód o szacunkowej wartości 120 tys. został zatrzymany" – przekazał chor. szt. Bembenek.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Dodał, że auto zostało przekazane policji z Lubaczowa, która prowadzi dalsze postępowanie. Zaś kobieta została przesłuchana w charakterze świadka.

Funkcjonariusz SG dodał, że w bieżącym roku strażnicy graniczni z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali samodzielnie lub przy współpracy z innymi służbami ponad 90 pojazdów pochodzących z przestępstwa. Ich łączna szacunkowa wartość przekracza 6,3 mln złotych.

Agnieszka Pipała