• Niekiedy dochodzą do nas informacje, że policjanci chcą wymuszać mandaty, na przykład hamując przed pustym przejściem dla pieszych
  • Obraz przedstawiony przez jednego z kierowców może mieć znamiona próby wymuszenia, lecz sytuacja na drodze była specyficzna i policjant nie musiał zrobić tego umyślnie
  • Według policji kierowca radiowozu zachował się prawidłowo. Tak samo twierdzą komentujący. Inne zdanie na ten temat miał kierowca auta z kamerką
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu

Niekiedy jesteśmy świadkami, jak radiowozy nagle, bez powodu, hamują przed przejściem dla pieszych. Pierwsze podejrzenie pada na próbę wymuszenia wykroczenia, które karane jest mandatem w wysokości 1500 zł lub 3000 zł w przypadku recydywy.

Podobna, ale nie identyczna sytuacja miała miejsce w Kętrzynie, gdzie kierowca nagrał, jak radiowóz hamuje przed przejściem dla pieszych, gdy w okolicy ani na niej nie było nikogo. Kierowca auta z wideorejestratorem jednak zachował się bardzo dobrze i zahamował przed przejściem, jak zrobili to policjanci. Auta następnie ruszyły dalej. Podejrzenie od razu padło na próbę wymuszenia dużego mandatu.

Czy policjant na pewno chciał wymusić mandat?

Powstaje jednak wątpliwość, czy rzeczywiście chodziło o wymuszenie mandatu. Przejście dla pieszych jest umiejscowione przed rondem, a za pasami jest miejsce jedynie na jeden samochód przed wjazdem na skrzyżowanie. Na nagraniu widzimy, że przed radiowozem są dwa samochody. Jeden szybko wjeżdża na rondo, a drugi, będący bezpośrednio przed radiowozem, zatrzymuje się przed wjazdem na skrzyżowanie niemal do zera i toczy się. W tym momencie radiowóz również się zatrzymuje, właśnie przed przejściem dla pieszych. Sytuacja jest niejasna, bo Hyundai znajdujący się przed policyjną Kią zwalnia sporo miejsca jeszcze przed zatrzymaniem się radiowozu przed zebrą.

Autor nagrania uznał, że policjant ewidentnie chciał wymusić mandat. Powstaje jednak pytanie, czy film znalazłby się w sieci, gdyby zamiast radiowozu był tam cywilny samochód? Ciężko powiedzieć. Komentarze do filmu również nie pozostawiają złudzeń. Większość widzów jest za teorią, że kierujący radiowozem nie miał pewności, czy zmieści się za wjeżdżającym na rondo Hyundaiem.

Ostrzejsze hamowanie przed przejściem mogło być spowodowane tym, że wcześniej ruch odbywał dość płynnie, zatem mundurowy mógł założyć, że auto przed nim także szybko wjedzie na rondo i nie będzie potrzeby wcześniejszego hamowania. Stało się jednak inaczej.

Policja tłumaczy, że nie było żadnego wymuszenia

Pamiętajmy, że blokowanie skrzyżowania i przejście dla pieszych to także wykroczenie, zatem, gdyby radiowóz zatrzymał się na przejściu, można by zarzucić funkcjonariuszom popełnienie wykroczenia w postaci blokowania przejścia dla pieszych.

Podobnie zachowanie radiowozu tłumaczy dla brd24.pl asp. Ewelina Piaścik, rzecznik Komendanta Powiatowego Policji w Kętrzynie — „W zaistniałej sytuacji kierujący pojazdem oznakowanym zatrzymując się przed przejściem dla pieszych, postąpił zgodnie z obowiązującymi przepisami, ponieważ za przejściem dla pieszych w obrębie skrzyżowania nie było możliwości kontynuowania dalszej jazdy. Wybór miejsca do zatrzymania pojazdu musi być zgodny z obowiązującymi przepisami, a w tym konkretnym przypadku nie można było doprowadzić do sytuacji takiej, że radiowóz, chociażby częściowo zatrzymałby się na oznakowanym znakami poziomymi przejściu dla pieszych, dlatego też w tej konkretnej sytuacji zatrzymanie radiowozu nie wynikało z konieczności udzielenia pierwszeństwa pieszym, których w obrębie oznakowanego przejścia dla pieszych nie było”.

Nie musisz się zatrzymywać, gdy nie ma pieszych

Co ważne, w sytuacji jak na filmie kierowca, po upewnieniu się, że przy przejściu nie ma nikogo, kto chciałby przejść, może ominąć stojący w taki sposób samochód. Auto przed przejściem trzeba bowiem zatrzymać, gdy drugie auto zatrzymało się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu.

Ponadto na przejściu dla pieszych zabronione jest wyprzedzanie, natomiast omijanie odbywa się, gdy drugie auto stoi w miejscu. Jeśli więc nikogo przy przejściu nie ma, możemy ominąć takie auto. Oczywiście wcześniej należy zachować szczególną ostrożność i upewnić się, że rzeczywiście nikt nie chce wejść na zebrę.

Ładowanie formularza...