Zwykle trudno przeoczyć kierowcę, który nie radzi sobie z samochodem i wypada z trasy. Nie inaczej było w Cieszynie, gdzie prowadzący Opla nie poradził sobie z przejazdem po łuku drogi. Na pomoc pospieszyła mu funkcjonariuszka śląskiego urzędu celno-skarbowego (na co dzień pracuje w pionie zwalczania przestępczości), która była świadkiem zdarzenia.

Gdy otworzyła drzwi samochodu, wyczuła silną woń alkoholu od kierowcy, który próbował uruchomić silnik, by wrócić na drogę. Nie pozostało jej nic innego, by powiadomić policję i przeszkodzić pijanemu mężczyźnie. Z pomocą dwóch przechodzących obok mężczyzn, którzy do czasu przyjazdu patrolu pilnowali nietrzeźwego kierującego, udało jej się zabrać mu kluczyki. Po policyjnej kontroli okazało się, że kierowca miał ponad 2 promile alkoholu.

Bez wątpienia jest czego gratulować. Uznanie dla funkcjonariuszki! Co więcej, śląska skarbówka chwali się, że jej funkcjonariusze nie tylko potrafią profesjonalnie zabezpieczyć miejsce wypadku, ale zostali także doskonale przeszkoleni z zasad udzielania pierwszej pomocy.