Prof. dr hab. Witold Modzelewski jest specjalistą w dziedzinie podatków i prawa podatkowego. Specjalizuje się w podatkach pośrednich oraz dochodowych. W latach 1992-1996 był wiceministrem finansów odpowiedzialnym za reformę systemu polskiego prawa podatkowego. Za jego kadencji wprowadzono podatek od towarów i usług oraz podatek akcyzowy,  a także banderolowanie wyrobów akcyzowych, ulgi inwestycyjne w podatkach dochodowych czy przepisy o identyfikacji podatników (NIP).

Tomasz Dominiak: Ministerstwo Finansów planuje ograniczenie możliwości odliczenia VAT od aut z kratką od 1 stycznia 2010 r. argumentując to trudną sytuacją budżetu. Jaka będzie sytuacja prawna tych aut od nowego roku?

Prof. Witold Modzelewski: Co do aut kupowanych po 1 stycznia to raczej nie ma wątpliwości, że stracą one prawo odliczenia VATu od paliwa, ale kupione przed tą datą powinny je zachować jeszcze przez np. sześć miesięcy. Prawa nabyte trzeba chronić. Pokazał to ubiegłoroczny wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie spółki Magoora. Oczywiście fiskus próbuje nas przekonać, że wyrok ETS w sprawie spółki Magoora miał charakter selektywny, ale dotyczył on przepisów w ogóle, a nie konkretnego przypadku. Skoro przepisy były niezgodne z prawem Unii, czyli nie obowiązywały w ogóle, to przedsiębiorca nie mógł przypuszczać, że zostaną przywrócone.

Czy firmy będą mogły odwoływać się od decyzji fiskusa?

To zależy od konstrukcji przepisów, nad którymi pracuje resort finansów.  Załóżmy, że firma kupiła auto z kratką np. w maju i kalkulując zakup, wzięła pod uwagę kwotę VAT zaoszczędzoną przy zakupie paliwa w następnych latach. Jeśli nie będzie odpowiednio długiego vacatio legis dla aut z kratką kupionych w 2009 r., to taki przedsiębiorca ma dużą szansę wygrać sprawę w ETS, podobnie jak to było ze spółką Magoora. Naturalnie zasady mówiącej o tym, że nie można pogarszać warunków prowadzenia działalności gospodarczej, nie należy brać dosłownie. Pewne zmiany na niekorzyść podatnika są dopuszczalne. Dodatkowym argumentem dla fiskusa jest kryzys, ale w Polsce sytuacja nie jest przecież tragiczna, aby w pełni uzasadniać tak radykalne ograniczenie dotychczasowych przywilejów.

Zgodnie z ogłoszonymi w sierpniu założeniami projektu Ministerstwo Finansów chce również wyeliminować same auta z kratką. Co będzie z tego typu samochodami sfinansowanymi za pośrednictwem firm leasingowych, gdzie VAT będzie się odliczać od rat również w latach 2010-2012, a więc okresie, gdy mają obowiązywać nowe i bardziej restrykcyjne przepisy?

W przypadku aut w leasingu, które w nowym roku utracą prawo do odliczenia VATu konieczne jest wprowadzenie przepisów przejściowych, które umożliwią im kontynuowanie odpisu podatku według starych zasad.

Jaki pana zdaniem będzie los przepisów dotyczących opodatkowania prywatnego używania aut służbowych?

Nie ma praktycznie żadnych szans na to, aby te zmiany weszły w życie. Do końca listopada odpowiednie przepisy powinny bowiem zostać opublikowane w Dzienniku Ustaw.

Czy po uporządkowaniu kwestii związanych z prywatnym użytkowaniem aut służbowych, powinny nadal obowiązywać ograniczenia w odliczeniu VAT od samochodów firmowych? W końcu VAT jest podatkiem od wartości dodanej, więc jako taki powinien być neutralny dla firm.

Neutralność VAT jest szczytną ideą, ale w obliczu spadku wpływów z tego podatku i słabej efektywności polityki fiskalnej w całej Europie ta zasada zaczyna szwankować. Dlatego zwolnienia z VATu dla firm będą raczej stopniowo ograniczane, a do tego najpóźniej po wyborach prezydenckich i parlamentarnych nie można wykluczyć podwyżki samego podatku o kilka punktów procentowych w celu załatania dziury budżetowej.